czy znacie jakiegos kolesia w pracy co jest mega aktrakcyjny i intreresujaca? jak na was reagruje?

jak na was reaguje?

Tak.

Mam w pracy super ciacho. Sama go do nas wkrecilam do firmy. Znamy się jeszcze ze studiów. Przystojny, szarmancki, oczytany, kulturalny... Laski za nim szaleją bo powszechnie wiadomo, że nie ma żony. Ja znam go bliżej bo jesteśmy kumplami i oboje mamy niezły ubaw z umizgów niektórych panien. Jego chłopak podziela nasze poczucie humoru

Tak, szef. Mlody, wysportowany, bardzo przystojny, kulturalny, grzeczny, zawsze usmiechniety. Nie traktuje ludzi z gory. Nie to, ze za nim sikam, ale zawsze sie usmiecham na jego widok, bo to naprawde pozytywny czlowiek. Najbardziej chyba imponuje mi to, ze mimo ogromnego majatku (liczonego w wielu milionach) pozostal takim zwyklym chlopakiem, nie wywyzsza sie. Jest mily zarowno dla magazyniera, ochroniarza czy dyrektora. 

A jak ma reagować? Mialam w pracy wielu przystojnych kolegów. Najczesciej mieli zony czy dziewczyny a kolezanki z pracy to byly kolezanki z pracy i tyle.

Tak, u mnie to jest naczelnik mojego wydziału, gdzie jestem stażystką. Jest bardzo przystojny i czuję jak gapi mi się na tyłek. A ostatnio nawet byliśmy razem na piwie, czuję że będzie z tego coś więcej.

4 minuty temu, Gość Stażystka napisał:

Tak, u mnie to jest naczelnik mojego wydziału, gdzie jestem stażystką. Jest bardzo przystojny i czuję jak gapi mi się na tyłek. A ostatnio nawet byliśmy razem na piwie, czuję że będzie z tego coś więcej.

Na pewno bedzie ale zlap go na ciaze oki. Mam nadzieje ze sie da prosze zrob wszystko co w twojej mocy. Ale bede miec z was polewke. Prosze cale zycie bronil sie przed tym zeby jakas go nie zlapala a teraz bedzie mial troje dzieciaczkow

Jak mega atrakcyjny i interesujący a do tego nie ma kobiety to na 100% gej

Ja jestem tym typem kobiety, który przyciąga facetów. I tak zaraz zostanę zjechana, bo albo łatwa albo nienormalna po prostu wiem jak postępować z facetami i zawsze trzymam och blisko. Mam kilku facetów w pracy, są bardzo mili, pomocni. Najatrakcyjniejszy jest moj szef. Może nie z wyglądu, ale od strony osobowości, charyzmy i to mi bardzo imponuje. On ma żonę, ja mam męża, ale w pracy jak stare małżeństwo. Ma tp swoje plusy, bo wiem wszystko co się dzieje

moj maz wie ,że mam takie...umiejętności flirciafskie i sie ze mnie śmieje

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Na pewno bedzie ale zlap go na ciaze oki. Mam nadzieje ze sie da prosze zrob wszystko co w twojej mocy. Ale bede miec z was polewke. Prosze cale zycie bronil sie przed tym zeby jakas go nie zlapala a teraz bedzie mial troje dzieciaczkow

Nie muszę uciekać się do takich prymitywnych metod i łapać go na ciążę  

Ja mam swojego podwładnego a raczej asystenta osobistego zna się na pracy, literaturze, balecie, sporcie, gotowaniu i samochodach. W ogóle człowiek orkiestra - gra na perkusji, uprawia sport i pisze wiersze. Jest bardzo charyzmatyczny. Tak jak któraś wyżej napisała - od razu się człowiek uśmiecha jak go widzi.