Byłam fajnym dzieckiem,a teraz to lipa ale nie żałuję w samotności mi dobrze.

W dzieciństwie miałam dużo znajomych,ciągle ktoś po mnie przychodził a ja nie wiedziałam z kim mam się bawić.

Teraz jestem dorosła mam 26 lat i od 18 roku się rozchorowałam psychicznie.Ciągle siedzę w domu,nie mam znajomych i jestem takim jak to mówią przegrywem,ale ja tak nie uważam.Samotność jest pozytywna  mam dużo czasu na wszytko bo mogę wszystko i nikt mi w tym nie przeszkadza a ja spokojnie mogę żyć w swoim świecie.

16 godzin temu, Gość Samotnośćjestfajna napisał:

W dzieciństwie miałam dużo znajomych,ciągle ktoś po mnie przychodził a ja nie wiedziałam z kim mam się bawić.

Teraz jestem dorosła mam 26 lat i od 18 roku się rozchorowałam psychicznie.Ciągle siedzę w domu,nie mam znajomych i jestem takim jak to mówią przegrywem,ale ja tak nie uważam.Samotność jest pozytywna  mam dużo czasu na wszytko bo mogę wszystko i nikt mi w tym nie przeszkadza a ja spokojnie mogę żyć w swoim świecie.

tjiaja stalker zakłada wątek, nie powiem ci gdzie popełniasz