Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawsze sam

Już zawsze będę sam.

Polecane posty

Gość Zawsze sam

Zawsze gdy przechodzę przez ulicę to widzę masę ładnych dziewczyn, więc któraś z nich z pewnością jest wolna.

Jednak co z tego? Przecież nie zaczepię jej i nie wyznam jej miłości. Rozmowy też z nią nie zainicjuję bo niby co mam jej powiedzieć? Że jest bardzo ładna i chcę z nią pójść na randkę? A jak jedna odmówi to mam iść do kolejnej aż jakaś się zgodzi.

Wszyscy już po weselach lub po przeprowadzce, a ja dalej sam mieszkający z rodzicami. Prawa jazdy nie mam bo do pracy spokojnie mogę podjechać komunikacją miejską. Samochodu z resztą nie mam i nie potrzebuje i tak bo po co? Pracuję od roku, mam 26 lat, więc jedyne na co zbieram to na wakacje za granicę by zabrać tam rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81

ALE JA TU NIE ZOSTANE I WYJEZDZAM Z LODZI ZA MIESIAC NA ZAWSZE TYLKO ZE TY O TYM NIE WIESZ I WIEDZIEC NIE MUSISZ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze sam

Jednak co z tego? 

Skoro nawet nie umiem rozmawiać z dziewczynami,nie umiem flirtować,nie umiem się nawet całować bo nic takiego nie robiłem. Poza tym chyba nawet żadnej się nie podobałem nigdy. Ani w szkole,ani na studiach,ani nawet w pracy. W ogóle jak ludzie przy mnie rozmawiali o związkach czułem się obco, jak jakaś widownia.

(No i oto moje pytanie. Co mam zrobić niby? Jak stać się duszą towarzystwa, jak przełamać strach przed rozmową, a właściwie jak nauczyć się podtrzymywać rozmowę by trwała dłużej niż minutę)

Nigdy nie miałem gadanego i wiem że to poważna wada. Zawsze i tak byłem tym co lubiał słuchać i obserwować niż mówić. Nawet na wyjściach ze znajomyni zawsze to oni większość mówili a ja tylko parę zdań.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoax

Z takim podejściem to paszol stąd i idź do tagu #przegryw na wykopie. Tam masz samych takich jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haha  ten tekst
2 minuty temu, Gość PaPa81 napisał:

ALE JA TU NIE ZOSTANE I WYJEZDZAM Z LODZI ZA MIESIAC NA ZAWSZE TYLKO ZE TY O TYM NIE WIESZ I WIEDZIEC NIE MUSISZ...

Ten tekst  już  od miesiąca  piszesz to Ciebie  już w łodzi  NIE  powinno  być 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze sam
1 minutę temu, Gość hoax napisał:

Z takim podejściem to paszol stąd i idź do tagu #przegryw na wykopie. Tam masz samych takich jak ty

Zamiast mnie odsyłać może mi podpowiedz jak popracować nad sobą i stać się kimś ciekawym, kogo ludzie by słuchali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość Zawsze sam napisał:

Zawsze gdy przechodzę przez ulicę to widzę masę ładnych dziewczyn, więc któraś z nich z pewnością jest wolna.

Jednak co z tego? Przecież nie zaczepię jej i nie wyznam jej miłości. Rozmowy też z nią nie zainicjuję bo niby co mam jej powiedzieć? Że jest bardzo ładna i chcę z nią pójść na randkę? A jak jedna odmówi to mam iść do kolejnej aż jakaś się zgodzi.

Wszyscy już po weselach lub po przeprowadzce, a ja dalej sam mieszkający z rodzicami. Prawa jazdy nie mam bo do pracy spokojnie mogę podjechać komunikacją miejską. Samochodu z resztą nie mam i nie potrzebuje i tak bo po co? Pracuję od roku, mam 26 lat, więc jedyne na co zbieram to na wakacje za granicę by zabrać tam rodziców.

A jesteś prawiczkiem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoax

Odsyłam cię z tego powodu że tu jeczysz od dłuższego czasu i nic z tym problemem nie robisz. Po prostu jeczenie jest wygodne i będziesz to robił aż się totalnie stoczysz.

Ja niby w czym mam ci pomóc? To twoje życie i to ty powinieneś wiedzieć jak powinno wyglądać aby było fajne. Na pewno fajne nie jest mieszkanie z rodzicami na jakimś zadupiu, posiadanie gównianej pracy i narzekanie. Zresztą są tez  poradniki i badania nad szczęściem czy atrakcyjnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena

Zapisz się na lekcje gotowania. Tam same dziewczyny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Martula08 napisał:

A jesteś prawiczkiem? 

Napisał, że się nawet nigdy nie całował. Więc dziwne by było gdyby nie był prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Marzena napisał:

Zapisz się na lekcje gotowania. Tam same dziewczyny 

No i co? Kurs się skończy i wszyscy się rozejdą i tak. Mimo że temat do rozmowy będzie to i tak nic z tego nie będzie. Poza tym umiem gotować.

Na studiach też miałem koleżanki i co? Kontakt się urwał i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze sam
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No i co? Kurs się skończy i wszyscy się rozejdą i tak. Mimo że temat do rozmowy będzie to i tak nic z tego nie będzie. Poza tym umiem gotować.

Na studiach też miałem koleżanki i co? Kontakt się urwał i tyle.

(Zapomniałem wpisać nick)

Mój problem polega na tym że nie umiem ciągnąć rozmowy i w jakikolwiek sposób zaciekawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Napisał, że się nawet nigdy nie całował. Więc dziwne by było gdyby nie był prawiczkiem.

A Ty nie masz co robić? Gdzie nie wejdę to Cię widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoax

Mówię kolejny raz kolega trafił na źle forum i lepiej się odnajdzie na tagu #incel czy #przegryw na wykopie.

Zresztą sam pisze że nie chce pomocy - na każdą poradę odpowiada swoimi ...ami że się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Martula08 napisał:

A Ty nie masz co robić? Gdzie nie wejdę to Cię widzę.

Bo cały czas siedzę na tym forum i czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3019

Nie umiesz gadać??? Nauczysz się, jakieś hobby,twój konik -filmy,serial,gry komputerowe, wędkarstwo, majsterkowanie,książki, rower,rolki.....itd

Kiedyś trafisz na laskę co będzie miała podobny gust ,hobby, zainteresowanie,

praktyka czyni mistrza :-) 

życzę gadanego w nowym roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość 3019 napisał:

Nie umiesz gadać??? Nauczysz się, jakieś hobby,twój konik -filmy,serial,gry komputerowe, wędkarstwo, majsterkowanie,książki, rower,rolki.....itd

Kiedyś trafisz na laskę co będzie miała podobny gust ,hobby, zainteresowanie,

praktyka czyni mistrza 🙂

życzę gadanego w nowym roku!

A ja mam podobnie jak autor. Nawet jak mam coś fanego do opowiedzenia to powiem to w kilku zdaniach i tyle z tego. Natomiast inni umieją opowiedać parę minut i wszyscy są zachwyceni nawet hak opowiadają o czymś pospolitym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczek36lat

Autorze, co byś zrobił na moim miejscu? Jestem starszy od Ciebie o 10, lat a mam nawet gorszą sytuację. Zrób coś żeby nie skończyć tak jak ja. Ty jeszcze możesz przynajmniej próbować coś zmienić, ale ja już zmarnowałem życie. Zdechnę w samotności jako stary prawiczek który nigdy nie dotykał dziewczyny 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze sam
5 minut temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Autorze, co byś zrobił na moim miejscu? Jestem starszy od Ciebie o 10, lat a mam nawet gorszą sytuację. Zrób coś żeby nie skończyć tak jak ja. Ty jeszcze możesz przynajmniej próbować coś zmienić, ale ja już zmarnowałem życie. Zdechnę w samotności jako stary prawiczek który nigdy nie dotykał dziewczyny 😭

Za 10 lat pewnie moja sytuacja się nie zmieni, chyba że zdarzy się jakiś cud, że poznam jakąś dziewczynę, zakocham się w niej a ona jakimś cudem w we mnie. Choć wątpie w to. 

Książki o motywacji nic mi nie dały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isa
50 minut temu, Gość Zawsze sam napisał:

Zamiast mnie odsyłać może mi podpowiedz jak popracować nad sobą i stać się kimś ciekawym, kogo ludzie by słuchali.

Stać się ''kimś ciekawym'' mówisz? Nie powinieneś nikogo udawać tylko po prostu być sobą. Zapisz się na jakieś zajęcia związane z czymś co Cię interesuje i może tam kogoś spotkasz kto będzie mieć podobne do Ciebie pasje i może coś z tego będzie. Nie próbuj się nikomu przypodobać. Wiem z doświadczenia że z tego nic dobrego nie będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze sam
2 minuty temu, Gość Isa napisał:

Stać się ''kimś ciekawym'' mówisz? Nie powinieneś nikogo udawać tylko po prostu być sobą. Zapisz się na jakieś zajęcia związane z czymś co Cię interesuje i może tam kogoś spotkasz kto będzie mieć podobne do Ciebie pasje i może coś z tego będzie. Nie próbuj się nikomu przypodobać. Wiem z doświadczenia że z tego nic dobrego nie będzie. 

,,Nie powinieneś nikogo udawać tylko po prostu być sobą"

Jakoś jestem sobą 26 lat i jakoś nic z tego nie wyszło. Chodziłem kiedyś do klubu szachowego, no i jakoś takie coś nie zaimponowało żadnej dziewcxynie której o tym mówiłem.

Są tacy co są po trzydziestce i dalej są sobą i jakoś nigdy nikogo nie mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasz
1 godzinę temu, Gość Zawsze sam napisał:

Zawsze gdy przechodzę przez ulicę to widzę masę ładnych dziewczyn, więc któraś z nich z pewnością jest wolna.

Jednak co z tego? Przecież nie zaczepię jej i nie wyznam jej miłości. Rozmowy też z nią nie zainicjuję bo niby co mam jej powiedzieć? Że jest bardzo ładna i chcę z nią pójść na randkę? A jak jedna odmówi to mam iść do kolejnej aż jakaś się zgodzi.

Wszyscy już po weselach lub po przeprowadzce, a ja dalej sam mieszkający z rodzicami. Prawa jazdy nie mam bo do pracy spokojnie mogę podjechać komunikacją miejską. Samochodu z resztą nie mam i nie potrzebuje i tak bo po co? Pracuję od roku, mam 26 lat, więc jedyne na co zbieram to na wakacje za granicę by zabrać tam rodziców.

Nie martw się nie ty jedyny bo ja też pewnie będę sam.Mieszkam z rodzicami i tak pewnie zostanie mam 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczek36lat
6 minut temu, Gość Zawsze sam napisał:

 tacy co są po trzydziestce i dalej są sobą i jakoś nigdy nikogo nie mieli.

No właśnie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isa
4 minuty temu, Gość lukasz napisał:

Nie martw się nie ty jedyny bo ja też pewnie będę sam.Mieszkam z rodzicami i tak pewnie zostanie mam 20 lat.

Masz 20 lat? Czym ty się przejmujesz? Jeszcze wszystko przed tobą. Ja mam 19 lat i miałam tylko jednego chłopaka (tzn mam bo jesteśmy razem już od 6 lat) ale sam fakt że mówisz że będziesz sam już w wieku 20 lat jest bzdurą. Całe życie przed tobą. Na pewno kogoś znajdziesz nie martw się. Na miłość zawsze jest czas a prędzej czy później ktoś się na bank pojawi. Nie szukaj nikogo na siłę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Właśnie dlatego musisz się zmienić i stać się ,,kimś lepszym". Użalanie się nad sobą nic nie da. 

Jak nic ze sobą nie zrobisz to tylko zniszczysz sam siebie całkiem niepotrzebnie. 

Spójrz np. na paraolimpijczyków mimo, że stali się/ lub urodzili się niepełnosprawni to, jednak potrafią sobie oni radzić i uprawiają sport i dorównują lub są nawet lepsi od tych co nie mają żadnych powikłań.

Wiesz czemu? Bo oni wiedzą, że użalanie się nad sobą nic nie da i trzeba coś z tym zrobić. I mimo wszystko czerpią radość z życia i są szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena

Jest wokół wiele dziewczyn takich jak ty zamkniętych w sobie, nieśmiałych. Nie ma w tym nic złego.  Zapisz się do klubu książki czy do harcerstwa. Poczytaj książkę "skąd się biorą dorośli". Usmiechnij się do siebie.  Nie musisz nikomu zaimponować.  Wystarczy zwyczajne zainteresowanie drugą osobą, życzliwy uśmiech 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiekteria92

Ale ja nie mam ochoty na chodzenie po jakiś kółkach zainteresowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 godzinę temu, Gość Zawsze sam napisał:

(Zapomniałem wpisać nick)

Mój problem polega na tym że nie umiem ciągnąć rozmowy i w jakikolwiek sposób zaciekawić.

A ja umiem ciągnąć rozmowę, ale żadna nie chce ze mną rozmawiać, więc to ja muszę to ciągnąć na siłę. Dlatego po jakimś czasie odpuszczam. A mam wiele zainteresowań, więc potrafię zaciekawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
15 minut temu, Gość Marzena napisał:

Jest wokół wiele dziewczyn takich jak ty zamkniętych w sobie, nieśmiałych. Nie ma w tym nic złego.  Zapisz się do klubu książki czy do harcerstwa. Poczytaj książkę "skąd się biorą dorośli". Usmiechnij się do siebie.  Nie musisz nikomu zaimponować.  Wystarczy zwyczajne zainteresowanie drugą osobą, życzliwy uśmiech 

Stosuję się do twoich rad i chciałbym taką nieśmiałą, ale żadna mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 godzinę temu, Poetka napisał:

I nawet kiedy będę sam, nie zmienię się, to nie mój świat 

Za bardzo uzależniasz swoje szczęście od posiadania kobiety. Poszukaj znajomych, rozwijaj siebie w kierunku tego żeby czuć się z samym sobą dobrze, a z czasem może jak to zaakceptujesz znaleźć kogoś. Bo wybacz, ale trochę to co piszesz wygląda jakbyś uważał się za niepełnego, bo brak ci kobiety. 

Ja się czuję dobrze sam ze sobą, ale chciałbym mieć dziewczynę. Cały czas rozwijam pasje, ale co z tego, skoro żadna nie jest mną zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×