Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawsze sam

Już zawsze będę sam.

Polecane posty

Gość Brzydki ale inteligentny

Kolego nie jesteś sam.Ja też pogodziłem się że zostanę starym kawalerem. Matka kiedyś pytała mnie ciągle kiedy doczeka się wnuków lub wnuka ale teraz już pogodziła się z moim losem że tego wnuka się nie doczeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
3 godziny temu, Gość Zawsze sam napisał:

Zawsze gdy przechodzę przez ulicę to widzę masę ładnych dziewczyn, więc któraś z nich z pewnością jest wolna.

Jednak co z tego? Przecież nie zaczepię jej i nie wyznam jej miłości. Rozmowy też z nią nie zainicjuję bo niby co mam jej powiedzieć? Że jest bardzo ładna i chcę z nią pójść na randkę? A jak jedna odmówi to mam iść do kolejnej aż jakaś się zgodzi.

Wszyscy już po weselach lub po przeprowadzce, a ja dalej sam mieszkający z rodzicami. Prawa jazdy nie mam bo do pracy spokojnie mogę podjechać komunikacją miejską. Samochodu z resztą nie mam i nie potrzebuje i tak bo po co? Pracuję od roku, mam 26 lat, więc jedyne na co zbieram to na wakacje za granicę by zabrać tam rodziców.

Kotku 🙂, nie czytałam całego wątku, ale może warto zainwestować w zabawne wizytówki podpisane twoim imieniem i z twoim nr telefonu, co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Zawsze sam napisał:

Jednak co z tego? 

Skoro nawet nie umiem rozmawiać z dziewczynami,nie umiem flirtować,nie umiem się nawet całować bo nic takiego nie robiłem. Poza tym chyba nawet żadnej się nie podobałem nigdy. Ani w szkole,ani na studiach,ani nawet w pracy. W ogóle jak ludzie przy mnie rozmawiali o związkach czułem się obco, jak jakaś widownia.

(No i oto moje pytanie. Co mam zrobić niby? Jak stać się duszą towarzystwa, jak przełamać strach przed rozmową, a właściwie jak nauczyć się podtrzymywać rozmowę by trwała dłużej niż minutę)

Nigdy nie miałem gadanego i wiem że to poważna wada. Zawsze i tak byłem tym co lubiał słuchać i obserwować niż mówić. Nawet na wyjściach ze znajomyni zawsze to oni większość mówili a ja tylko parę zdań.

 

Nie ma nic gorszego jak facet który cały czas gada, kaplica, wolę już małomównych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ludzie się dobierają nie zauważyliście tego ? ATRAKCYJNA kobita raczej nie weźmie brzydala tylko ATRAKCYJNEGO faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

Gość Zawsze sam

A skąd wiesz co będzie za jakiś czas ? Ja teraz żonaty, dzieciaty, ale w Twoim wieku byłem kawalerem i nawet nie planowałem, ani nie chcialem być z nikim. Cieszyłem się samotnością. Nikt nie wie co go czeka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ludzie się dobierają nie zauważyliście tego ? ATRAKCYJNA kobita raczej nie weźmie brzydala tylko ATRAKCYJNEGO faceta.

Dlatego ja, wiedząc że nie jestem przystojny, nie szukam pięknej. Ale nawet te mniej atrakcyjne mnie nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena

 Na świecie są tysiące ludzi którzy mają takie same lęki i kompleksy jak ty. Wystarczy do nich wyjść i wyciągnąć rękę.  Pomagajmy sobie. Egzystencja jest trudna. Boli mnie wasza samotność. Mam maleńkiego syna i chciałabym go przed tym ochronić.  Przed niepotrzebnym  cierpieniem. Nie skupiaj się tak na sobie to dostrzeżesz innych. Jeśli nie znajdziesz tu wsparcia to są poradnie psychologiczne. Jest gdzieś ktoś kto potrzebuje twojej miłości.  Dobrego nowego roku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczek36lat
5 godzin temu, Gość Brzydki ale inteligentny napisał:

Matka kiedyś pytała mnie ciągle kiedy doczeka się wnuków lub wnuka ale teraz już pogodziła się z moim losem że tego wnuka się nie doczeka...

Moja też się pogodziła że ma syna przegrywa który jest starym kawalerem i nie da jej już wnuków. Niestety dalsza rodzina jest pod tym względem strasznie napastliwa. Było naśmiewanie i bezczelne docinki do tego stopnia, że dla własnego spokoju zerwałem całkowicie kontakt z tymi chamami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naukowiec

To nie wina faceta że zostaje starym kawalerem tylko wina jego genów czyli rzeczy niezależnej od niego

Geny kształtują zarówno wygląd jak i psychikę, więc jak ktoś się urodził przegrywem to trudno, widocznie takie było jego przeznaczenie. Nie każdemu na świecie jest przeznaczone znalezienie partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość Naukowiec napisał:

To nie wina faceta że zostaje starym kawalerem tylko wina jego genów czyli rzeczy niezależnej od niego

Geny kształtują zarówno wygląd jak i psychikę, więc jak ktoś się urodził przegrywem to trudno, widocznie takie było jego przeznaczenie. Nie każdemu na świecie jest przeznaczone znalezienie partnerki.

To samo tyczy się kobiet. Nie taka genetyka i niemal zerowe szanse na faceta, nic się na to nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hac
3 minuty temu, Gość gość napisał:

To samo tyczy się kobiet. Nie taka genetyka i niemal zerowe szanse na faceta, nic się na to nie poradzi.

Ta się składa że kobiety mają otwór między nogami, a na ten zawsze się jakiś amator znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość hac napisał:

Ta się składa że kobiety mają otwór między nogami, a na ten zawsze się jakiś amator znajdzie.

Było swojego czasu pewne forum na którym jedna z kobiet wyznała, że nawet za pieniądze (jej pieniądze) żaden facet nie chciał jej bzyknąć, więc sam otwór to za mało, jak jego obudowa jest odpychająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×