I co ja mam zrobić by mieć dziewczynę?

Nie piszcie mi o pieniądzach bo przecież są tacy co mieli jakoś dziewczyny na studiach i w szkole średniej, gdy nie mieli pieniędzy.

Jak zatem można zaimponować dziewczynom?

- popularny nigdy nie byłem

- w ideały męskiej urody się nie wpisuje, mimo że pozbyłem się nadwagi

-  no i uwodzić też nie umiem

- imprezy i kluby mnie nie interesują bo nie lubię hałasu,ale na piwo w weekend zawsze mogę pójść

MUSISZ MIEC NAJPIERW PIENIADZE.Jezeli tego nie posiadasz to nie masz prawa o tym myslec...

1 minutę temu, Gość PaPa81 napisał:

MUSISZ MIEC NAJPIERW PIENIADZE.Jezeli tego nie posiadasz to nie masz prawa o tym myslec...

Mam sobie kupić dziewczynę jakby była jakąś zabawką?

Ja nawet nie próbuję mieć dziewczyny bo i tak nie będę miał. Bo nawet nie udało mi się z żadną do tej pory zaprzyjaźnić,więc nie wierzę że będę miał kiedyś.

Ja już współczuje Twojej potencjalnej przyszłej dziewczynie. Wygląda na to że jesteś takim desperatem który będzie skakał z radości gdy jakakolwiek dziewczyna zechce z nim spędzać czas. Ona Ci się oczywiście szybko znudzi bo weźmiesz pierwszą lepszą która nawet nie będzie Ci się podobać.

Ja nic nie robię, żeby mieć dziewczynę i nie mogę się opędzić. Może to właśnie jest receptą

A skąd jesteś i gdzie szukasz? W dużym mieście? Jak tak, to spróbuj w poszukać w mniejszych miastach. Dziewczyny są tam super, no i często mają przystępniejsze wymagania. Jeżeli jesteś normalnym, poczciwym człowiekiem bez jakiejś ekstra kariery, myślącym o miłości, oddaniu, być może rodzinie, to tam będziesz miał więcej szans. Ostatnio też coraz więcej polskich mężczyzn żeni się też z imigrantkami, też jakaś opcja. Zaczynamy nadrabiać straty, bo kiedyś to głównie Polki za mąż za granicą wychodziły.