Agnieszko ten ślub rok wcześniej,twojej koleżanki

która to nakręciła,byl dużo bardziej sensowny.Troche zalatywal desperacja,ale trafili na siebie jakoś.Gdyby ...a uznał prawdziwy układ sił to pewnie by byli parą w stylu Ferdka i Haliny i rzeczywiście mieli dziecko a nie tylko to wymyślili.

a,ze był głupi i nie docenił i uważał,ze to on rozdaje karty.Natomiast z tym twoim ślubem to było zawracanie dupy,najlepiej o tym chciałem nie wiedzieć.Jak dzwonili w sprawie kawalerskiego to starałem się wyłączac telefon,z nadzieją,ze może się odczepia.