Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moji

Po jakim czasie od rozpoczęcia znajomości braliscie slub?

Polecane posty

Gość hthdr

U nas? Mój pierwszy, ja jego enta, zamieszkanie razem po miesiącu, dziecko po czterech latach, kolejne dziesięć lat później, bez ślubu, związek bardzo udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja i mąż podchodzimy z jednego osiedla, więc z widzenia znamy się od dziecka. W czasach mojego liceum, jego studiów, wychodzilismy kilka razy na dyskoteki, imprezy, do kina. Jako para spotykaliśmy się 3 miesiące do zaręczyn i kolejne 3 do cywilnego ślubu. Po pół roku ślub i wesele, wtedy nie było jeszcze łącznie. Dziecko rok później. Jesteśmy razem 18 lat i jest ok. 

Małżeństw otwartych nie ma, to przeczy istocie ślubu. Można być w otwartym związku, ale nie małżeństwie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Po 5 latach znajomości ślub i dziecko. Jesteśmy że sobą 11 lat i bywało różnie, ale ciągle razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehsh
21 minut temu, Gość Ola napisał:

Po 5 latach znajomości ślub i dziecko. Jesteśmy że sobą 11 lat i bywało różnie, ale ciągle razem. 

Ożenił się z toba skoro już cię zbrzuchacil 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossc
33 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja i mąż podchodzimy z jednego osiedla, więc z widzenia znamy się od dziecka. W czasach mojego liceum, jego studiów, wychodzilismy kilka razy na dyskoteki, imprezy, do kina. Jako para spotykaliśmy się 3 miesiące do zaręczyn i kolejne 3 do cywilnego ślubu. Po pół roku ślub i wesele, wtedy nie było jeszcze łącznie. Dziecko rok później. Jesteśmy razem 18 lat i jest ok. 

Małżeństw otwartych nie ma, to przeczy istocie ślubu. Można być w otwartym związku, ale nie małżeństwie.

 

18 lat temu to był 2002 rok, ja brałam śkub konkordatowy w 2001 roku w czerwcu, także coś kręcisz. Normalnie już były konkordaty,nie trzeba było najpierw brać cywilnego, wszystko dało się zrobić podczas kościelnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poznaliśmy sie: ja 19, on 21

Zaręczyliśmy sie: ja 23, on 25

Slub: ja 25, on 27

Dziecko: ja 26, on 28

Jesteśmy razem 8 lat w tym 3 po ślubie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Zareczyny rok po zapoznaniu ślub rok po zaręczynach. Mieliśmy po 22 lata. 11lat po ślubie. Dzieci brak. Jest cudownie. Kochamy się bardzoooo a to najważniejsze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

15 miesiecy.  O dziecko staralismy sie jeszcze  przed slubem. Malzenstwo ok, ale dziecka dalej brak. Obecnie 3 lata znajomosci za nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sbbs
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

15 miesiecy.  O dziecko staralismy sie jeszcze  przed slubem. Malzenstwo ok, ale dziecka dalej brak. Obecnie 3 lata znajomosci za nami.

I ślub pewnie kościelny jeszcze?-a ty już nadstawialas pisty przed ślubem a później ubrałas biała suknie i udawałaś niewinna dziewice przed rodzina. Rzygac mi się chce jak czytam o fałszywych pseudo katoliczkach. Ale pewnie zaraz napiszesz ze brałaś cywila coby się na szybko wybielić i usprawiedliwić swoją głupotę i puszczalstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

3,5 roku, ale byliśmy dość młodzi, miałam 24,5 roku na ślubnym kobiercu, obecnie mam 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

3,5 roku, ale byliśmy dość młodzi, miałam 24,5 roku na ślubnym kobiercu, obecnie mam 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja mam 23 lata, jestem 2 lata po ślubie wziętym po 6 latach związku, dziecko w planach 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 godzin temu, Gość gość napisał:

Ślub wzięliśmy po 11 latach związku. Jesteśmy niecale  6 lat po ślubie. Mamy dwoje dzieci 4 i 2 lata. Jesteśmy bardzo szczęśliwi.

Gdybyś miała honor i godność to maksymalnie po 3 latach odeszlabys, a nie czekała do starości na ślub. Moim zdaniem jak facet po 3 latach się nie oświadcza nie następuje w miarę szybko ślub to taki związek jest przechodzony i jałowy. Po ślubie jeżeli para jest zdrowa to Max. po roku powinno pojawić się dziecko. Wtedy widać że ludzie się kochają, a wy? Takie to wymuszone, orzechodzone i byle jakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Męża poznałam w 2013 roku, dwa lata później mi się oświadczył. Ślub wzięliśmy po około 1,5 roku po zaręczynach. W ciążę zaszłam jakoś 2 tygodnie przed ślubem więc jakoś po 3 tygodnia od ślubu się dowiedziałam o niej. Teraz jesteśmy ponad 3 lata po ślubie, jedno dziecko więcej nie planujemy z różnych powodów ale żyje nam się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 minut temu, Gość gość napisał:

Gdybyś miała honor i godność to maksymalnie po 3 latach odeszlabys, a nie czekała do starości na ślub. Moim zdaniem jak facet po 3 latach się nie oświadcza nie następuje w miarę szybko ślub to taki związek jest przechodzony i jałowy. Po ślubie jeżeli para jest zdrowa to Max. po roku powinno pojawić się dziecko. Wtedy widać że ludzie się kochają, a wy? Takie to wymuszone, orzechodzone i byle jakie.

Tak, mieliśmy się podbrać w klasie maturalnej między przygotowaniami do studniówki, a egzaminami na studia, a potem bez grosza przy duszy, w akademiku sprowadzic na świat dziecko, bo jakieś wiejskie zabobony o tym decydują przecież. O my durni, nieświadomi! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawka

Razem 25 lat, ślub po 27latach. Dzieci nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, mieliśmy się podbrać w klasie maturalnej między przygotowaniami do studniówki, a egzaminami na studia, a potem bez grosza przy duszy, w akademiku sprowadzic na świat dziecko, bo jakieś wiejskie zabobony o tym decydują przecież. O my durni, nieświadomi! 

No to nie wiesz, że kafeterianki rodzą nawet jako nastolatki, w liceum i od razu robią zawrotne kariery jako dyrektorki banków jeszcze przed maturą i w dodatku same radzą sobie z dziećmi, pracą, studiami, bo ich dzieci nie marudzą i nie chorują żeby musiały zawalać noce albo brać zwolnienia w pracy czy opuszczać szkołę? W dodatku zarówno one jak ich nastoletni mężowie zarabiają krocie i tworzą szczęśliwe małżeństwa. Te nastoletnie pary z dziećmi są zawsze udane, do grobowej deski. 

Tylko ty nieudacznico musiałaś najpierw skończyć liceum, potem studia, potem iść do pracy jednej, drugiej, trzeciej, odłożyć pieniądze i dopiero zakładać rodzinę.... no w sumie ja też więc jesteśmy dwie nieudacznico na tej kafeterii nastoletnich sukcesów 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość lawka napisał:

Razem 25 lat, ślub po 27latach. Dzieci nie mamy.

Coś Ci się chyba źle napisało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Związek końcówka 2009, zaręczyny końcówka 2011, ślub środek 2013, dziecko środek 2015. Wszystko ok 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Razem 26 lat, ślub po 7 latach,  dwoje dzieci (pierwsze po 4 latach od ślubu). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM

Rok po zapoznaniu zamieszkalismy razem (ja wtedy 37, on 35), po 3 latach slub (ja 40, on 38), dziecko ja 42, on 40. Jestesmy juz 26 lat razem, dziecko dorosle. Jestesmy nadal zakochani, jak pierwszego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga
Dnia 1.01.2020 o 11:34, Gość Moji napisał:

Czy małżeństwo jest udane? Po jakim czasie zdecydowaliscie się na dziecko? 

Slub bralismy po 6 latach,  mielismy juz 2 dzieci,  malzenstwo nadal  udane,  w tym roku bedzie 10 rocznica slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Znamy się od 2005 roku, ślub za 2 lata. 29 i 35 lat. Nic się nie przechodziło ani wyjałowiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

No to nie wiesz, że kafeterianki rodzą nawet jako nastolatki, w liceum i od razu robią zawrotne kariery jako dyrektorki banków jeszcze przed maturą i w dodatku same radzą sobie z dziećmi, pracą, studiami, bo ich dzieci nie marudzą i nie chorują żeby musiały zawalać noce albo brać zwolnienia w pracy czy opuszczać szkołę? W dodatku zarówno one jak ich nastoletni mężowie zarabiają krocie i tworzą szczęśliwe małżeństwa. Te nastoletnie pary z dziećmi są zawsze udane, do grobowej deski. 

Tylko ty nieudacznico musiałaś najpierw skończyć liceum, potem studia, potem iść do pracy jednej, drugiej, trzeciej, odłożyć pieniądze i dopiero zakładać rodzinę.... no w sumie ja też więc jesteśmy dwie nieudacznico na tej kafeterii nastoletnich sukcesów 😄

No ale z drugiej strony 11 lat? Też takie wymęczone moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

No ale z drugiej strony 11 lat? Też takie wymęczone moim zdaniem.

Co to znaczy wymęczone? Że jak jest ślub, to nie ma wymęczenia? 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja zaręczyłam sie po 3 miesiącach znajomości i to nie ze względu na ciążę, stwierdziliśmy że chcemy być ze sobą, a ślub był rok później a minęło już 8 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

niecałe 6 miesięcy . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 godzin temu, Gość gosc napisał:

Co to znaczy wymęczone? Że jak jest ślub, to nie ma wymęczenia? 😄 

No właśnie jak ludzie po roku biorą ślub i potem mija 10 lat to co? 

Jaka to różnica jeżeli i tak ktos ze sobą jest? Ona wyraźnie napisała że była smarkulą w liceum no to miała brać ślub przed maturą i szybko dziecko robić bez wykształcenia, pracy i kasy i może jeszcze w swoim pokoiku u rodziców zamieszkać z rodziną? No faktycznie świetlana przyszłość by ich czekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak braliśmy ślub byliśmy razem prawie 8 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 godziny temu, Gość gość napisał:

No ale z drugiej strony 11 lat? Też takie wymęczone moim zdaniem.

Ale co wymęczone? Jak ludzie są w małżeństwie 11 lat to też jest to wymęczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×