Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Jestem z siebie dumna :) Pierwszy dzień nowego roku i tak mało zjadłam, trzymam dietę :)

Polecane posty

Gość Gość

Rano na czczo wypiłam ziółka, a potem wodę z miodem, cytryną, pieprzem i kurkumą. Bardzo mnie to nasyciło. Potem zjadłam sobie dwa bataty z piekarnika pieczone z odrobiną oliwy. Były bardzo sycące. Cały czas piłam dużo wody. Na kolacje zjadłam jabłko, trzy mandarynki, banana i marchewkę. Na wieczór trochę mnie kusiło, żeby zjeść chleb albo coś konkretnego, ale się powstrzymałam i jestem dumna. Wiem, że może mało zjadłam, ale też późno wstałam i nawet nie miałam nic zdrowego w domu, a nie chciałam już jeść byle czego. Teraz mam zasadę, lepiej nie zjeść, niż zjeść coś niezdrowego 🙂 Właśnie robię sobie listę zdrowych zakupów do Lidla, jak wiecie co tam można fajnego, zdrowego kupić, to polećcie coś 🙂 Jestem z siebie mega dumna, bo normalnie to bym dziś jadła słodycze, nabiał i pieczywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Trzymam kciuki za dalsze odchudzanie 🙂 💪👍🏼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

A ja obiecuję sobie dietę i .....najadłam się dziś ciasta, sałatki, słodyczy, popijałam colę i jeszcze jakaś roladkę zjadłam na obiad. Może od jutra mi się uda 😉 Na pocieszenie siebie dodam, że przejechałam dziś też 4 km na rowerze stacjonarnym, więc już się Tak troszkę kręcę wokół diety 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Nie mam co prawda dużo do zrzucenia, bo jakieś 2,3 kg ( z 52 na 50 kg ), ale jak to bywa, te kilka kg chyba najtrudniej zrzucić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

A Wy ile planujecie zrzucić w tym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gratulacje autorko 🙂 oby Ci się udało osiągnąć cel. Ja mam do zrzucenia jeszcze 10 kg. 6 kg już schudłam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Polki sa od zawsze strasznie glupie. Jak chca schudnac to sie glodza, zamiast cwiczyc i wyeliminowac jedynie gotowce i slodycze, a poza tym wszystko inne jesc normalnie podzielone na 5 posilkow w rozsadnych ilosciach, bez obzerania sie. Ale nie, one wola byc cale dnie naczczo, siedziec caly dzien w bezruchu, a potem zjesc slodki jogurt na wieczor. A jak wlosy zaczynaja leciec i paznokcie sie lamac z niedoborow to kupuja suplementy i lykaja naczczo oczywiscie. Potem przychodza swieta, albo imprezy i zra jak swinie, a pozniej na nowo glodowka. Bardzo madre.

Wedlug mnie nasza nacja ma jakas wade genetyczna zwiazana z psychika ludzi. I niech mi tylko nikt nie sciemnia, ze cwicza bo inaczej mialyby lekko widoczne miesnie i sciegna, a nie pletwy tluszczu na konczynach ktore lataja jak galareta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Polki sa od zawsze strasznie glupie. Jak chca schudnac to sie glodza, zamiast cwiczyc i wyeliminowac jedynie gotowce i slodycze, a poza tym wszystko inne jesc normalnie podzielone na 5 posilkow w rozsadnych ilosciach, bez obzerania sie. Ale nie, one wola byc cale dnie naczczo, siedziec caly dzien w bezruchu, a potem zjesc slodki jogurt na wieczor. A jak wlosy zaczynaja leciec i paznokcie sie lamac z niedoborow to kupuja suplementy i lykaja naczczo oczywiscie. Potem przychodza swieta, albo imprezy i zra jak swinie, a pozniej na nowo glodowka. Bardzo madre.

Wedlug mnie nasza nacja ma jakas wade genetyczna zwiazana z psychika ludzi. I niech mi tylko nikt nie sciemnia, ze cwicza bo inaczej mialyby lekko widoczne miesnie i sciegna, a nie pletwy tluszczu na konczynach ktore lataja jak galareta. 

Musze się zgodzić z tym że Polki nie mają rozsądnej diety a wręcz się glodza. Nie uprawiają sportu maja miękkie ciała. Zwyczajnie nie prowadzą zdrowego trybu życia bo albo głodówki albo jedzą jak świnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

O i jeszcze to picie, zeby nie czuc glodu to juz w ogole osiagniecie intelektualne. Szkoda gadac. Potem nie maja sily wstac rano, skupic sie na niczym, nauczyc niczego. A najlepsze to te co pija soki i napoje caly dzien naczczo i mysla, ze sa takie fit.

Glupota az strach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Polki sa od zawsze strasznie glupie. Jak chca schudnac to sie glodza, zamiast cwiczyc i wyeliminowac jedynie gotowce i slodycze, a poza tym wszystko inne jesc normalnie podzielone na 5 posilkow w rozsadnych ilosciach, bez obzerania sie. Ale nie, one wola byc cale dnie naczczo, siedziec caly dzien w bezruchu, a potem zjesc slodki jogurt na wieczor. A jak wlosy zaczynaja leciec i paznokcie sie lamac z niedoborow to kupuja suplementy i lykaja naczczo oczywiscie. Potem przychodza swieta, albo imprezy i zra jak swinie, a pozniej na nowo glodowka. Bardzo madre.

Wedlug mnie nasza nacja ma jakas wade genetyczna zwiazana z psychika ludzi. I niech mi tylko nikt nie sciemnia, ze cwicza bo inaczej mialyby lekko widoczne miesnie i sciegna, a nie pletwy tluszczu na konczynach ktore lataja jak galareta. 

AMEN! czytajac wpis autorki myslalam wlasnie co za ...izm, zero wiedzy o zywieniu. i jest to problem ogolnie w spoleczenstwie, glodowki, diety "oczyszczajace", chleb to zlo, albo najlepsze: salatki po treningu 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gosc napisał:

AMEN! czytajac wpis autorki myslalam wlasnie co za ...izm, zero wiedzy o zywieniu. i jest to problem ogolnie w spoleczenstwie, glodowki, diety "oczyszczajace", chleb to zlo, albo najlepsze: salatki po treningu 🤦‍♀️

I fura owoców na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

I fura owoców na noc.

no juz lepiej ta kromke chleba zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

no juz lepiej ta kromke chleba zjesc

Nie chodzi juz nawet o pieczywo tylko o normalne posilki. Nie fast foody, nie gotowce, nie slodycze, tylko normalne domowe zwykle posilki. Jakies platki owsiane, jajka, warzywa, kasze, mieso, groch, fasole, orzechy, ryby, mleko itd. w normalnych rozsadnych ilosciach. A nie caly dzien nic, a potem jakis slodzony zapychacz i plyn ktory ma starczyc na kolejny dzien glodowki. Polki sa genialne inaczej. Du-py by ruszyly i nie musialyby niszczyc zdrowia ...ycznymi bezwartosciowymi dietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 godzin temu, Gość Gość napisał:

Rano na czczo wypiłam ziółka, a potem wodę z miodem, cytryną, pieprzem i kurkumą. Bardzo mnie to nasyciło. Potem zjadłam sobie dwa bataty z piekarnika pieczone z odrobiną oliwy. Były bardzo sycące. Cały czas piłam dużo wody. Na kolacje zjadłam jabłko, trzy mandarynki, banana i marchewkę. Na wieczór trochę mnie kusiło, żeby zjeść chleb albo coś konkretnego, ale się powstrzymałam i jestem dumna. Wiem, że może mało zjadłam, ale też późno wstałam i nawet nie miałam nic zdrowego w domu, a nie chciałam już jeść byle czego. Teraz mam zasadę, lepiej nie zjeść, niż zjeść coś niezdrowego 🙂 Właśnie robię sobie listę zdrowych zakupów do Lidla, jak wiecie co tam można fajnego, zdrowego kupić, to polećcie coś 🙂 Jestem z siebie mega dumna, bo normalnie to bym dziś jadła słodycze, nabiał i pieczywo.

Czyli glownie cukier i woda caly dzien. No nie dziwota, ze sycace. Brawo ty! A potem nie masz sily wstac z lozka, zero energii na nic i mgla umyslowa level 10/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
42 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Polki sa od zawsze strasznie glupie. Jak chca schudnac to sie glodza, zamiast cwiczyc i wyeliminowac jedynie gotowce i slodycze, a poza tym wszystko inne jesc normalnie podzielone na 5 posilkow w rozsadnych ilosciach, bez obzerania sie. Ale nie, one wola byc cale dnie naczczo, siedziec caly dzien w bezruchu, a potem zjesc slodki jogurt na wieczor. A jak wlosy zaczynaja leciec i paznokcie sie lamac z niedoborow to kupuja suplementy i lykaja naczczo oczywiscie. Potem przychodza swieta, albo imprezy i zra jak swinie, a pozniej na nowo glodowka. Bardzo madre.

Wedlug mnie nasza nacja ma jakas wade genetyczna zwiazana z psychika ludzi. I niech mi tylko nikt nie sciemnia, ze cwicza bo inaczej mialyby lekko widoczne miesnie i sciegna, a nie pletwy tluszczu na konczynach ktore lataja jak galareta. 

Zgadzam się.

Strasznie mnie to drażni. Nagle po nowym roku wszystkie mają zryw, bo chcą zrzucić i zaczyna się jedzenie mikroskopijnych porcji. Żadnego liczenia kalorii, makro, niczego i tak sobie wyniszczają organizm. A potem przy pierwszej lepszej okazji rzucają się na jedzenie jak nienormalne i tyle z tej całej diety. A ćwiczenia to nie, bo lepiej się zagłodzić. Nie wiem z czego tutaj być dumnym, że się je poniżej swojego zapotrzebowania i chodzi się głodnym. U nas nadal modne jakieś chore diety, odrzucanie kompletnie tłuszczu (który jest potrzebny, szczególnie kobietom), a potem płacz, że rozwalona gospodarka hormonalna. Super.

A z drugiej strony ja się zdrowo odżywiam i ćwiczę przez cały czas, to ciągle słucham jakieś przytyki, że po co ja na diecie jestem i ćwiczę, przecież jestem chuda. A to nie żadna "dieta cud", tylko zdrowy styl życia, nie zrzucam żadnych kg, po prostu jem wartościowe jedzenie i ruszam się, żeby potem nie jęczeć jak reszta w wieku 28 lat, że kręgosłup boli.

 

Autorko, tyle owoców na kolację to nie jest dobry pomysł. Lepiej zjeść rano albo jakoś rozsądnie podzielić. Trzeba pamiętać, że owoce to również cukier i trzeba z umiarem jeść. Tak jak wszystko. Nie znasz się na diecie, to idź do dietetyka, który ułoży rozsądną dietę, a nie takie nie wiadomo co.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Miod - cukier

Bataty - cukier

Owoce - cukier

Marchewka - cukier

Ziola - plyn

Woda - plyn

Poziom glupoty - 100%

Rusz glowa i rusz du/pe z krzesla, lepiej na tym wyjdziesz niz na tej cud 'diecie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie chodzi nawet kalorie i same makra, ale o normalne zapotrzebowanie na wszystkie skladniki pokarmowe niezbedne do prawidlowego funkcjonowania organizmu, czyli rowniez mikroelementy (elektrolity, itd.).

No a ruch to podstawa. I to regularny, a nie raz na tydzien i porzadny, a nie leniwe udawanie ze sie cos tam robi.

Najlepiej jak przychodzi lato i wszedzie wokol na ulicach wychodza te serdelkowate rece, nogi, na sile wciagane oponki i to u obu plci! Polscy panowie tez sie nie ruszaja. To jest problem calego spoleczenstwa.

A dziewczynki zaczynaja sie w Polsce glodzic juz od podstawowki. Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123

Wystarczy wejść dzisiaj na podforum diety. Kobiety są dumne, że przez cały dzień zjadły 930 kcal. Masakra.

Ale to początek roku "Nowy rok, nowa ja", zaraz się większości odechce i latem i tak będą obrośnięte tłuszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Miod - cukier

Bataty - cukier

Owoce - cukier

Marchewka - cukier

Ziola - plyn

Woda - plyn

Poziom glupoty - 100%

Rusz glowa i rusz du/pe z krzesla, lepiej na tym wyjdziesz niz na tej cud 'diecie'.

Pokaż mi geniuszu rzecz, która nie ma naturalnego cukru 😄 Który zresztą jest niezbędny do życia 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

AMEN! czytajac wpis autorki myslalam wlasnie co za ...izm, zero wiedzy o zywieniu. i jest to problem ogolnie w spoleczenstwie, glodowki, diety "oczyszczajace", chleb to zlo, albo najlepsze: salatki po treningu 🤦‍♀️

Idio...ty..zm toto że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem nawet 😄 Przecież napisałam, że wstałam późno po sylwestrze, więc kiedy miałam zjeść 5 posiłków? Miałam się na siłę opychać, żeby do wieczora zjeść kilka obfitych dań? Poza tym napisałam, że nie miałam nic zdrowego i dopiero dziś idę na zakupy 😄 Mniej stresu w nowym roku życzę zestresowany pseudo dietetyku 😄 A o moje zdrowie, tuszę, dietę i treningi się nie martw 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszyscy są jacyś pogrzani z tym odchudzaniem na nowy rok 😄

Ja nie mam postanowień - pełen żywioł! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Pokaż mi geniuszu rzecz, która nie ma naturalnego cukru 😄 Który zresztą jest niezbędny do życia 😄 

Odpowiedz sobie lepiej na pytanie czy ten naturalny cukier jest ci wylacznie niezbedny do zycia? A co z reszta makro i mikro elementow? Gdzie one sa? A tego naturalnego cukru to az tyle ci nie potrzeba, zeby dominowal w kazdym jednym posilku, ktory sobie serwujesz w ciagu dnia. Musisz jesc wsztstko na slodko? Wegle masz tez w innej pistaci.

I ty sie geniuszu dziwisz, ze mialas po tym uczucie sytosci? No to przeciez oczywiste. Nie wspomne juz nawet o tych wszystkich plynach, ktorymi sie tu pochwalilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Miałam się na siłę opychać, żeby do wieczora zjeść kilka obfitych dań

No wlasnie widac jak tragiczna jest twoja wiedza o normalnej diecie piszac "obfitych dan". Typowe u Polek. Nazrec sie, albo glodzic. Dwie skrajnosci. Nic po srodku i obowiazkowo zero ruchu poza typowymi pracami domowymi i spacerem do sklepu, autobusu lub kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jej trening to bedzie spacer po Lidlu. I nie kapuje jak mozna nie miec w domu nic zdrowego tym bardziej po swietach i Nowym Roku. Wszystko zezarliscie?

Chyba kazda dorosla osoba ma w domu jakis ryz, platki, jajko, warzywa, kasze itp. Nie kumam, ze musisz isc na specjalne "zdrowe" zakupy zeby zaczac swoja kolejna "cud diete". To co wy normalnie jadacie, ze nie masz totalnie nic zdrowego w domu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Najgorsze jest to ze nawet 10 letnie dziewczynki sie w Polsce odchudzaja glodzac sie w sekrecie przed rodzicami, bo rodzice czesto sami jak balerony futruja te swoje dzieci tym co sami jedza i nie spedzaja z nimi aktywnie czasu. Zero wyobrazni. Zal patrzec na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mialam w szkole taka dziewczyne co jadla tylko jeden duzy slodki jogurt owocowy 500ml na dobe, a jak po kilku dniach dostawala po nich sraczki to wpieprzala cala tabliczke mlecznej czekoloady, zeby sie "wyleczyc". To bylo jej odchudzanie. Juz sobie wyobrazam jej matke... Albo lepiej powinno sie zapytac gdzie sa rodzice tych dzieci, ze nie widza co sie dzieje? A moze te matki same sie tak "odchudzaja", bo dzieci skads przeciez biora przyklad.

A na W-Fie kazda wymowka, byle sie z lawki nie ruszac, czyli okres prawie "co tydzien", albo inna przypadlosc. Po szkole tv, komputer, telefon i lezenie ... do gory albo pierdzenie w fotel. Ale one mysla, ze beda fit jak bedzie w brzuchu burczec. Byly tez takie co na goly zoladek lykaly proszki przeciwbulowe, zeby sie zle nie czuc. Dno i mul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(przeciwbolowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Jej trening to bedzie spacer po Lidlu. I nie kapuje jak mozna nie miec w domu nic zdrowego tym bardziej po swietach i Nowym Roku. Wszystko zezarliscie?

Chyba kazda dorosla osoba ma w domu jakis ryz, platki, jajko, warzywa, kasze itp. Nie kumam, ze musisz isc na specjalne "zdrowe" zakupy zeby zaczac swoja kolejna "cud diete". To co wy normalnie jadacie, ze nie masz totalnie nic zdrowego w domu? 

A ja nie kumam jak można być tak złośliwym. I żrą to świnie. Wstydz się. 

Sami specjaliści z zakresu dietetyki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diabetyczka 2

Dam wam radę kobietki jak schudnąć bez głodowania się. Otóż mam cukrzycę  2 i wiadomo  że  się  szybko tyje a trudno  chudnie.Parę miesięcy temu tak mi cukier urósł  że  naprawdę myślałam  że  jakiegoś  udaru dostanę to od razu się  opamiętałam i przestałam jeść  CUKIER i TŁUSZCZ!!Jem teraz bez tłuszczu i nie jem niczego z cukrem.Jem normalnie  owoce i obiady oraz śniadanie i kolację.Słodkie?Tak tylko ze słodzikiem.Biały cukier wyrzucić!Mięso pieczemy w piekarniku lub gotujemy.Od razu zaczęłam chudnąć.A tak to latami się  męczyłam i nic nie chudłam bo wpieprzałam cały czas cukier i tłuszcz!Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Pokaż mi geniuszu rzecz, która nie ma naturalnego cukru 😄 Który zresztą jest niezbędny do życia 😄 

Nawet glupie jajko!!! Wszystkie niezbedne witaminy (oprocz C) i mineraly...jak nie masz pojecia o weglowodanach to sie lepiej nie wypowiadaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×