Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARTA

Partner mnie zdradza !

Polecane posty

Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Sama prawda napisał:

Zawsze mnie śmieszy jak szukacie każdego punktu zaczepienia żeby tylko usprawiedliwić "biednego misia" i za wszelką cenę go wybielić.

Pisanie za plecami, czułe słówka, zaproszenia, życzenia a wy ze chodzi o pracę, sprzedaż i jeszcze nie wiadomo co.

Naprawdę myślicie że jak nie dopuścicie do świadomości zdrady to jej nie będzie???

MI nie chodzi o to, żeby kogoś usprawiedliwiać. Autorka zna najlepiej swojego partnera i jeśli coś jest nie tak, to ona wie, że coś jest nie tak. Moja kobieta może słać jakieś tam serduszka i inne emotki komu tylko chce, bo znam ją i wiem, że dla niej to tylko grafika na ekranie telefonu, którą często wykorzystuje by osiągnąć jakiś cel, albo klika ją po prostu bezmyślnie, bo jest zajęta zupełnie czymś innym. Nie mam zamiaru jej za to oceniać, bo wiem, że po prostu taka jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

MI nie chodzi o to, żeby kogoś usprawiedliwiać. Autorka zna najlepiej swojego partnera i jeśli coś jest nie tak, to ona wie, że coś jest nie tak. Moja kobieta może słać jakieś tam serduszka i inne emotki komu tylko chce, bo znam ją i wiem, że dla niej to tylko grafika na ekranie telefonu, którą często wykorzystuje by osiągnąć jakiś cel, albo klika ją po prostu bezmyślnie, bo jest zajęta zupełnie czymś innym. Nie mam zamiaru jej za to oceniać, bo wiem, że po prostu taka jest. 

,,Serduszka", a gorące wyznania, to dwie różne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Serduszkuje do kumpli na studiach, bo doskonale wiem, że np. będzie potrzebowała ich pomocy przy projekcie czy notatek przed kołem. Ja się nie mam powodów do obaw moja droga 😄 to zasrane serduszko na komunikatorze XD 

Okej, czyli wnioskuje, ze jestescie mlodzi. Najpewniej studenci, tak?

Pozyj z kim 10 lub 15 lat. Wkrocz w dorosle zycie z dziecmi u boku. A bedziesz inaczej rozmawial. 

Tez kiedys bylam tak dziewiczo naiwna. Nie zrozum mnie zle, to jest slodkie. Takie prawo mlodosci. Natomiast wierz mi, ze rutyna wkrada sie wszedzie. 

I absolutnie nie chce powiedziec, ze ona Cie oszukuje. Z pewnoscia nie. Ale ludzie po 30 stce czy 40 stce nie serdeszkuja, nie flirtruja ze soba bez powodu. 

Brutalne ale tak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Autorka nie chce zrywać bo to nie ona wtedy zamieszka w jego domu, tylko tamta

Też tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dlatego dziwi mnie reakcja Twojej przyjaciółki. Wiem, że to bardzo trudne, ale lepiej nie duś tego w sobie. Powiedz mu wprost co przeczytałaś. Jeśli się przyzna, to ja bym wybaczyła. Jeśli będzie lawirował - kopniak na drogę.

Na 100% sie przyzna 🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bylam już kilka miesięcy w związku. Widziałam zaangażowanie z jego strony. Pokazywał, że bardzo mu na mnie zależy.

Dostałam od niego prawie nowy telefon z kartą, którego już nie używał, bo mój się zepsuł. Pewnego dnia otrzymalam SMS-a ,,Masz ochotę na trójkącik?". Zdębiałam. Okazało się, że wysłał to jego kolega, nie wiedząc o oddaniu telefonu. Ileż było tłumaczeń, przepraszań. Mówił, że tamten ma takie skłonności, a nie wiedział, że mój partner jest teraz w związku. I takie wybryki on ma już dawno za sobą. Uwierzyłam, choć nie czułam się komfortowo. Po dwóch miesiącach od tego zdarzenia wyjechaliśmy na narty. Słyszałam, że otrzymuje SMS-y, ale ich nie sprawdza. Gdy poszedł się wykąpać nie wytrzymałam, wyjęłam z kurtki telefon. Czytam, a tam jakieś dziewczyny (z nr 0700 - pewnie automat) piszą, czy chciałby uprawiać z nimi wyuzdany seks, itp. Ze mną na pewno się nie nudził, bo mam temperament i lubię się kochać. Powiedziałam mu o tym. Odpowiedział, że to tylko głupia zabawa dla zabicia czasu. Oglądał telewizję i pokazywaly się takie reklamy, więc w ten sposób nabijał innym portfel, może się masturbując. Kolejny raz wybaczyłam, ale było mi bardzo przykro. Niczego mi nie brakuje. Jestem bardzo ładną, zadbaną kobietą i to on długo zabiegał o moje względy. Może po roku od tamtego czasu przyłapałam go przypadkiem jak ogląda pornografię. Dla mnie to nic zdrożnego, byle się nie uzależnić. Ale gdyby zapytał, moglibyśmy razem obejrzeć jakiś film. Kiedyś się pokłócił o błahostkę (mieszkaliśmy już razem). Bez słowa wyjaśnienia zabrał laptop, klucze do samochodu i wyjechał w nieznane mi miejsce, wyłączając telefon. Nie było go dwa dni. Później się przyznał gdzie był. W to uwierzyłam i wiem, że mnie nie okłamał. Natomiast przypadkowo odkryłam (nie wyłączył komunikatora), że w tamtym czasie nawiązał rozmowę z jakąś kobietą, która i tak mieszkała daleko od nas. Potwierdził, że to prawda lecz przecież to nic zdriżnego. Później zaczął mnie namawiać na wyjścia do klubów dla swingersów. Przekonywał, że jestem bardzo atrakcyjna i inni będą mu zazdroscić. Mieliśmy kochać się wyłącznie ze sobą. Poszłam z ciekawości. Nie byłam naga. On słowa nie dotrzymał. Jaka ja byłam głupia sądząc, że się zmieni, że to co wcześniej mówił było prawdą. Zmarnowałam kilka lat życia. Nikomu nie polecam. Mężczyzna, który ma do tego predyspozycje, będzie robił to nagminnie, twierdząc, że i tak jesteście dla niego całym światem. Od kilku lat jestem w szczęśliwym związku. Ani przez ułamek sekundy nie miałam powodu, żeby się zastanawiać, czy mój partner z kimś flirtuje, ogląda porno, zdradza, itp.

I wowrzylas w te wszystkie bzdury a szczególnie w to ze kolega gej czy bi mu proponuje trójkąt? Ale naiwna bylas 😂 on wiedział ze każdy kit może Ci wcisnąć. A teraz ufasz bezgranicznie nowemu facetowi? Nawet jeśli nie daje Ci powodów do obaw to zapamiętaj ze żadnemu samcowi nie można ufać w 100%, każdy może zdradzić czy cos odwalić, KAZDY. Mam 27 lat, poznalam wielu facetów i doskonale wiem co mowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Uwierzylas*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nie mam 12 lat i nie będę obgryzał paznokci, bo ktoś komuś serduszko przesłał. Bedzie chciała zdradzić, to zdradzi czy będę ją kontrolował i sprawdzał, czy nie. Dobrze ją traktuje, niczego jej nie brakuje, szanuje ją i zawsze staram się słuchać i zrozumieć, to co mi mówi. Nie mam sobie w tym związku nic do zarzucenia, więc jeśli mnie zdradzi, to będzie tylko jej głupota. 

Brzmisz jak 20 paro latek 😉

To najpewniej za jakies 20 lat dowiesz sie od kumpla, oby nie z wlasnego zycia, ze zdrady zdarzaja sie nawet w szczesliwych malzenstwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do autorki. 

Mialas pecha i kolejny raz trafilas na nieodpowiedniego faceta. Zastanow sie do Ciebie do takich ciagnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTA
17 godzin temu, Gość Gość napisał:

Też tak myślę.

Mam swoje mieszkanie i dobrze mi w nim. Tu nie chodzi o dom, to tylko budynek. Mieliśmy być tam szczęśliwi. On zepsuł wszystko więc życzę mu wszystkiego dobrego z nią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i wszystko jasne - to on był sponsorem "wspólnego domu"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LenaMagda
Dnia 2.01.2020 o 14:34, Gość Gosc napisał:

Nie mam 12 lat i nie będę obgryzał paznokci, bo ktoś komuś serduszko przesłał. Bedzie chciała zdradzić, to zdradzi czy będę ją kontrolował i sprawdzał, czy nie. Dobrze ją traktuje, niczego jej nie brakuje, szanuje ją i zawsze staram się słuchać i zrozumieć, to co mi mówi. Nie mam sobie w tym związku nic do zarzucenia, więc jeśli mnie zdradzi, to będzie tylko jej głupota. 

Autorze tej wypowiedzi jesteś bardzo mądrym facetem! Bardzo zdrowe podejście! Jak ktoś ma źle intencje to zawsze znajdzie powód aby zdradzić. Czy będzie ktoś pilnowany czy nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I jak tam twoje sprawy autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×