Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość klik

Śmiałam się z grubych hashimotek a teraz sama zachorowała i utyłam

Polecane posty

Gość Gość klik

Całe życie byłam zdrowa i szczupła. Wierzyć mi się nie chciało, że te grubasy tyją z powietrza. Ba! Nawet z nich drwiłam. A tu w zeszłym roku 5 kg wyskoczyło. Lekarz rodzinny dał skierowanie na badania i sie okazało, że tsh nie jest w normie. Pozniej endokrynolog, usg i diagnoza hashimoto. Jak dajecie radę z tą chorobą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Gość

No cóż... życie jak widać jest przewrotne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rjejdjd

Co to jest 5 kg że już gruba jesteś. Skoro 5 kg sprawiło że już określasz się gruba to coś czuję że te dodatkowe kg nie wpadły na szkieletora... Żeby zgubić 5 kg trzeba spalić 35 tys kcal 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość klik

Jestem niska i te 5 kg przy moim wzroście to jednak dużo jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubas

Dobrze ci tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Gość Gość klik napisał:

Całe życie byłam zdrowa i szczupła. Wierzyć mi się nie chciało, że te grubasy tyją z powietrza. Ba! Nawet z nich drwiłam. A tu w zeszłym roku 5 kg wyskoczyło. Lekarz rodzinny dał skierowanie na badania i sie okazało, że tsh nie jest w normie. Pozniej endokrynolog, usg i diagnoza hashimoto. Jak dajecie radę z tą chorobą? 

Hehehe hahahahahaha buhahahaha 😄

 

wiesz to sie nazywa "Karma"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Teraz widzisz jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I tu wychodzi prawdziwa natura grubasów. Tak was to cieszy, że ktoś jest chory? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czlowiek popelnia bledy i na nich sie uczy.Dobrze, ze masz odwage sie przyznac.Tez mam tarczyce chora,trzeba jesc wiecej niz normalnie bialka, jodu i wszelkich witamin, na pewno d3 cos tam reguluje, herbatke z lisci morwy na obnizenie cukru.To prawda, ze mozna tyc z powietrza i chudnac zrac pare tysiecy kcal dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

I tu wychodzi prawdziwa natura grubasów. Tak was to cieszy, że ktoś jest chory? 

Przecież to ona się z innych śmiała, że są grubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
52 minuty temu, Gość Gość klik napisał:

Całe życie byłam zdrowa i szczupła. Wierzyć mi się nie chciało, że te grubasy tyją z powietrza. Ba! Nawet z nich drwiłam. A tu w zeszłym roku 5 kg wyskoczyło. Lekarz rodzinny dał skierowanie na badania i sie okazało, że tsh nie jest w normie. Pozniej endokrynolog, usg i diagnoza hashimoto. Jak dajecie radę z tą chorobą? 

Jasneeee,to tak nie działa.Ja się z nikogo nie smieje i nie krytykuje,a spotykają mnie zle rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

To super. Wyskoczy ci jeszcze 50kg i będziesz gruba i brzydka do końca życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Monika napisał:

To super. Wyskoczy ci jeszcze 50kg i będziesz gruba i brzydka do końca życia. 

I Ciebie to bawi? Ludzie mają jednak paskudną naturę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Jeśli napisała to jakaś hejterka co się zabawiała jeżdżeniem po chorych ludziach i wykańczaniem ich psychicznie, to owszem, bawi mnie to i cieszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Monika napisał:

Jeśli napisała to jakaś hejterka co się zabawiała jeżdżeniem po chorych ludziach i wykańczaniem ich psychicznie, to owszem, bawi mnie to i cieszy. 

W takim razie niczym nie różnisz się od tych hejterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

przykro mi ,ze cie to spotkalo...o ile ten temat to nie kolejna Twoja podpucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Znam ten ból. Jak masz kasę i samozaparcie to dietetyk. A jak nie to nauczyć się żyć w swojej nowej formie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja bylam zdrowa i szczupla, az w polowie lat 30 zaczelam powli tyc, tak okolo 3 kg na rok.  Po trzech latach pczywiscie uzbieralo sie tego na 9-10 kg i juz bylo widac (jestem wysoka wiec te pierwsze 3 kg nie robily roznicy).  

W mojej rodzinie sa grubsze osoby, ktore maja problemy z tarczyca wiec sie nie smialam, ale trudno jest zrozumiec osobie zdrowej, ze mozna malo jesc i tyc.  Takze nie rozumialam tego.  Zrozumialam, az za dobrze gdy przyszla moja kolej.  Jem malo, ale to nic nie pomaga.  Cwiczenie pomoglo mi utrzymac wage, ale o straceniu kilogramow nie ma mowy.  Niestety, nie kazdy ma kontrole nad swoja waga tak jak z innymi chorobami.  Mozna pilnowac, ale jak sie ma astme to beda ataki tak czy inaczej.  Jak ma sie chora tarczyce to bedzie sie tylo i mozna to tylko zwolnic lub nieraz zatrzymac czasowo, ale trzeba walczyc kazdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wam to wasze Hashimoto mózgi chyba przeżarło. Prowo na kilometr, a wy się podniecacie jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 godzin temu, Gość Gość klik napisał:

Całe życie byłam zdrowa i szczupła. Wierzyć mi się nie chciało, że te grubasy tyją z powietrza. Ba! Nawet z nich drwiłam. A tu w zeszłym roku 5 kg wyskoczyło. Lekarz rodzinny dał skierowanie na badania i sie okazało, że tsh nie jest w normie. Pozniej endokrynolog, usg i diagnoza hashimoto. Jak dajecie radę z tą chorobą? 

Normalnie. Zdrowo się odżywiając, ćwicząc. Sporo mnie to kosztuje ale trzymam wagę w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ja bylam zdrowa i szczupla, az w polowie lat 30 zaczelam powli tyc, tak okolo 3 kg na rok.  Po trzech latach pczywiscie uzbieralo sie tego na 9-10 kg i juz bylo widac (jestem wysoka wiec te pierwsze 3 kg nie robily roznicy).  

W mojej rodzinie sa grubsze osoby, ktore maja problemy z tarczyca wiec sie nie smialam, ale trudno jest zrozumiec osobie zdrowej, ze mozna malo jesc i tyc.  Takze nie rozumialam tego.  Zrozumialam, az za dobrze gdy przyszla moja kolej.  Jem malo, ale to nic nie pomaga.  Cwiczenie pomoglo mi utrzymac wage, ale o straceniu kilogramow nie ma mowy.  Niestety, nie kazdy ma kontrole nad swoja waga tak jak z innymi chorobami.  Mozna pilnowac, ale jak sie ma astme to beda ataki tak czy inaczej.  Jak ma sie chora tarczyce to bedzie sie tylo i mozna to tylko zwolnic lub nieraz zatrzymac czasowo, ale trzeba walczyc kazdego dnia.

Widocznie za mało ćwiczysz i zle się odżywiasz. Nie chodzi o ilość a o jakoś jedzeniA. Moja siostra z baszimoto w ciąży przytyła 35 kilo, zrzuciła wszystko w pół roku. Ale się pilnuje. Na rowerku stacjonarnym robi po 2 godz dzienie w dni kiedy nie idzie biegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Widocznie za mało ćwiczysz i zle się odżywiasz. Nie chodzi o ilość a o jakoś jedzeniA. Moja siostra z baszimoto w ciąży przytyła 35 kilo, zrzuciła wszystko w pół roku. Ale się pilnuje. Na rowerku stacjonarnym robi po 2 godz dzienie w dni kiedy nie idzie biegac

Nie i nie.  Gralam po kilka godzin dziennie (okolo 2-trzech) w koszykowke lub siatkowke.  Jadlam glownie warzywa, owoce i jajka. Mieso od czasu do czasu.  Skoczyam wychowanie fizyczne i jestem specjalistka cwiczen i sportow jak rowniez odzywiania.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xera
15 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Czlowiek popelnia bledy i na nich sie uczy.Dobrze, ze masz odwage sie przyznac.Tez mam tarczyce chora,trzeba jesc wiecej niz normalnie bialka, jodu i wszelkich witamin, na pewno d3 cos tam reguluje, herbatke z lisci morwy na obnizenie cukru.To prawda, ze mozna tyc z powietrza i chudnac zrac pare tysiecy kcal dziennie

Nieprawda, bo z powietrza się nie tyje. Niby skąd tam kalorie????? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Xera napisał:

Nieprawda, bo z powietrza się nie tyje. Niby skąd tam kalorie????? 

Normalnie, przecież w powietrzu też są kcal. Nie mów, że nie wiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokp

Może leki masz źle dobrane jakbyś po ciąży przytyła to jeszcze możliwe, tak nie powinna się zmienić waga jak wyniki są oki. Bierzesz witaminę d ? Żelazo-ferrytyne też trzeba mieć w normie przy Hashimoto  , selen możesz brać . Mam Hashimoto moja waga sie nie zmienia, często mam zmieniana dawkę leku bo skacze TSH . Najważniejsze to dobry lekarz przy chorej tarczycy . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja np.się z nikogo nie śmieję, ale po prostu nie przyjmuję takiego tłumaczenia i zwalania na tarczycę. Przez lata miałam kiepskie  lub ciut lepsze wyniki hormonów, nie brałam ich regularnie, przyznaję, nie badałam się regularnie, przyznaję. Po którejś zimie przytyłam ponad 5 kg, ale wiem dlaczego Obżerałam się calą zimę słodyczami. Schudłam, zrobiłam badania, poszłam na operację tarczycy, biorę leki, badam się, pilnuję hormonów i trzymam stałą wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×