Czy wg was moja bratowa jest normalna czy nie. Jej reakcja na moją ciaze

Ona jest z takich co pracują w korporacji, jest Panią menadżer, chodzi w szpilkach i oliwkowych spodniach, garsonkach. No i mówiła że na dziecko maja czas bo nie mają jeszcze 22 lat, a teraz podróże i zabawa, ciągle fotki na instagramie. A na wieść o mojej ciąży zrobiło się jej smutno i płakała. 

Według nas ty jesteś nienormalna.

Moim zdaniem dziewczyna płakała bo jej ciebie żal 

Kochana, to jest oczywiste, zrobiło jej się przykro bo nie mogą mieć dzieci, a tylko tak mówią otoczeniu że nie chcą. Ile w końcu maja lat? 

Skąd się biorą te 20 21 22 letnie dziewczyny planujące już w tym wieku dzieci studiuja coś? Mają mieszkanie? 

Ma 22 lata i płakała? Prowo dość żałosne.

A w ogóle to poucz się trochę na przyszły tydzień.

Czy kiedyś w końcu skończą się te tematy o zazdrosnych szwagierkach i brązowych? Już się nawet nie da tego czytać.

Ja zaszłam w planowaną ciążę w wieku 21 lat i siostra mojego męża nas wyśmiała, bo pewnie wpadka, a dwa miesiące później sama była w ciąży (23 lata). Różnica? Ja mam męża, ona chłopaka i są razem niecały rok. Może wpadka, ale wyglądało to żałośnie, a foteczki na Insta się zgadzają (#naszcud, #naszamilosc, #marzeniasiespelniaja XD).

10 godzin temu, Gość Żalnada napisał:

Ja zaszłam w planowaną ciążę w wieku 21 lat i siostra mojego męża nas wyśmiała, bo pewnie wpadka, a dwa miesiące później sama była w ciąży (23 lata). Różnica? Ja mam męża, ona chłopaka i są razem niecały rok. Może wpadka, ale wyglądało to żałośnie, a foteczki na Insta się zgadzają (#naszcud, #naszamilosc, #marzeniasiespelniaja XD).

bratowa mojego męża wpierała, że najblizszy rok na pewno nie beda sie starac o dziecko, zabezpieczaja sie, jakos 6 lat im antykoncepcja działała a jak ja im powiedziałam ze prawdopodobnie jestem w ciazy, nagle za miesiac ona tez byla

16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Skąd się biorą te 20 21 22 letnie  planujące już w tym wieku dzieci studiuja coś? Mają mieszkanie? 

Wychodza za mąż za kolesi którzy mają domy (tak rodzice mieszkają na dole a oni mają całe piętro czyli wielkosciowo większe niż mieszkanie w bloku). Nie chca pracować ale żeby mąż zarabiał. Za to one potrafią świetnie gotować, prac sprzątać czyli idealny materiał na żonę. Po jakimś czasie gotują piekło tesciom pomimo iż to one przychodzą do domu i na nie swoje pieniądze. A do pracy nie pójdą bo muszą odchować dzieci, odchowaja pójdą na chwilę gdzieś  (ale oczywiście nie będą chcieć "u kogos" pracować więc potem będą mieć jeszcze jedno dziecko z różnica wieku 13lat. Kto potem będzie się nim "ciezko" zajmował? Oficjalnie ona a na serio to 14 letnie starsze dziecko...

Ale faktem jest że kobieta kobiecie czasem ciąży pozazdrości i szybko celowo zachodzi

Myślę, że powinnaś zająć się sobą i swoim życiem, a nie reakcją bratowej. Widać, że ciąża jest dla Ciebie życiowym osiągnięciem, skoro zachowanie bratowej wywołuje u Ciebie aż takie emocje. I jeszcze jedno, to ze Twoja bratowa się rozpłakała wcale nie znaczy, że jest nienormalna. Płacz to naturalna reakcja człowieka w sytuacji dla niego trudnej.

Żyj i pozwól żyć innym.

38 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale faktem jest że kobieta kobiecie czasem ciąży pozazdrości i szybko celowo zachodzi

oczywiscie ze tak.pisalam wyzej to, to jest dobrym przykladem (zreszta ona zawsze miala jakis bol d...py na moim punkcie i bolala ja kazda rzecz ktora ja moglam miec a ona nie): 

3 godziny temu, Gość gosc napisał:

bratowa mojego męża wpierała, że najblizszy rok na pewno nie beda sie starac o dziecko, zabezpieczaja sie, jakos 6 lat im antykoncepcja działała a jak ja im powiedziałam ze prawdopodobnie jestem w ciazy, nagle za miesiac ona tez byla

tak że w taki przypadek cudowny  ze 6 lat antykoncepcja jej nie zawodzila a nagle ją zawiodła tydzien po tym jak sie dowiedziala ze my sie staramy o dziecko  poza tym znam ja juz kilka lat az za dobrze i wiem, ze mnie nasladuje, potrafi pojsc i kupic podobną kurtke nawet gdzie na rynku odziezowym jest 1000 innych ladnych kurtek. nie zapomne jak dostalam kiedys prawdziwe futro, a ona za miesiac juz w futrze popylała, choc niby nie lubi futer. jak tesciowa powiedziala o mnie choc jedno dobre slowo, byla zazdrosna jak male dziecko