Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

jest cos niesamowicie seksownego w facetach ktorzy umieja tanczyc

Polecane posty

Gość gosc

zauroczylam sie w facecie, ktorego hobby jest taniec, nie robi tego zawodowo, ale to jego pasja, ma takie zwinne ruchy, jak kot... bedzie mi sie snil ❤️ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jlo

Bo taniec oznacza rytmika pewność siebie i świadomość wlasnego ciała a to pożądane cechy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

W kobietach tym bardziej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

taniec jest dla peedalow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona l
34 minuty temu, Gość gosc napisał:

zauroczylam sie w facecie, ktorego hobby jest taniec, nie robi tego zawodowo, ale to jego pasja, ma takie zwinne ruchy, jak kot... bedzie mi sie snil ❤️ 

ja tam nie lubie jak majtaja tyleczkiem jak babka ale kwestia gustu, baleciarze tez mnie nie kreca, wole bardziej samczych, ale to kwestia indywidualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Balety i tańce towarzyskie są dobre by wyrobić technikę ruchu, izolacje itp. Po tym idziesz na taką salse i odrazu wyglądasz jak pro

1 godzinę temu, Gość ... napisał:

taniec jest dla peedalow 

No właśnie, a przez te baby na tańcach chłopaki nie mają czasu zająć się sobą.

Tańczyłem 6 lat, nie cierpie tańczyć, jest to cholernie nudne, ale za to bardzo opłacalne. Więc warto chociaż jakieś podstawy ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczek36lat

Nigdy nie tańczyłem, nie umiem tańczyć ani też w ogóle tańczyć nie chcę. Nigdy w życiu. Nie interesuje mnie taniec, jest on dla mnie czymś wręcz odpychającym. Uważam że to robienie z siebie pajaca na parkiecie. Nie rozumiem ludzi, którzy czerpią radość z tych małpich ruchów przy dennej muzyce i uważają je za formę rozrywki. Jedyny plus jaki wg mnie wynika z tańca to aktywność fizyczna potrzebna dla zdrowia. Ale to samo można mieć uprawiając sporty, chodząc na basen, siłownię, biegając, jeżdżąc na rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie
7 godzin temu, Gość ... napisał:

taniec jest dla peedalow

Wlasnie mialem to napisac buehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gvqa
7 minut temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Nigdy nie tańczyłem, nie umiem tańczyć ani też w ogóle tańczyć nie chcę. Nigdy w życiu. Nie interesuje mnie taniec, jest on dla mnie czymś wręcz odpychającym. Uważam że to robienie z siebie pajaca na parkiecie. Nie rozumiem ludzi, którzy czerpią radość z tych małpich ruchów przy dennej muzyce i uważają je za formę rozrywki. Jedyny plus jaki wg mnie wynika z tańca to aktywność fizyczna potrzebna dla zdrowia. Ale to samo można mieć uprawiając sporty, chodząc na basen, siłownię, biegając, jeżdżąc na rowerze.

I dlatego zostaniesz prawiczkiem na wieki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczek36lat
3 minuty temu, Gość Gvqa napisał:

I dlatego zostaniesz prawiczkiem na wieki 

Nie na wieki, a do końca życia😐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość gosc napisał:

zauroczylam sie w facecie, ktorego hobby jest taniec, nie robi tego zawodowo, ale to jego pasja, ma takie zwinne ruchy, jak kot... bedzie mi sie snil ❤️ 

Żebyś się nie zdziwiła gdy się okaże że to pedaü😂 Znam takiego jednego tancerza. Typ oczywiście jest homo. Gejury przeważnie kręcą doopami, a nieświadome ich orientacji głupie siksy śnią o nich po nocach. A potem płacz, bo pedaü😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik65
31 minut temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Nigdy nie tańczyłem, nie umiem tańczyć ani też w ogóle tańczyć nie chcę. Nigdy w życiu. Nie interesuje mnie taniec, jest on dla mnie czymś wręcz odpychającym. Uważam że to robienie z siebie pajaca na parkiecie. Nie rozumiem ludzi, którzy czerpią radość z tych małpich ruchów przy dennej muzyce i uważają je za formę rozrywki. Jedyny plus jaki wg mnie wynika z tańca to aktywność fizyczna potrzebna dla zdrowia. Ale to samo można mieć uprawiając sporty, chodząc na basen, siłownię, biegając, jeżdżąc na rowerze.

Początki mojej młodości to paskudny okres. Byłem bardzo nieśmiały. Wstydziłem się dziewczyn. Nie chodziłem na dyskoteki i na imprezy z tańcami gdyż zawsze na takich imprezach podpierałem ściany. Panicznie bałem się podejść do dziewczyny i poprosić ją do tańca. Zresztą wtedy nie umiałem tańczyć. Gdy miałem 17 lat postanowiłem się przełamać. Poprosiłem koleżankę mojej siostry aby nauczyła mnie podstaw tańca. Chciałem nauczyć się tańczyć tzw.chodzonego z przewijankami. To nic skomplikowanego gdyż nie potrzeba uważać na kroki. W latach 80 tych tańczyło się tak przy muzyce dyskotekowej. To był przełom w moim życiu. Przestałem wstydzić się prosić dziewczyny do tańca. Nie unikałem prywatek, dyskotek i innych imprez z tańcami. Dzięki temu poznawałem dziewczyny i miałem trochę przygód z dziewczynami, które bardzo miło wspominam. Gdybym nie umiał tańczyć nie poznałbym mojej żony. Gdy ją poznałem, zaprosiłem ją na zabawę sylwestrową. Gdybym nie umiał tańczyć nic by z naszego sylwestrowego spotkania nie wyszło gdyż ona tańczyłaby z innymi, a ja podpierałbym ściany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Nigdy nie tańczyłem, nie umiem tańczyć ani też w ogóle tańczyć nie chcę. Nigdy w życiu. Nie interesuje mnie taniec, jest on dla mnie czymś wręcz odpychającym. Uważam że to robienie z siebie pajaca na parkiecie. Nie rozumiem ludzi, którzy czerpią radość z tych małpich ruchów przy dennej muzyce i uważają je za formę rozrywki. Jedyny plus jaki wg mnie wynika z tańca to aktywność fizyczna potrzebna dla zdrowia. Ale to samo można mieć uprawiając sporty, chodząc na basen, siłownię, biegając, jeżdżąc na rowerze.

Dlatego jesteś starym sfrustrowanym pravikiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koneser

Ja kręce du.pą na kiblu jak s.ram i to jest calkiem niezle. Pewnie dlatego moja ukochana tak za mna szaleje i od razu rzuca sie do glancowania tej du.py.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość rocznik65 napisał:

Początki mojej młodości to paskudny okres. Byłem bardzo nieśmiały. Wstydziłem się dziewczyn. Nie chodziłem na dyskoteki i na imprezy z tańcami gdyż zawsze na takich imprezach podpierałem ściany. Panicznie bałem się podejść do dziewczyny i poprosić ją do tańca. Zresztą wtedy nie umiałem tańczyć. Gdy miałem 17 lat postanowiłem się przełamać. Poprosiłem koleżankę mojej siostry aby nauczyła mnie podstaw tańca. Chciałem nauczyć się tańczyć tzw.chodzonego z przewijankami. To nic skomplikowanego gdyż nie potrzeba uważać na kroki. W latach 80 tych tańczyło się tak przy muzyce dyskotekowej. To był przełom w moim życiu. Przestałem wstydzić się prosić dziewczyny do tańca. Nie unikałem prywatek, dyskotek i innych imprez z tańcami. Dzięki temu poznawałem dziewczyny i miałem trochę przygód z dziewczynami, które bardzo miło wspominam. Gdybym nie umiał tańczyć nie poznałbym mojej żony. Gdy ją poznałem, zaprosiłem ją na zabawę sylwestrową. Gdybym nie umiał tańczyć nic by z naszego sylwestrowego spotkania nie wyszło gdyż ona tańczyłaby z innymi, a ja podpierałbym ściany. 

no i super 🙂 rok 65, zazdroszcze wam, umieliscie sie bawic i bylo wiecej radosci z zycia, a nie ze "pedał"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

jak ktoś nie chce tańczyć i go to nie kręci, po co hejtować taką osobę? niech każdy se żyje jak mu się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

jak ktoś nie chce tańczyć i go to nie kręci, po co hejtować taką osobę? niech każdy se żyje jak mu się podoba

A po co taka osoba wyzywa od pedalow? Bo sam jest sztywny jak kij w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A po co taka osoba wyzywa od pedalow? Bo sam jest sztywny jak kij w dupie?

akurat nie chodziło mi o typa wyzywającego od pedalow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Uważam że to robienie z siebie pajaca na parkiecie. Nie rozumiem ludzi, którzy czerpią radość z tych małpich ruchów przy dennej muzyce i uważają je za formę rozrywki. Jedyny plus jaki wg mnie wynika z tańca to aktywność fizyczna potrzebna dla zdrowia.

Taniec bardzo często też ułatwia prowadzenie innych aktywności fizycznych. Sam z tego powodu nauczyłem się tańczyć. I te aktywności z nawiązką rekompensują robienie z siebie pajaca na parkiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rocznik65
37 minut temu, Gość gosc napisał:

no i super 🙂 rok 65, zazdroszcze wam, umieliscie sie bawic i bylo wiecej radosci z zycia, a nie ze "pedał"!

Gdzie się podziały tamte prywatki?...Lata 80 te. Dziwne to były  czasy. W Polsce wszędzie szarzyzna, ale tworzono wtedy świetną muzykę zaròwno w kraju jak i za granicą. Dzięki tamtej muzyce zapominało się choć na chwilę o tej paskudnej szarzyźnie. Pierwsze zauroczenia, pierwsze miłości czy pierwsze pocałunki , a w tle ta niesamowita muzyka. Świat wydawał się taki piękny. Byliśmy młodzi. Nie przejmowaliśmy się szarzyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 godzin temu, Gość gosc napisał:

jest cos niesamowicie seksownego w facetach ktorzy umieja tanczyc

Haha, kolejna smarkula która lubi być obmacywana w tańcu przez zboczków.

Tańczenie to obrzydliwa czynność, tak bardzo uwielbiana przez prymitywów🤢🤮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×