Moja 15 letnia córka i jej chłopak

Hej, moja 15 letnia córka ma 19 letniego chłopaka. Są razem od prawie roku. Ogólnie zawsze byłam z córką blisko, rozamawiamy o wszystkim, o seksie również. Mówi mi wiele, kiedy się pierwszy raz całowała itd. Jasno mówi, że narazie nie planują współżycia a jak plany będą to mi powie, żeby iść d ok ginekologa itd. Jednak dziś mi powiedziała coś co mnie do zawału prawie doprowadziło. Przyszła i mi powiedziała, zrobiła mu wczoraj loda. Byłam w ogromnym szoku, nadal jestem. Jakieś rady co ja mam robić? Bo już sama nie wiem. 

Dobrze, że masz taki kontakt z córką. Między nimi jest 4 lata różnicy, on jest dorosły i myślę, ż emoże mieć na nią duży wpływ. Czy nie wyczułaś w tym co mówi, że nie zrobiła tego z własnego woli? Czy on jej to sugerował czy oboje tego chcieli?

Powiedz córce, że jest za młoda jeszcze na takie rzeczy, ale ze Ty chętnie możesz temu chłopakowi robić to za nią. Dbaj o jej dziewictwo i czystość do pełnoletności, a do tego czasu rozewrzyj swoje wrota daj mu się wychędożyc i zajmij się osobiście jego berłem. 

Dobrze że masz taki kontakt z córką. Raczej nic nie zrobisz. 

Jak dla mnie to trochę przegięcie. To znaczy nie ten stosunek oralny, ale że córka przyszła i tak bez skrępowania opowiedziała o tym matce. Cenię rady mojej mamy, jest mądrą kobietą, ale w życiu nie wtajemniczyłabym jej w moje życie erotyczne. To samo działa w drugą stronę. Są jakieś granice, mama to nie koleżanka. A to, że zaczęła od oralnego to akurat na plus, na jakiś czas powinno im to wystarczyć, a ryzyka ciąży nie ma. 

Ona ma 15 lat to jeszcze dziecko

Naprawdę 15-latkom już takie rzeczt w głowie? Jak ja miałam 15 lat, to w ogóle nie miałam pojęcia o TYCH lodach. W ogóle wcale nie zależało mi na chłopakach, miałam sporo kolegów, ale to wszystko takie niewinne było. Nawet pocałunki to bardziej w marzeniach niż w realu...  Ten chłopak chyba za bardzo dorosły dla niej... 

Teraz inne czasy no i ludzie rozni.Ja w wieku 15 lat mialam z czterema kolezankami na spole wymyslonego M. o ktorym tylko gadalysmy (wysoki brunet?hehe, zapomnij, moglby cie w kieszeni nosic, kurdupelko), a z kolei jedna z klasy na wycieczce zaliczyla paru kolegow, porzadni chlopcy nie skorzystali.Inna w tym wieku urodzila dziecko

Widocznie nie jest pewna czy dobrze zrobiła i przyszła sprawdzić twoją reakcję. A co mówiła? Podobało jej się? Powtarzaj jej, że nie musi tego robić jeśli nie chce albo nie czuje się komfortowo. Powiedz też o mozliwych chorobach.

1 godzinę temu, Gość Niran napisał:

Naprawdę 15-latkom już takie rzeczt w głowie? Jak ja miałam 15 lat, to w ogóle nie miałam pojęcia o TYCH lodach.

Z choinki się urwałaś?

13letnie galerianki już dają tyłka za doładowanie do telefonu!

A ja uważam, ze sama z właśnej woli tego nie zrobiła. Ten chłopak jest dorosły i pewnie sam ją do tego namówił.

Tia a 19 letni chłopczyk z pryszczami to może dorosły?  Myślę że taki sam poziom ale raczej bardziej dziecinny od dziewczyny nawet kilka lat młodszej. Dzisiejszy 24 latek to dzieciak w dagach, czaoeczce, grający cały dzień na ps4 a 19 latek to zwykle dziecko. Trudno aby w ogóle widziała miłość w rowiesniku bo to już była by pedo.. Ilia Niech mi ktoś powie, że w latach jak ja chodziłam do szkoły to 1 licelane koleżanki nie miały starszych? Wszystkie miały i to najczęściej studentów dlatego chyba pamięć wam już nie działa. Normalne, trudno abym mając 16 lat kochała się w 17 czy nawet 18 latku, bo brata nie szukałam tylko faceta. 

Tylko, że ten 19latek jest od niej starszy. Ona to dziecko, łatwe do manipulowania. Chłopak jej powie, że musi mu dac dowód miłości, bo inaczej z nią zerwie i wmówi jej, że wszystkie jej kumpele to robią i chyba nie chce być gorsza. Miałam taką kolezankę w gimnazjum. Spotykała się z 22 latkiem, ktory na dodatek miał już dziecko z inna laską. Namawiał ją na seks, ona niby nie chciała, ale jej powiedział, że z nią zerwie jak tego nie zrobi. No i zrobila i to tak,że zaciażyła. Miała 14 lat, a on 22.

Dla mnie to ostra patologia, pierwszy raz to w wieku 20 lat miałam, a teraz mam 23 a nie 40 żeby nie było.

Myślę, że to niemożliwe, żeby dziewczynka w tym wieku się nie brzydziła zupełnie genitaliów, nawet swojego chłopaka. Na tym bym oparła argumentację, że jeżeli się brzydzi tego choć trochę to absolutnie nie musi tego robić. Na 100% rozmowa o antykoncepcji, bo teraz to już tylko coraz dalej będą szli. Ciężko mi uwierzyć żeby dziewczyna sama z siebie chciała chłopu loda zrobić w tym wieku.

Generalnie opcje masz dwie, rozmawiać z nią o tym dalej, albo się pogodzić, że dziewczyna dorasta i nie wtrącać tam gdzie nie powinnaś(poza antykoncepcją, ale na tabletki może być zbyt młoda, a gumki to tylko gumki)

24 minuty temu, Gość iza napisał:

Tylko, że ten 19latek jest od niej starszy. Ona to dziecko, łatwe do manipulowania. Chłopak jej powie, że musi mu dac dowód miłości, bo inaczej z nią zerwie i wmówi jej, że wszystkie jej kumpele to robią i chyba nie chce być gorsza. Miałam taką kolezankę w gimnazjum. Spotykała się z 22 latkiem, ktory na dodatek miał już dziecko z inna laską. Namawiał ją na seks, ona niby nie chciała, ale jej powiedział, że z nią zerwie jak tego nie zrobi. No i zrobila i to tak,że zaciażyła. Miała 14 lat, a on 22.

A z 16 latkiem albo 17 latkiem nie zaciazy? 17 latek jest bardziej dojrzały i nie chce dowodu miłości? To nie ma znaczenia, kwestia jak dziewczyna jest wychowana, edukacja, co ma wpojone. Osobiście wolałabym aby córka spotykała się z fajnym, obytym i dojrzalszym studentem 22latkiem niż napalonym 17 latkiem, któremu głupoty w głowie i nie wie czym jest życie. Zdecydowanie nawet i wizja że kiedyś tacy będą się koło niej kręcili nie napawa mnie optymizmem. 

4 godziny temu, Gość Magda napisał:

Hej, moja 15 letnia córka ma 19 letniego chłopaka. Są razem od prawie roku. Ogólnie zawsze byłam z córką blisko, rozamawiamy o wszystkim, o seksie również. Mówi mi wiele, kiedy się pierwszy raz całowała itd. Jasno mówi, że narazie nie planują współżycia a jak plany będą to mi powie, żeby iść d ok ginekologa itd. Jednak dziś mi powiedziała coś co mnie do zawału prawie doprowadziło. Przyszła i mi powiedziała, zrobiła mu wczoraj loda. Byłam w ogromnym szoku, nadal jestem. Jakieś rady co ja mam robić? Bo już sama nie wiem. 

Podpowiedź córce jak robi się dobrze loda,jest młoda nie doświadczona. 

2 godziny temu, Gość Aaa napisał:

Jak dla mnie to trochę przegięcie. To znaczy nie ten stosunek oralny, ale że córka przyszła i tak bez skrępowania opowiedziała o tym matce. Cenię rady mojej mamy, jest mądrą kobietą, ale w życiu nie wtajemniczyłabym jej w moje życie erotyczne. To samo działa w drugą stronę. Są jakieś granice, mama to nie koleżanka. A to, że zaczęła od oralnego to akurat na plus, na jakiś czas powinno im to wystarczyć, a ryzyka ciąży nie ma. 

Bardziej przesadą jest robienie loda w tym wieku. Taki kontakt córki z matką super! Chciałabym miec taki z moją w przyszlosci. Jak to zrobilas autorko? 

Wracając do tematu, raczej nic z tym nie zrobisz. Dziwne, ze są razem juz tyle czasu, w tym wieku to przepasc. Ona jeszcze matury nie ma, a on moze robic juz co chce, moze miec prawo jazdy, pić alkohol.

Zrób sobie drugie dziecko bo z tej to już nic dobrego nie będzie 

A dacie mi cipkę polizać?