Jestem 35 letnim prawiczkiem i jest mi smutno ze być może już nigdy nie będę miał dziewczyny

Zdałem sobie sprawę ze od śmierci dzielą mnie tylko dni które będą wyglądały tak samo i w których już się nic nie wydarzy. Nad ludzkim losem pieczy nie sprawuje żadne fatum wszytko płynie i nieuchronnie zmierza do nicości. To koniec ! Nikt i nic już mnie nie czeka wszystkie pragnienia i nadzieje okazały się złudzeniami. Przyszłość to dla mnie choroby pomarszczona skora, NFZ, szpitale kroplówka, leki i co ? Rak ? Choroba wieńcowa ? Będę leżał samotnie na szpitalnym łóżku czekając na tą chwile a ostatnim co zobaczę będzie młoda pielęgniarka być może podobna do pierwszej dziewczyny w której byłem zakochany. 

Mam dokładnie tyle samo lat co Ty i już pogodziłem się z samotnością oraz prawictwem do śmierci

47 minut temu, Pokrak napisał:

Mam dokładnie tyle samo lat co Ty i już pogodziłem się z samotnością oraz prawictwem do śmierci

No ból istnienia

3 godziny temu, Gość KamilOKo napisał:

a ostatnim co zobaczę będzie młoda pielęgniarka być może podobna do pierwszej dziewczyny w której byłem zakochany. 

Chyba w życiu nie byłeś w szpitalu

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chyba w życiu nie byłeś w szpitalu

Dlaczego tak uważasz ?

8 minut temu, Gość KamilOKo napisał:

Dlaczego tak uważasz ?

Bo chyba nie widziałeś tych starych raszpli które nazywają pielęgniarkami

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bo chyba nie widziałeś tych starych raszpli które nazywają pielęgniarkami

o.k. masz mnie

ja to nie rozumiem, dlaczego zamiast do terapeuty wypisujecie tutaj takie rzeczy? po współczucie? Wy potrzebujecie porządnego  yebnięcia w łeb na oprzytomnienie a nie pogłaskania po główce.

idzcie do seksuologa i na curvy. Bo teraz to seks już dla was urósł do jakiegoś mitycznego przeżycia i się tylko nakręcacie.

8 minut temu, Gość KamilOKo napisał:

o.k. masz mnie

36 minut temu, 5% o urodzie modela napisał:

ja to nie rozumiem, dlaczego zamiast do terapeuty wypisujecie tutaj takie rzeczy? po współczucie? Wy potrzebujecie porządnego  yebnięcia w łeb na oprzytomnienie a nie pogłaskania po główce.

idzcie do seksuologa i na curvy. Bo teraz to seks już dla was urósł do jakiegoś mitycznego przeżycia i się tylko nakręcacie.

a co mysślisz ze pójdzie taki do terapeuty i wyjdzie szczęśliwy? że proszki go zaspokoją? wyjdzie jeszcze na erotomana, bo zacznie mówić o seksie, wróci bez dziewczyny jak zawsze i jeszcze sie zaije

7 minut temu, Gość praf40 napisał:

a co mysślisz ze pójdzie taki do terapeuty i wyjdzie szczęśliwy? że proszki go zaspokoją? wyjdzie jeszcze na erotomana, bo zacznie mówić o seksie, wróci bez dziewczyny jak zawsze i jeszcze sie zaije

seksuolog to nie psychiatra by go lekami faszerował, i chyba właśnie od zajmowania się takimi sprawami jest. proszki go nie zaspokoją, ale laska z roksy już tak. a terapia to proces. Nie wiem czy mu to pomoże, ale na pewno ma większe szanse niż wypisując takie żale na forum i snując jakieś wizje o wiecznej samotności

Uaktualniam

16 godzin temu, 5% o urodzie modela napisał:

ja to nie rozumiem, dlaczego zamiast do terapeuty wypisujecie tutaj takie rzeczy? po współczucie? Wy potrzebujecie porządnego  yebnięcia w łeb na oprzytomnienie a nie pogłaskania po główce.

idzcie do seksuologa i na curvy. Bo teraz to seks już dla was urósł do jakiegoś mitycznego przeżycia i się tylko nakręcacie.

nie tyle do seksualologa, ile do psychoterapeuty

ale oni sa zbyt zaburzeni by to widziec, zbyt zaburzeni by w ogole wierzyc ze mozna wydostac sie z tej matni, dlatego tez nie probuja