Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Add

Co w takiej sytuacji kto powinien wyjść z inicjatywą

Polecane posty

Gość Add

rok temu zaprosiłem znajomą na randkę, odmówiła i nie najmilej mnie potraktowała i powiedziała że ma kogoś, to ostudzilo mój zapał a ona ciągle mnie zaczepiala ale nie dosłownie, głównie jakieś gierki spojrzenia, uśmiechy, jakieś teksty typu podajesz się, wyjęte z kontekstu, później ochlodzenie, następnie znowu to samo. Drugi raz nie zdecydowałem się proponować i czy gdyby faktycznie chciała ta koleżanka to by coś wymyśliła? dodam że nie należy do najodwazniejszych czerwieni się, czasami peszy gdy ją obserwuje zachowuje się jak nastolatka a nią nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie pamiętam żebym odmowila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You

Tak kobiety robią. Zakochala sie w tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add
10 minut temu, Gość You napisał:

Tak kobiety robią. Zakochala sie w tobie

Co wtedy? Próbować? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Add napisał:

Co wtedy? Próbować? 

Wygląda na to, że targaja nia sprzeczności .Jak Ci sie podoba, i daje sygnały, to próbuj.

Niezależnie od wyniku, nie bedziesz się zadręczał pytaniem "co by było gdyby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add
45 minut temu, Gość gość napisał:

Wygląda na to, że targaja nia sprzeczności .Jak Ci sie podoba, i daje sygnały, to próbuj.

Niezależnie od wyniku, nie bedziesz się zadręczał pytaniem "co by było gdyby"

Czyli nie do końca mnie może chcieć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miroooo

Tez tak miałem z jedną dziewczyną, dlatego będę wdzięczny za opinie pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość miroooo napisał:

Tez tak miałem z jedną dziewczyną, dlatego będę wdzięczny za opinie pań.

A facet tak robi ? Raz flirtuje raz udajw ze nie zna i tak w kolko ? Ja uwazam ze jak kobieta jest zainteresowana to traktuje faceta tak samo nie olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

A facet tak robi ? Raz flirtuje raz udajw ze nie zna i tak w kolko ? Ja uwazam ze jak kobieta jest zainteresowana to traktuje faceta tak samo nie olewa.

Chyba że ten się trzyma z dala bo takie mu wydała instrukcje a teraz ją to denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robi

Powiem krótko. Szkoda na nią czasu,zdrowia,nerwòw itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzcx

może głupio jej się przyznać do błędu zwłaszcza jeśli niesmiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miroooo
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A facet tak robi ? Raz flirtuje raz udajw ze nie zna i tak w kolko ? Ja uwazam ze jak kobieta jest zainteresowana to traktuje faceta tak samo nie olewa.

Nie udaje ze mnie nie zna. Wygląda to tak dostaje kosza bo ma chłopaka, o.k. takie życie, zostajemy przyjaciółmi mówimy sobie cześć i.t.p. Po czym stara się na siebie zwrócić moją uwagę, pisze do mnie dziwne wiadomości itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27

Mi się wydaje że ona się tobą bawi. Wie, że może Cię mieć i dlatego tak postępuje. No chyba, że to jakieś końskie zaloty, ale sama już nie wiem. 🤷‍♀️ Mam podobna sytuację.. Może trochę bardziej skomplikowaną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add
29 minut temu, Gość Ola27 napisał:

Mi się wydaje że ona się tobą bawi. Wie, że może Cię mieć i dlatego tak postępuje. No chyba, że to jakieś końskie zaloty, ale sama już nie wiem. 🤷‍♀️ Mam podobna sytuację.. Może trochę bardziej skomplikowaną. 

znoecheciliscie mnie do działania 😞 problem w tym że jak nie chciała się spotkać to ograniczylem praktycznie kontakt do zera, a ona cały czas próbowała no i wygląda to szczerze a jest to dziewczyna normalna która raczej się liczy z uczuciami innych. Myślałem że może przez moje wycofanie jej się zmieniają nastroje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety
1 godzinę temu, Gość Robi napisał:

Powiem krótko. Szkoda na nią czasu,zdrowia,nerwòw itd. 

Podzielam tą opinię. No chyba że autor jest naprawdę zakochany i nie widzi świata poza nią to niech walczy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add

i wspomnę jeszcze o jednym, tak naprawdę jej sympatię i jakąś nić porozumienia wyczulem od początku, iskierka w spojrzeniu dlatego chciałem się umówić, to że odmówiła było dla mnie mega zaskoczeniem, byłem przekonany że się ucieszy, bo tak się zachowywała. Myślę że jednak rolę odegrali to że była zajęta a nie ze ja byłem za słaby, czuję między nami to coś w powietrzu, patrzy maślanym wzrokiem, głęboko w oczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

baby takie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add

ktoś jeszcze ma jakiś pomysł jak ją rozgryzc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wiedziales, ze jest z kims jak proponowales jej randke? To normalne, ze nie chciala sie spotkac z innym bedac w zwiazku. Sama bym podobnie zrobila, choc bez obrazania czy bycia ogolnie niemila. Moze jej to poprostu schlebia, ze Ci sie podoba i sprawdza, czy to sie nie zmienilo, bo ja to zwyczajnie dowarosciowuje. A moze faktycznie po tym spojrzala na Ciebie inaczej, jak na potencjalnego partnera. Ja bym jednak nie podejmowala zadnych krokow, jesli nadal jest w zwiazku (ewentualnie przypomnialabym jej o tym w wiadomosci), a jesli jest wolna, moze ma nadzieje, ze jeszcze cos wam wyjdzie, tylko ta niesmialosc sprawia, ze nie wie jak do tematu podejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add

Do gościa wyżej - nie, nie wiedziałem wtedy ze ktoś inny jest, bo z zachowania zauważyłem coś innego, zinterpretowalem to jako zainteresowanie, a swoje domysly spotegowalem tym że na portalu społecznościowym na którym ja znalazłem nie było właśnie żadnej poszlaki na temat związku i nie miała też obrączki. Serce mi podpowiada, że się nie mylę i jest coś na rzeczy i zawsze było. Chciałbym spróbować tylko nie wiem od czego zacząć bo sytuacja jest dosyć niezreczna obecnie, a ja nie popisalem sie, bo z mojego zachowania też może wynikać jakiś uraz, może myśleć że jestem zły, a to po prostu niepewność 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Won

jeżeli nie masz sobie nic do zarzucenia i nie zrobiłeś nic żeby ją zrazić to odpuść, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add
10 minut temu, Gość Won napisał:

jeżeli nie masz sobie nic do zarzucenia i nie zrobiłeś nic żeby ją zrazić to odpuść, 

jedynym co mam do zarzucenia to, brak reakcji i bycie sztywnym jakbym połknął kija. Ona próbowała mnie chyba zachęcić do działania a ja udawalem że tego nie widzę, byłem jak ściana. Nie wiem czy to wpłynęło na jej zmiany nastrojów, ale były momenty że byłem przekonany o jej uczuciach. Żałuję że nie zrobiłem więcej gdy się na mnie otworzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość niestety napisał:

Podzielam tą opinię. No chyba że autor jest naprawdę zakochany i nie widzi świata poza nią to niech walczy dalej.

Racja. Jeżeli 2 osoby są sobą zainteresowane to obie powinny wykazywać inicjatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jest wolna? Zawsze mozna sie umowic na piwo, po prostu, po kolezensku, nie na randke. Skoro intuicja Ci podpowiada, ze cos jest na rzeczy, to moze warto zaryzykowac. Badz jednak czujny i nie daj sie bawic swoimi uczuciami- wiele z nas lubi miec adoratorow w poblizu, wpuszczac w friendzone itp, miej to na uwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jest wolna? Zawsze mozna sie umowic na piwo, po prostu, po kolezensku, nie na randke. Skoro intuicja Ci podpowiada, ze cos jest na rzeczy, to moze warto zaryzykowac. Badz jednak czujny i nie daj sie bawic swoimi uczuciami- wiele z nas lubi miec adoratorow w poblizu, wpuszczac w friendzone itp, miej to na uwadze.

Nie wiem jak to teraz wygląda, sporo czasu minęło ale na takie tematy nie rozmawialiśmy od tamtego momentu, w ogóle mało rozmawiamy. Jestem uważny i już ją nawet trochę przetestowałem chłodem, odciąłem się i czułem, że nie spłynelo to po niej a wręcz wydawała się zrozpaczona. Nie wygląda mi na aktorkę, jest poukładaną osobą z tego co zdążyliśmy się poznać jest ogarnięta, ale w 100% zaufania nie mam. Mam też sobie do zarzucenia zbyt wczesne zaproszenie mogłem ja lepiej poznać, dowiedzieć się czegoś, to być może nie była by tak zaskoczona moja propozycją, tak naprawdę nie mogę mieć o to pretensji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie ma innego sposobu jak rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Olej kre tynkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Olej kre tynkę. 

Bez wyzwisk. Nie jest ...ką. Taką bym się nie zainteresował. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ona zawaliła to niech ona naprawia. Nie daj się nabrać na gierki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Add
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ona zawaliła to niech ona naprawia. Nie daj się nabrać na gierki. 

Próbowała poniekąd na swój kobiecy sposób. Nie spodziewam się więcej, myślę że mam zielone światło. Potrafię też zrozumieć nieśmiałość i zawstydzenie w niezręcznej sytuacji jakiej się znaleźliśmy. To co opisałem tą cząstka wszystkiego. Trochę zrozumiałem z waszych rad i myślę że wyciągnę rękę, jak nie skorzysta, to zapominamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×