Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabryska 10

Ostatnia wizyta

Polecane posty

Gość Gabryska 10

Nienawidzę NFZ.  Po prostu nienawidzę.

W piątek miałam wizytę 37tc. Ginekolog do mnie że zrobimy USG. (Szok, bo dwa musiałam robić prywatnie bo tutaj zwlekali strasznie :)) i ona kiwa głowa i czy stosowałam się do zaleceń. Ja wyrwałam się z rozmyślenia i pytam jakie zalecenia. A ona że zero seksu, odpoczynek, nie podnosimy nic i każdy ból zgłaszamy itp. Ja w szoku. Bo nic nie mówiła takiego, a ja normalnie pracowałam bo L4 nie dostałam z resztą czułam się dobrze.  Ona że przecież mówiła że mam łożysko przodujące i że mam to zapisane w książeczce ciąży. I pokazuje mi palcem na ~~~~ coś takiego...  Macha ręką i powiedziała że w poniedziałek mam zgłosić się na CC.. 

Od tak. Ja się pytam jak ja mam to zgłosić w pracy, a ona że wystawi L4, a ono zamieni się w macierzyński.. 🙂 no więc super. Fajnie że miałam jakąś przypadłość wcale nie lekka i o tym nie wiedziałam! 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćJa

Coś się faktycznie dzieje z NFZ. Dużo lekarzy jest polecanych, ale gdy człowiek zagłębi się w opinie wychodzi, że lekarz dobrze prowadzi ciążę, ale te całkowicie zdrowe lub z lekkimi problemami. Tak przynajmniej było u mnie. Na szczęście lekarz z góry stwierdził, że nie jest w stanie prowadzić mojej ciąży i woli, żebym przeszła do innego. (Ciąża zagrożona, lekarz polecany z opinią 5/5, przez setki dziewczyn, kolejki długie.). Musiałam na szybko szukać dobrego specjalisty. Druga ciąża tylko prywatnie. Strasznie drogo, ale czułam się dopieszczona z opieką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Yyy, współczuję. Dlatego prowadzę ciążę prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois

No tak to jest jak sie oszczedza na ciazy. Bardzo malo jest dobrych lekarzy z powolaniem na NFZ, wiekszosc to rzeznicy ktorzy mysla tylko o tym zeby pacjentke na szybko i bylejak przyjac, odhaczyc ze bylo badane i splawic z gabinetu, i nastepna... Wiadomo ze to wkurza, bo placimy te skladki, i to nie male, po to zeby miec dobra opieke, a tu takie historie slyszy, ale ja bym w zyciu nie powierzyla ciazy lekarzowi z NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

Chyba właśnie te składki bola. Po co płacić jak później idziesz prywatnie i w kółko. Dentysta na NFZ też mało który dobry, ginekolog tez, a przecież nie każdego stać na prywatną opiekę bo to idzie w setki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×