Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Nie dogaduje sie z mama. Ocencie prosze.

Polecane posty

Gość Gosc

Postaram sie krotko. Mama miala ogolnie ciezkie zycie. 2 mezow. Jeden alkoholik a drugi chory psychicznie. 2 rozwody  samotne maciezynstwo.

Teraz jest na emeryturze. Oglada tv i nakreca sie. Jedni slodzieje drudzy oszusci, za komuny bulo lepiej, teraz przydalvy sie drugi hitler itp ogolnie ten styl. Da sie tez czasem porozmawiac normalnie. A czasem jest ciezko.

Dzisiaj bylismy i nasze dziecko 3 letnie, ktore jest na etapie buntu trzasnelo u mamy drziczkami od szafki. Od razu zareagowalam, odciagnelam i stanowczo powiedzialam ze tak nie wolno. Nie obeszlo sie bez gadania mamy, ze najlepiej to wszystko poniszczyc i zamieszkac pod mostem.  Do tej pory na dzien babci kupowalusmy drobiazg (czekoladki za 10-15 zl) i dawalismy zeby synek dal babci. Oczywiscie zostalo już zapowiedziane zeby nic nie kupowac, najwyzej w przyszłym roku wnuczek narysuje laurke. Ogolnie duzo drobnych tego typu rzeczy.

Smutno mi. Zazdroszcze jak slysze ze kolezanki opowiadaja o relacjach ze swoimi rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale jaki masz problem? Że twoja matka nie chce żeby jej twój dzieciak dom demolował? Może powinna mu cukierka jeszcze za takie zachowanie dać? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Moja mama zapisala sie do klubu seniorow i to chyba najlepsza rzecz, jaka mogla zrobic po smierci ojca. Maja spotkania kilka razy w tygodniu, robotki reczne, robienie dekoracji swiatecznych, kurs angielskiego i kurs komputerowy, wycieczki, spotkania, Andrzejki, dancingi. Naprawde swietna sprawa. Rzadko kiedy mama narzeka na nude. Moze warto sie zorientowac, czy w waszej okolicy jest taki klub? Mysle ze twoja mama czuje sie troche samotna, troche zrezygnowana i mysli ze nic jej juz w zyciu nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie do końca rozumiem... mieszkacie razem i dlatego za to trzasniecie ona nie chce już czekoladek ale tylko laurke?

Ą zapytaj ją czy cieszy się ze ma wnuka? Jeśli tak to powiedz że tego w wogole nie okazuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka

Z arystorakcji to ty nie pochodzisz. daj spokój mamie i pilnuj swojego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Ola

Też myślę, że czuje się samotna. Najlepiej by było gdyby miała jakieś zajęcie, w grupie. Może uniwersytet 3 wieku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Postaram sie krotko. Mama miala ogolnie ciezkie zycie. 2 mezow. Jeden alkoholik a drugi chory psychicznie. 2 rozwody  samotne maciezynstwo.

Teraz jest na emeryturze. Oglada tv i nakreca sie. Jedni slodzieje drudzy oszusci, za komuny bulo lepiej, teraz przydalvy sie drugi hitler itp ogolnie ten styl. Da sie tez czasem porozmawiac normalnie. A czasem jest ciezko.

Dzisiaj bylismy i nasze dziecko 3 letnie, ktore jest na etapie buntu trzasnelo u mamy drziczkami od szafki. Od razu zareagowalam, odciagnelam i stanowczo powiedzialam ze tak nie wolno. Nie obeszlo sie bez gadania mamy, ze najlepiej to wszystko poniszczyc i zamieszkac pod mostem.  Do tej pory na dzien babci kupowalusmy drobiazg (czekoladki za 10-15 zl) i dawalismy zeby synek dal babci. Oczywiscie zostalo już zapowiedziane zeby nic nie kupowac, najwyzej w przyszłym roku wnuczek narysuje laurke. Ogolnie duzo drobnych tego typu rzeczy.

Smutno mi. Zazdroszcze jak slysze ze kolezanki opowiadaja o relacjach ze swoimi rodzicami.

Z czym masz problem? co druga starsza osoba taka jest pracuję w dziennym domu opieki i hasło że za komuny to się żyło i jakby hitler wstał z grobu słyszę pierdylion razy dziennie puszczam mimo uszu boję się tylko że to zaraźliwe😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość klik
1 godzinę temu, Gość anka napisał:

Z arystorakcji to ty nie pochodzisz. daj spokój mamie i pilnuj swojego nosa.

Ty raczej też nie podchodzisz i może też powinnaś pilnowac swojego nosa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie widzę tu żadnego problemu. Nasze mamy są znerwicowane, a taki trzylatek jest wulkanem energii. Mamie przydałyby się koleżanki, znajome w podobnym wieku, może jakaś aktywność w kościele, uniwersytet 3 wieku, jakiś zespół śpiewający, przy związku emerytów, wolontariat przy MOPS, itp. Byle ją tylko wyciągnąć z domu sprzed telewizora. Znam takie emerytki, aktywne i pogodne, spróbuj się coś dowiedzieć, zachęcić mamę, nawet pójść z nią do związku emerytów, niech się zapisze i zorientuje, ile fajnych rzeczy się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×