Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania

Gdybyscie nie nie miały szansy na własne dziecko to co wybralybyscie?

Polecane posty

Gość Marta
9 minut temu, Gość gosc napisał:

Zwierzęcy jest brak panowania nad własnym popędem. Człowiek od "rozmnogu" naprawdę potrafi się powstrzymać. A zwierzę bedzie chciało dokonać tego "rozmnogu" za wszelką cenę. Nie patrząc na to, że do celu idzie po trupach i ucieka się do takich rzeczy jak produkcja i wszczepianie zarodków. Żeby tylko URODZIĆ. Dla mnie to jest nie do pojęcia, jak człowiek może być aż tak zaślepiony swoim popędem.

To tak jak gwałciciel nie może się powstrzymać od gwałcenia. Bo on musi swój popęd zaspokoić tu i teraz. Nie powstrzyma go nic.

CHORE!

Ja bym się zastanowiła na twoim miejscu co wypisujesz za bzdury. Sama kilka lat temu tez tak się zachowywałam i obrażałam ludzi którzy stosują in vitro. Aż niedawno się okazało ze sama jestem bezpłodna. Nie wiem czy to kara czy los ale żałuje każdego wtedy napisanego słowa. Nigdy nie wiemy jak byśmy się zachowały w danej sytuacji dopóki się w niej nie znajdziemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Marta napisał:

Ja bym się zastanowiła na twoim miejscu co wypisujesz za bzdury. Sama kilka lat temu tez tak się zachowywałam i obrażałam ludzi którzy stosują in vitro. Aż niedawno się okazało ze sama jestem bezpłodna. Nie wiem czy to kara czy los ale żałuje każdego wtedy napisanego słowa. Nigdy nie wiemy jak byśmy się zachowały w danej sytuacji dopóki się w niej nie znajdziemy. 

No nie popieram gwałtów, pedo..filii czy produkcji ludzkich zrodków. Dla mnie zaspokajanie swoich własnych potrzeb kosztem innych jest nieakceptowalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Widać ze nie chcesz dzieci, wiec po uj się wypowiadasz. Tu chodziło przecież o osoby które pragną dziecka a nie mogą. 

Tak, absolutnie- ktoś kto bardzo pragnie dziecka powinienem przejść procedurę in  vitro, nie neguję tego. Mój komentarz o pojęciu nt rozmnażania się zwierząt skierowany był do chamki, która próbuje tu obrażać inne osoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, absolutnie- ktoś kto bardzo pragnie dziecka powinienem przejść procedurę in  vitro, nie neguję tego. Mój komentarz o pojęciu nt rozmnażania się zwierząt skierowany był do chamki, która próbuje tu obrażać inne osoby. 

Ktoś kto bardzo chce dziecka może też je porwać innym rodzicom. Może też je wyhodować w sztucznej macicy albo zaprojektować sobie je genetycznie zgodnie z własnymi wytycznymi. Może też uwięzić i zapłodnić inną kobietę, aby ta mu to dziecko urodziła. Jest wiele możliwości. Może sobie wyhodować całą kolonię zarodków i wszczepiać je komu popadnie. Dlaczego ograniczać się tylko do in vitro. W końcu jak ktoś nie może opanować swojego popędu do rozmnażania to każda metoda jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

opcja 2 + odkładanie, ile się uda na przyszłość + 2 koty (to mój wybór, mimo że mogę mieć dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idealna kafeterianka

Ja bym zaadoptowała trójkę dzieci. Dwoje z downem i jednego autystyka. Nigdy nie zbrukalabym się nawet myśląc o in vitro. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata

Niepłodność A bezpłodność to dwie różne rzeczy. Powinnas porozmawiać z mężem, bo to wasza decyzja i od niej tak naprawdę zależy to, jak będziecie dalej żyć. Trzymam kciuki 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To już lepiej iść o zaadoptować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×