Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dareek

Czy wypada facetowi 35 letniemu prawiczkowi w klubie dosiadać się do stolika gdzie są trzy kobiety

Polecane posty

Gość dareek

Mam 35 lat nigdy nie byłem w związku i od wielu lat nie prowadzę życia towarzyskiego. Załóżmy ze idę sam do klubu, zamawiam wódkę , czy wypada dosiąść się i zagadać grupę koleżanek, dorosłych kobiet tak po koleżeńsku, nie na podryw ? I imprezować z nimi ? Czy będę im przeszkadzał w ewentualnym podrywie jakiegoś ciacha albo w babskim wieczorze ? Zaznaczam nie chodzi o podryw ale o poznanie nowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zależy w jakim są nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

raczej cie odpedza od siebie, tak na 90%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareek
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

raczej cie odpedza od siebie, tak na 90%

A te 10% ?

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Zależy w jakim są nastroju.

A jaki nastrój sprzyja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość dareek napisał:

A te 10% ?

A jaki nastrój sprzyja ?

Alkoholowo bekowy z chęcią flirtu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mogą ugryżć przecież .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość dareek napisał:

Mam 35 lat nigdy nie byłem w związku i od wielu lat nie prowadzę życia towarzyskiego. Załóżmy ze idę sam do klubu, zamawiam wódkę , czy wypada dosiąść się i zagadać grupę koleżanek, dorosłych kobiet tak po koleżeńsku, nie na podryw ? I imprezować z nimi ? Czy będę im przeszkadzał w ewentualnym podrywie jakiegoś ciacha albo w babskim wieczorze ? Zaznaczam nie chodzi o podryw ale o poznanie nowych ludzi.

nie wypada w klubie poznawać nowych kobiet po koleżeńsku. to niegrzeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

35 i prawiczek juz widze jak dosiadasz sie do tych lasek. Po tylu latach pewnie masz totalnie zryty beret. Pewnie przy takich laskach strzelil bys buraka i tyle byloby z twojego poznawania nowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Idź i zobacz, nie analizuj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wypada to tylko plomba, jak jest dobrze założona 😛 😛 😛 

Zależy w jakim klubie, w niektórych za stolik się płaci, więc to nie byłoby dobrze odebrane.

Poza tym, jak masz zamiar przysiadać się do trzech, to musisz trochę kasy posiadać na zapoznawczego drinka 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaa
1 godzinę temu, Gość dareek napisał:

Mam 35 lat nigdy nie byłem w związku i od wielu lat nie prowadzę życia towarzyskiego. Załóżmy ze idę sam do klubu, zamawiam wódkę , czy wypada dosiąść się i zagadać grupę koleżanek, dorosłych kobiet tak po koleżeńsku, nie na podryw ? I imprezować z nimi ? Czy będę im przeszkadzał w ewentualnym podrywie jakiegoś ciacha albo w babskim wieczorze ? Zaznaczam nie chodzi o podryw ale o poznanie nowych ludzi.

Żeby się przekonać to musisz spróbować.... 

🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaa
1 godzinę temu, Gość dareek napisał:

Mam 35 lat nigdy nie byłem w związku i od wielu lat nie prowadzę życia towarzyskiego. Załóżmy ze idę sam do klubu, zamawiam wódkę , czy wypada dosiąść się i zagadać grupę koleżanek, dorosłych kobiet tak po koleżeńsku, nie na podryw ? I imprezować z nimi ? Czy będę im przeszkadzał w ewentualnym podrywie jakiegoś ciacha albo w babskim wieczorze ? Zaznaczam nie chodzi o podryw ale o poznanie nowych ludzi.

Żeby się przekonać to musisz spróbować.... 

🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 104

Mój kolega dosiadł się kiedyś w pubie do dwóch nieznanych mu młodych kobiet. Był podpity. Narobił mi obciachu. Przeszkodził tym kobietom w rozmowie.Po prostu się narzucał. Sądził,że jest zabawny.Kazałem mu wrócić do stolika. On nie słuchał. Skończyło się na tym,że kobiety szybko opuściły lokal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Już widzę jak 35 letni pravik zagaduje 3 kobiety jednocześnie xD

Zero doświadczenia, zero obycia z kobietami, zestresujesz się, zaczniesz się trząść, jąkać, czerwienić, a jak jeszcze któraś odburknie coś niemiłego to całkiem spanikujesz, uciekniesz i się skompromitujesz. Tak to się skończy.

Nie dasz rady chłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Weź ty chociaż jedną zagadnij obojętnie gdzie, niekoniecznie w klubie.

Zagadywanie do grupy kobiet to porywanie się z motyką na słońce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareek
11 godzin temu, anais napisał:

Nie wypada to tylko plomba, jak jest dobrze założona 😛 😛 😛 

Zależy w jakim klubie, w niektórych za stolik się płaci, więc to nie byłoby dobrze odebrane.

Poza tym, jak masz zamiar przysiadać się do trzech, to musisz trochę kasy posiadać na zapoznawczego drinka 🙂 

Przecież całą flachę mogę postawić.

10 godzin temu, Gość Gość 104 napisał:

Mój kolega dosiadł się kiedyś w pubie do dwóch nieznanych mu młodych kobiet. Był podpity. Narobił mi obciachu. Przeszkodził tym kobietom w rozmowie.Po prostu się narzucał. Sądził,że jest zabawny.Kazałem mu wrócić do stolika. On nie słuchał. Skończyło się na tym,że kobiety szybko opuściły lokal.

I własnie takich sytuacji wolałbym uniknąć.

8 godzin temu, Gość Lol napisał:

Już widzę jak 35 letni pravik zagaduje 3 kobiety jednocześnie xD

Zero doświadczenia, zero obycia z kobietami, zestresujesz się, zaczniesz się trząść, jąkać, czerwienić, a jak jeszcze któraś odburknie coś niemiłego to całkiem spanikujesz, uciekniesz i się skompromitujesz. Tak to się skończy.

Nie dasz rady chłopie

Ale ja nie mam problemów z nieśmiałością, pracuje z ludźmi więc zgadaniem problemów być nie musie. Chodzi o o kwestie czy to nie będzie im przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny91

lepiej uderzać do jednej, nie trzy na raz.

to tak samo jakbyś na pierwszej nauce pływania chciał zanurkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny91

lepiej uderzać do jednej, nie trzy na raz.

to tak samo jakbyś na pierwszej nauce pływania chciał zanurkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista

Kobiety potrafią bezbłędnie rozpoznać pravika. Nie ukryjesz przed nimi tego faktu.

A one gardzą pravikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A mi się wydaje, że nikomu nie wypada się dosiadać do osób, których nie zna. To buractwo. Nie można normalnie na miasto wyjść, żeby jakiś casanowa się nie przykleił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Technologia mówi że wysyłamy sygnał, jeśli jest odpowiedz to do roboty, jeśli Brak sygnału to :

a:zły czas ( niepróbuj ponownie)

b:panie mają ważne sprawy (nie próbuj ponownie)

c:obejżyj w lustrze gościa i zklasyfikuj go.

 

Generalnie 35 lat to wiek w którym już nic nie pomoże .(teoretycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziczały pråvik
12 godzin temu, Gość Lol napisał:

Już widzę jak 35 letni pravik zagaduje 3 kobiety jednocześnie xD

Zero doświadczenia, zero obycia z kobietami, zestresujesz się, zaczniesz się trząść, jąkać, czerwienić, a jak jeszcze któraś odburknie coś niemiłego to całkiem spanikujesz, uciekniesz i się skompromitujesz. Tak to się skończy.

Nie dasz rady chłopie

Ja właśnie dlatego nikogo nigdy nie miałem. Nawet jednej nie potrafiłem zagadać. Zostałem starym pråvikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

a co masz na czole napisane "prawiczek! chce cię bzyknąć?" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oczywiście że możesz.  Musisz tylko z godnością przyjąć odrzucenie.  Ale 3, 4 stolik napewno się zgodzi.  Poza tym po wodeczce wszystko wypada. :)

Ale 3 kobiety to kiepski wybór. Po nie wiadomo co zrobić z tymi dwoma pozostałymi.  A kobiety coś maja takiego że przejmują się co myślą koleżanki.  A te dwie odrzucone na pewno strzela Focha.  Więc najlepiej podrywac w 3, lub wybaczyć taka która przyszła np z parą znajomych.  Ja tak zaliczyłem w listopadzie w klubie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dareee

Podpowiem tylko że utrata pravictwa nie spowoduje ze automatycznie staniesz się pewnym siebie Casanovą i przestaniesz się stresować przy kobietach a one przestaną dawać ci kosza

Ba, powiem więcej, nie będzie praktycznie żadnej różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BTW imprezowanie samemu z kilkoma babami nie jest takie super. No szlag człowieka może momentami trafić. Albo będziesz traktowany jak alfons, i będziesz musiał bronić haremu, albo jeśli nie będziesz pewny siebie to jak ich koleżanka i będziesz musiał własnej cnoty bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BTW imprezowanie samemu z kilkoma babami nie jest takie super. No szlag człowieka może momentami trafić. Albo będziesz traktowany jak alfons, i będziesz musiał bronić haremu, albo jeśli nie będziesz pewny siebie to jak ich koleżanka i będziesz musiał własnej cnoty bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareek
3 godziny temu, Gość czarny91 napisał:

lepiej uderzać do jednej, nie trzy na raz.

to tak samo jakbyś na pierwszej nauce pływania chciał zanurkować.

Ale laski zawsze siedzą w grupie, albo z facetami a wtedy to już prawdziwa kaszana nawet jeśli to tylko koledzy.

4 godziny temu, Gość Realista napisał:

Kobiety potrafią bezbłędnie rozpoznać pravika. Nie ukryjesz przed nimi tego faktu.

A one gardzą pravikami

CZy tak bardzo gardzą ?

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A mi się wydaje, że nikomu nie wypada się dosiadać do osób, których nie zna. To buractwo. Nie można normalnie na miasto wyjść, żeby jakiś casanowa się nie przykleił. 

Mieszkałem parę lat w stanach, tam wychodzenie na miasto i kończenie imprezą z osobami poznanymi w pubie to norma, chociaż ja tego nie robiłem.

3 godziny temu, Biskup napisał:

Technologia mówi że wysyłamy sygnał, jeśli jest odpowiedz to do roboty, jeśli Brak sygnału to :

a:zły czas ( niepróbuj ponownie)

b:panie mają ważne sprawy (nie próbuj ponownie)

c:obejżyj w lustrze gościa i zklasyfikuj go.

 

Generalnie 35 lat to wiek w którym już nic nie pomoże .(teoretycznie)

A jak ktoś nie umie czytać sygnałów ?

2 godziny temu, Gość Ania napisał:

a co masz na czole napisane "prawiczek! chce cię bzyknąć?" 

Chodzi o to czy dodatkowa osoba może przeszkadzać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×