Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monia

Problem z feriami - kto się zajmuje dzieckiem

Polecane posty

Gość Monia

Witam, nie mam się kogo poradzić, a być może ktoś ma podobny problem. Może są tu jakieś dziewczyny po rozwodach i mi doradzą. Czy jak są ferię, to Wasz były np. bierze tydzień urlopu i organizuje dziecku jeden tydzień ferii, czy co z dzieckiem robicie gdy nie ma szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wiem co ma rozwód do rzeczy, ale wyjaśnię jak jest u nas- na tydzień bierzemy urlop i jedziemy tam gdzie jest śnieg, przez drugi mały jest sam w domu- ma włączony komunikator, telefon który ma zawsze odbierać, zna zasady bezpieczeństwa i wiem że w domu głupot nie narobi (najwyżej za długo posiedzi przy komputerze, ale i to kontrolujemy). Pewnie gdybyśmy mieszkali osobno, oczekiwałabym że ex weżmie urlop na jeden tydzień, ja na drugi- ale trudno mi gdybać, zależy na ile tata dba o kontakty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Mój były do czasu rozwodu nigdy wolnego na ferie dzieci nie brał. Ja brałam jeden tydzień a drugi dzieci spędzaly u babci. 

Po rozwodzie ma tydzień ferii i 2 tyg wakacji to też różnie z tym jego urlopem... Raz dzieci bierze a raz nie. Nie zmusze go przecież do urlopu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123

W wybranych szkolach w dzielnicy sa dyzury feryjne-zima w miescie. I tam wysyłam dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie wiem co ma rozwód do rzeczy, ale wyjaśnię jak jest u nas- na tydzień bierzemy urlop i jedziemy tam gdzie jest śnieg, przez drugi mały jest sam w domu- ma włączony komunikator, telefon który ma zawsze odbierać, zna zasady bezpieczeństwa i wiem że w domu głupot nie narobi (najwyżej za długo posiedzi przy komputerze, ale i to kontrolujemy). Pewnie gdybyśmy mieszkali osobno, oczekiwałabym że ex weżmie urlop na jeden tydzień, ja na drugi- ale trudno mi gdybać, zależy na ile tata dba o kontakty. 

Ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja jestem nauczycielem, mam wolne ferie i otwarty dom dla dzieci swoich i ich kolegów, których rodzice mają problem z opieką. Tak od lat. Zawsze po feriach jestem zmeczona, ale cieszę się, że mogę pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U mnie są zajęcia opiekuńcze w szkole.Poza tym w bibliotece też  są zajęcia typu " ferie w bibliotece", plus centrum kultury też ma coś podobnego.Trzeba sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ja jestem nauczycielem, mam wolne ferie i otwarty dom dla dzieci swoich i ich kolegów, których rodzice mają problem z opieką. Tak od lat. Zawsze po feriach jestem zmeczona, ale cieszę się, że mogę pomóc.

O kurczę, ale fajnie!

A dbasz o siebie tak jak o innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc gosc
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ja jestem nauczycielem, mam wolne ferie i otwarty dom dla dzieci swoich i ich kolegów, których rodzice mają problem z opieką. Tak od lat. Zawsze po feriach jestem zmeczona, ale cieszę się, że mogę pomóc.

i gotujesz wszystkim? podziwiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oceń

A babcie i dziadkowie!No ja nie mam tego problemu bo zawsze na ferie zimowe mąż bierze dwa tygodnie urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Ela napisał:

Ile ma lat?

6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gosc

Chodzi na półkolonie organizowane w szkole lub mieście, wyjeżdża na obóz lub razem  że mną jedzie w gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moj tego nie robił a ja byłam na tyle głupia, że nie wymagałam, tylko sama wszystko organizowałam na swój koszt.

Teraz kwestię opieki nad dziećmi w czasie ferii i wakacji powinnaś mieć rozpisaną w planie wychowawczym, który się składa w sądzie przy rozwodzie. Jeśli tego nie masz doprecyzowanego, to pozostaje ci załatwić tę kwestię alimentami. Bo nie jesteś w stanie wyegzekwować opieki ojca w czasie tygodnia ferii, ale jeśli wszystko spada na ciebie, to powinnaś wliczyć koszt półkolonii czy obozu do kosztów utrzymania dziecka i stosownie do tego podnieść alimenty. Jeśli ojciec nie zajmuje się dzieckiem, to możesz wnosić, żeby pokrywał więcej niż 50% kosztów utrzymania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123
3 godziny temu, Gość Oceń napisał:

A babcie i dziadkowie!No ja nie mam tego problemu bo zawsze na ferie zimowe mąż bierze dwa tygodnie urlopu.

Normalne babcie i dziadkowie chodza do pracy w czasie ferii. Ferie sa dla dzieci a nie osob pracujacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×