Odejscie od nas faceta, jak jest z oplatami za mieszkanie, ja jest z mieszkaniem ja mam tylko 500+ ale to nie wyustarcyz na nic przeciez POMOCY gdzie mam sie zglosic

A wiec on odchodzi, mieszkjamy w mieszkaniu, 2 pokoje, nie chce sie zstad wyprowadzic ale je wynajmujemy koszty to prawie 2000 zł z oplatami a ja mam tylko 500+ bo wychowuje sama dziecko i nie pracuje, rodzice moze i pomoga ale mam tez swoje wydatki, stare splacam dlugi za gape, podzyczke za bylego co bizuty kiedys skradl i siedzi i nie ma jak splacac. Czy sad przyzna nam to mieszkanie i ze facet byly ma nam placic tyle ile wydawałysmy???

7 minut temu, Gość ONA21Stolica napisał:

A wiec on odchodzi, mieszkjamy w mieszkaniu, 2 pokoje, nie chce sie zstad wyprowadzic ale je wynajmujemy koszty to prawie 2000 zł z oplatami a ja mam tylko 500+ bo wychowuje sama dziecko i nie pracuje, rodzice moze i pomoga ale mam tez swoje wydatki, stare splacam dlugi za gape, podzyczke za bylego co bizuty kiedys skradl i siedzi i nie ma jak splacac. Czy sad przyzna nam to mieszkanie i ze facet byly ma nam placic tyle ile wydawałysmy???

wtf

Jasne, sad da wam mieszkanie za nic, a były niech płaci. Do roboty sie wez i poszukaj tańszego mieszkania. A na przyszłosc nie zagadaj sie z typami po których musisz spłacac długi. 

Taaa.. Przyzna mieszkanie. Zabierze właścicielowi i da tobie, bo masz bombelka. Nienormalna jesteś?

Ty nie masz 500+, twoje dzieci mają. 

Weź się za robotę i skończ jęczeć