Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy tylko ja tak zle przechodzę ciąże?

Polecane posty

Gość Gość

Od 6 tyg ciąży wymioty, nie tylko rano bo o każdej porze dnia i nocy. Ciśnienie jeszcze niższe niż przed ciąża, przez to zawroty głowy i osłabienie. Przed ciąża migreny z wymiotami, gdzie kończyłam w szpitalu. Podobno w ciąży miało być lepiej, ale migreny sa mimo, ze mniej boli, ale co najmniej 30h wymiotuje i dzidziuś niepotrzebnie cierpi. Nie mam na nic ochoty do jedzenia, teraz 14 tydzień a jestem 3 kg na minusie od wagi wyjściowej. Nie pamietam kiedy przespałam cała noc. Do tego zle wyniki badań ... zazdroszczę tym które nie czuja, ze sa w ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie martw się. Też tak miałam do 19 tygodnia.  Wytrwałości   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

witamy w stanie "ciąża to nie choroba" ☺w drugim trymestrze powinno być lepiej. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No niestety. Ten " stan blogoslawiony" błogo zwykle nie wygląda. Z czasem powinno być lepiej.  Ciesz się, że to twoja pierwsza ciąża i możesz być " tylko w ciąży ",nie masz malucha lub większej gromadki do ogarnięcia,  bo wtedy to dopiero jest horror.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

No niestety. Ten " stan blogoslawiony" błogo zwykle nie wygląda. Z czasem powinno być lepiej.  Ciesz się, że to twoja pierwsza ciąża i możesz być " tylko w ciąży ",nie masz malucha lub większej gromadki do ogarnięcia,  bo wtedy to dopiero jest horror.  

Ha,dokładnie. W drugiej ciąży bardzo docenilam swój pierwszy "błogosławiony" stan :). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Współczuje. Jestem w 35 tc. Pamietam te wymioty, tez wymiotowałam w nocy, tez sporo schudłam. Nie martw się, w drugim trymestrze powinno być lepiej. Mnie męczyło do 16 tygodnia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Miałam tak cały pierwszy trymestr i przez to myśli samobójcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja bym wolala dodatkowe 9 miesiecy z wrzeszczacym wymagajacym noworodkiem niz byc w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Jestem teraz w 13 tygodniu ciazy, to moja druga ciaza. Pierwsza byla ciezka ale ta to juz totalna masakra. Od 4 tyg. mam calodniowe nudnosci, metaliczny posmak w ustach, popoludniowe codzienne wymioty minimum 3 krotnie, wstret do wiekszosci potraw, popoludniu boje sie pic nawet wode bo to poteguje wymioty, przez to chodze bezsilna, zdarzaja sie zawroty glowy. Wyczytalam ze po 12 tyg kobiety przezywaja miesiac miodowy ciazy, ale nie ja, wogole nie kwitn wrecz przeciwnie wygladam jak zombi. Chcialabym by juz byl 9 miesiac, ale jeszcze daleko....czasem rycze bo wszystkie kobiety w rodzinie po mojej stronie jak i meza lekko przechodzily ciaze tylko ja taka "wyjatkowa". Szczerze jakbym tak miala w pierwszej ciazy nie zdecydowalabym sie na kolejne dzuecko. Kiedys marzylam o 3 dzieci, ale koncze produkcje, modle sie by to dziecko donosic bo chociaz zeby byla ta dwojka dzieci. Wspolczuje wszystkim dziewczynom co maja tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja od 20stego tyg musiałam leżeć plackiem do 36 bo moja szyjka zaczęła się bardzo szybko kurczyc,myślałam, że oszaleje, każde stawianie się brzucha mnie stresowalo czy jeszcze "mam szyjke".W sumie 3mc w szpitalu. Okropny czas ta moja ciąża, a mówią wszyscy, że "ciąża to nie choroba" taaaaaa 🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mutigggaaa

"Pociesze Cie" druga ciaza A zarazem piata (3 poronienia) . 30 tydzień ciazy . Żylaki na nogach muszę nosić rajstopy uciskowe A i Tak jest tylko gorzej . 

Hemoroidy wylaza i już nie chowaja się z powrotem .

 Od kilku tygodni czułam ucisk jakbym nosiła kamień w pochwie który lada moment że mnie wypadnie.  Mam slabe mięśnie macicy muszę po porodzie zacząć ćwiczyć mięśnie kegla.  Macica obniżona.  Nie mogę utrzymać moczu .Podpaski codziennie to standard . 

Twarz opuchnięte wyglądam jak siedem nieszczęść nawet dobry makijaż nie pomaga. Non stop zmęczona.  A wczoraj przy goleniu z lusterkiem odkryłam że mam żylaki sromu. Fioletowo zielone i wszystko opuchnięte tam na dole.  Niewiem jak dozyje porodu i czy dam radę urodzić skoro przy siusianiu mam wrażenie że moje narządy wypadają... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Mutigggaaa napisał:

"Pociesze Cie" druga ciaza A zarazem piata (3 poronienia) . 30 tydzień ciazy . Żylaki na nogach muszę nosić rajstopy uciskowe A i Tak jest tylko gorzej . 

Hemoroidy wylaza i już nie chowaja się z powrotem .

 Od kilku tygodni czułam ucisk jakbym nosiła kamień w pochwie który lada moment że mnie wypadnie.  Mam slabe mięśnie macicy muszę po porodzie zacząć ćwiczyć mięśnie kegla.  Macica obniżona.  Nie mogę utrzymać moczu .Podpaski codziennie to standard . 

Twarz opuchnięte wyglądam jak siedem nieszczęść nawet dobry makijaż nie pomaga. Non stop zmęczona.  A wczoraj przy goleniu z lusterkiem odkryłam że mam żylaki sromu. Fioletowo zielone i wszystko opuchnięte tam na dole.  Niewiem jak dozyje porodu i czy dam radę urodzić skoro przy siusianiu mam wrażenie że moje narządy wypadają... 

Czemu nie pójdziesz już teraz do fizjoterapeuty ginekologicznego? Ja byłam właśnie w 26 tygodniu ciąży, zalecił mi odpowiednie ćwiczenia (nie jakieś niewiadomo co, tylko zaciskanie mięśni, ale dobrał mi ilość powtórzeń i serii do kondycji miesni, bo wbrew pozorom można tez je przećwiczyć i tez przez to mogą być słabsze) mam jeszcze jedną wizytę przed porodem i drugą po. A poszłam dlatego, że zaczelam popuszczać mocz, bo dwóch tygodniach ćwiczeń przestałam popuszczać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Fizjoterapeuty uroginekologicznego *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

No niestety. Ten " stan blogoslawiony" błogo zwykle nie wygląda. Z czasem powinno być lepiej.  Ciesz się, że to twoja pierwsza ciąża i możesz być " tylko w ciąży ",nie masz malucha lub większej gromadki do ogarnięcia,  bo wtedy to dopiero jest horror.  

Zabrzmiało jakby ktoś tym kobietom na siłę te dzieci robił?

Po co dobrowolnie fundować sobie taki horror? Masochistki czy ....ki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Ha,dokładnie. W drugiej ciąży bardzo docenilam swój pierwszy "błogosławiony" stan :). 

Widać nie było aż tak źle skoro zafundowałaś to sobie po raz kolejny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Widać nie było aż tak źle skoro zafundowałaś to sobie po raz kolejny...

jesli wlazisz tu tylko po to aby walic ludziom takie teksty to z toba musi byc bardzo zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Czemu kazda mysli, ze jej ciaza byla najgorsza? No takie sa uroki ciazy niestety, zle samopoczucie, wymioty, wstret do czegokolwiek do jedzenia, zgaga, potworne skurcze nog , ktore budza w nocy odrazu z placzem z bolu  w pakiecie..... I wymieniac mozna w nieskonczonosc. 

Sie nie rozczulaj za bardzo nad soba, chcialas dziecko to powinnas sie na to przygotowac. Zycie to nie bajka a ciaza to nie usmiechnieta, pelna zycia pani z reklamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama

Lekarz powinien pomóc ci z wymiotami bo faktycznie za dużo. Jestem migrenowcem i u mnie przeszły ok 16tc dopiero i wróciły miesiąc przed porodem. 

Nie przejmuj się minie. Odpoczywaj ile się da 🙂 i faktycznie stan błogosławiony i ciąża to nie choroba - wymyślili chyba ludzie którzy nie przechodzili źle ciąży.. ja ryczalam bo miałam dosc dolegliwości ciążowych. Z tego właśnie powodu drugiego dziecka już nie chce.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak dużo wymiotujesz i chudniesz to pilnuj czy nie masz ketonów w moczu. Mnie lekarz kazał na to bardzo uważać, bo to niebezpieczne dla dziecka. Pij dużo wody i staraj się jednak coś zjeść kiedy będziesz mogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Ja myślałam, że moja pierwsza ciąża była okropna. Niestety druga okazała się być jeszcze gorsza. Do samego dnia porodu ciągle mnie mdlilo, wymiotowalam, do 27tc miałam taki slinotok okropny, że spluwalam do butelki bo nie dało rady tego przełknąć. Płakałam często z powodu złego samopoczucia. Migreny, spadki mocy.. Przelezalam cała ciążę w łóżku. Moje życie towarzyskie runelo w gruzach. Z nikim nie miałam siły się widywać. Dobrze, że starsze dziecko miało już ponad 5lat, inaczej bym zwariowała mając pod opieką mniejszego malucha. Dziecko urodziło się placzliwe, wymagające, płakałam z bezsilności i zmęczenia. Ale wolałam już to, niż te okropne uczucie ciągłych mdłości. To jest jak tortura. Jedynie sen był dla mnie chwilą odpoczynku. Kolejnej ciąży już bym nie zniosla. Druga I tak była wpadka.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tu autorka wczoraj pisałam, ale nie dodało. Przed ciąża na migrene brałam tryptany razem z solpadeina i olfen uno na ból karku. Na wymioty ani torecan ani mectocroplamid nie pomagał a uwierzcie, ze pod łóżkiem mam 2 miski na wymioty i wymiotuje na potegę. Przed ciąża migrena raz na msc trwająca średnio 48h,gdy doszły wymioty z krwią wtedy pogotowie mnie zabieralo. W ciąży migrena około 4 tyg ciąży, gdy jeszcze o niej nie wiedziałam nabrałam wtedy tryptanow i wszystkich przeciw bólowych co miałam pod ręka  i tak nie pomogło. Około 13 tyg c migrena trwająca 3 dni, na szczęście 3 go dnia mogłam już pic wodę po łyżeczce i trochę domowego kisielu z malin. Rozważałam jechać na izbę przyjęć, ale po moich wcześniejszych pobytach na takim pokoju lezą osoby które maja rożne choroby i bałabym sie czegoś złapać od nich. Tez nie kontrolowalabym leków podawanych w kroplowce, bałabym sie ze cos zaszkodzi dzidziusiowi. Tez muszę nosić rajstopy na żylaki, od gina dostałam zaax. Czekam na wyniki badań genetycznych czy nie trzeba bedzie wdrożyć zastrzyków z heparyna. Cukrzyce ciążowa tez mam, na razie dieta ciążowa, robię pomiary i zobaczę co do nast wizyty powie diabetolog. Podziwiam mamy, które maja więcej niż 1 dziecko, bo ja bym nie dała rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×