Właśnie się dowiedziałam, że mój były zdradzał śliczną osiemnastkę ze mną, jestem w szoku.

Rozstalismy się z byłym po pieciu latach związku, niby bardzo mnie kochał ale jestem od niego starsza o 12 lat, podobno nie mógł znieść presji otoczenia(on mieszka na malutkiej wsi), gadania rodziców i takie tam. Pomimo rozstania utrzymywał ze mną stały kontakt, wypisywał jak to ze mną tęskni, jak to jestem jedyną ale on nie może być ze mną. Przez kilka miesięcy się spotykaliśmy, raz na miesiąc, raz na tydzień, różnie, czasem znikał na miesiąc, po czym się zjawiał i karmił mnie bajkami, jak to on nie potrafi o mnie zapomnieć. Dzisiaj sie dowiedziałam, że od ośmiu miesięcy był w związku z osiemnastolatką , a ze mną cały czas uprawiał seks, tulił jak oszalały i ogólnie zachowywał się jakbym jednak była dla niego ważna. Nie potafię tego pojąć, jak mógł przychodzić do mnie, kobiety przed czterdziestką, gdy u boku miał śliczną(widziałam ją), szczuplutką z dużym biustem małolatkę. Jakiś miesiąc temu umówił się ze mną, poszliśmy na spacer, był bardzo romantyczny, spędziliśmy bardzo upojną noc, rano gdy wychodziliśmy do pracy, tak długo mnie tulił i nie chciał puścić. W czasie spaceru wspominał,  że wyjeżdza za granice, teraz już wiem, że wyjechał tam z tą ślicznotką.Nic z tego nie rozumiem, czy ktoś mi wytłumaczy o co w tym wszystkim chodziło, czy on uciekł aż za granicę ode mnie. Przecież to nie ja z nim szukałam kontaktu.....

Może byłaś aż tak dobra w łóżku, że młoda mu nie wystarczała.

Bo do nauki starsza ale natury nie oszukasz i i tak wybierze młode, piękne cialo 

Ale ja to rozumiem, wiem, że nie mam startu do młodej dziewczyny ale dlaczego sypiał ze mną, przecież przez 5 lat nauczył się już wszystkiego.

8 minut temu, Gość zszokowana napisał:

Rozstalismy się z byłym po pieciu latach związku, niby bardzo mnie kochał ale jestem od niego starsza o 12 lat, podobno nie mógł znieść presji otoczenia(on mieszka na malutkiej wsi), gadania rodziców i takie tam. Pomimo rozstania utrzymywał ze mną stały kontakt, wypisywał jak to ze mną tęskni, jak to jestem jedyną ale on nie może być ze mną. Przez kilka miesięcy się spotykaliśmy, raz na miesiąc, raz na tydzień, różnie, czasem znikał na miesiąc, po czym się zjawiał i karmił mnie bajkami, jak to on nie potrafi o mnie zapomnieć. Dzisiaj sie dowiedziałam, że od ośmiu miesięcy był w związku z osiemnastolatką , a ze mną cały czas uprawiał seks, tulił jak oszalały i ogólnie zachowywał się jakbym jednak była dla niego ważna. Nie potafię tego pojąć, jak mógł przychodzić do mnie, kobiety przed czterdziestką, gdy u boku miał śliczną(widziałam ją), szczuplutką z dużym biustem małolatkę. Jakiś miesiąc temu umówił się ze mną, poszliśmy na spacer, był bardzo romantyczny, spędziliśmy bardzo upojną noc, rano gdy wychodziliśmy do pracy, tak długo mnie tulił i nie chciał puścić. W czasie spaceru wspominał,  że wyjeżdza za granice, teraz już wiem, że wyjechał tam z tą ślicznotką.Nic z tego nie rozumiem, czy ktoś mi wytłumaczy o co w tym wszystkim chodziło, czy on uciekł aż za granicę ode mnie. Przecież to nie ja z nim szukałam kontaktu.....

Facet ktory kocha ma opinie otoczenia gdzies,potrafi popasc w konflikt z innymi itd., nie kochal cie tylko mial latwy sex z doswiadczona.A mloda pewnie mu nie chciala dawac, jak to mlode.

15 minut temu, Gość zszokowana napisał:

Ale ja to rozumiem, wiem, że nie mam startu do młodej dziewczyny ale dlaczego sypiał ze mną, przecież przez 5 lat nauczył się już wszystkiego.

Bo jest niedojrzaly i lata na dwa fronty. Choć, kto go wie, może i więcej. 

Tylko, że on rzucił wszystko z dnia na dzień, swoją ulubiona dobrze płatną pracę i wyjechał za granice.

Bo jesteś latwa roochawica,  te ładne 18 latki nie chcą za bardzo dawać,a brzydkie paszczury dają komu popadnie żeby tylko ktoś je chciał 

1 godzinę temu, Bolek napisał:

On się nauczył, ale jeszcze 18 stka się nie nauczyła wszystkich sztuczek. A poważnie to przyzwyczaił się do spędzania czasu z tobą, w kontaktach z nastolatką brakuje mu dojrzałych relacji.

Brednie , ja w wieku 18 lat byłam dużo bardziej dojrzała emocjonalnie niż większość rozkapryszonych dzisiejszych 30-40 stek które mimo starej mordy mają umysł dziecka 

Fakt kiedyś starsze kobiety były bardziej dojrzałe ale przez to że z biedy musiały ciężko pracować, gotować i rodzić dzieci , ciężkie życie uczyło dojrzałości, dziś to nie działa 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo jesteś latwa roochawica,  te ładne 18 latki nie chcą za bardzo dawać,a brzydkie paszczury dają komu popadnie żeby tylko ktoś je chciał 

18 dają na pierwszym spotkaniu, rzucone zmieniają się może i zaczynając powtórnie z facetem chcą zacząć "od początku,  bez seksu", wiec nie chrzan, ze są cnotkami. Komu popadnie daje chętne i nie ma to związku z urodą, jak owa 18, wychwalana za urodę. 

15 godzin temu, Gość zszokowana napisał:

Rozstalismy się z byłym po pieciu latach związku, niby bardzo mnie kochał ale jestem od niego starsza o 12 lat, podobno nie mógł znieść presji otoczenia(on mieszka na malutkiej wsi), gadania rodziców i takie tam. Pomimo rozstania utrzymywał ze mną stały kontakt, wypisywał jak to ze mną tęskni, jak to jestem jedyną ale on nie może być ze mną. Przez kilka miesięcy się spotykaliśmy, raz na miesiąc, raz na tydzień, różnie, czasem znikał na miesiąc, po czym się zjawiał i karmił mnie bajkami, jak to on nie potrafi o mnie zapomnieć. Dzisiaj sie dowiedziałam, że od ośmiu miesięcy był w związku z osiemnastolatką , a ze mną cały czas uprawiał seks, tulił jak oszalały i ogólnie zachowywał się jakbym jednak była dla niego ważna. Nie potafię tego pojąć, jak mógł przychodzić do mnie, kobiety przed czterdziestką, gdy u boku miał śliczną(widziałam ją), szczuplutką z dużym biustem małolatkę. Jakiś miesiąc temu umówił się ze mną, poszliśmy na spacer, był bardzo romantyczny, spędziliśmy bardzo upojną noc, rano gdy wychodziliśmy do pracy, tak długo mnie tulił i nie chciał puścić. W czasie spaceru wspominał,  że wyjeżdza za granice, teraz już wiem, że wyjechał tam z tą ślicznotką.Nic z tego nie rozumiem, czy ktoś mi wytłumaczy o co w tym wszystkim chodziło, czy on uciekł aż za granicę ode mnie. Przecież to nie ja z nim szukałam kontaktu.....

Bo 18 latki są nieśmiałe, często nie uprawiają seksu albo robią to bardzo opornie i jakby z musu , a wiadomo na starej piczy mlody ulan ćwiczy, ta młoda pewnie kocha ale upust sobie daje ze stara figlarna baba która nie ma takich zahamowan jak młode niewinne dziewcze

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

18 dają na pierwszym spotkaniu, rzucone zmieniają się może i zaczynając powtórnie z facetem chcą zacząć "od początku,  bez seksu", wiec nie chrzan, ze są cnotkami. Komu popadnie daje chętne i nie ma to związku z urodą, jak owa 18, wychwalana za urodę. 

Weź się walnij w łeb z takimi glupotami , u kobiet największą aktywność seksualną się zaczyna po 35 roku życia, młode dziewczyny zazwyczaj mała bardzo niski popęd, faceci mają odwrotnie 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Brednie , ja w wieku 18 lat byłam dużo bardziej dojrzała emocjonalnie niż większość rozkapryszonych dzisiejzych 30-40 stek które mimo starej mordy mają umysł dziecka 

Ale napisz ile lat temu miałaś te 18 lat:/ 20, 30 lat temu?

Poprostu wziął się za stara bo łatwiejsza 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale napisz ile lat temu miałaś te 18 lat:/ 20, 30 lat temu?

Jakieś 10 lat temu jestem koło 30 stki

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Weź się walnij w łeb z takimi glupotami , u kobiet największą aktywność seksualną się zaczyna po 35 roku życia, młode dziewczyny zazwyczaj mała bardzo niski popęd, faceci mają odwrotnie 

Uogolnienia nie dotyczą wszystkich. 18 latki chętnie dają nowo poznanym na imprezie, taka dzisiaj moda, oczywiście nie te z porządnych rodzin, w których dzieci wychowuje się a nie tylko karmi i ubiera.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Uogolnienia nie dotyczą wszystkich. 18 latki chętnie dają nowo poznanym na imprezie, taka dzisiaj moda, oczywiście nie te z porządnych rodzin, w których dzieci wychowuje się a nie tylko karmi i ubiera.

Brednie , ostatnio 23 letni kolega powiedział że na imprezie napastowala go 43lat latka i była tak napastliwa seksualnie że aż kazał jej spier**dalac, o dziwo stwierdził że w przypadku młodych dziewczyn się tak nigdy mu nie zdarzyło 

Z resztą puszczalstwo nie zależy od wieku tylko wychowania a teraz większość kobiet starszych czy młodszych nie ma żadnego wychowania , w Polsce zapanował dobrobyt więc coraz więcej wyszczekanych wyzwolonych cwaniar w każdej grupie wiekowej 

Ja jako 18 latka też nie chciałam dawać swojemu starszemu chłopakowi, w końcu odszedł mimo że mnie kochał 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Brednie , ostatnio 23 letni kolega powiedział że na imprezie napastowala go 43lat latka i była tak napastliwa seksualnie że aż kazał jej spier**dalac, o dziwo stwierdził że w przypadku młodych dziewczyn się tak nigdy mu nie zdarzyło 

Nie zdarzyl mu się nigdy seks z 18latka ledwo poznana na imprezie? Odważna i otwarta?Która w pierwszym tańcu przylgnela do niego,  jakby chciała się przykleić? A potem był seks "na uboczu"?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie zdarzyl mu się nigdy seks z 18latka ledwo poznana na imprezie? Odważna i otwarta?Która w pierwszym tańcu przylgnela do niego,  jakby chciała się przykleić? A potem był seks "na uboczu"?

Widać że jesteś zboczencem, młode laski to sobie na imprezy chodzą raczej męża poderwać, to ten czas gdzie się chłopaka szuka 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Widać że jesteś zboczencem, młode laski to sobie na imprezy chodzą raczej męża poderwać, to ten czas gdzie się chłopaka szuka 

W 18 latka szuka męża? To pewnie dlatego testuje go seksualnie na imprezie

16 godzin temu, Gość zszokowana napisał:

Rozstalismy się z byłym po pieciu latach związku, niby bardzo mnie kochał ale jestem od niego starsza o 12 lat, podobno nie mógł znieść presji otoczenia(on mieszka na malutkiej wsi), gadania rodziców i takie tam. Pomimo rozstania utrzymywał ze mną stały kontakt, wypisywał jak to ze mną tęskni, jak to jestem jedyną ale on nie może być ze mną. Przez kilka miesięcy się spotykaliśmy, raz na miesiąc, raz na tydzień, różnie, czasem znikał na miesiąc, po czym się zjawiał i karmił mnie bajkami, jak to on nie potrafi o mnie zapomnieć. Dzisiaj sie dowiedziałam, że od ośmiu miesięcy był w związku z osiemnastolatką , a ze mną cały czas uprawiał seks, tulił jak oszalały i ogólnie zachowywał się jakbym jednak była dla niego ważna. Nie potafię tego pojąć, jak mógł przychodzić do mnie, kobiety przed czterdziestką, gdy u boku miał śliczną(widziałam ją), szczuplutką z dużym biustem małolatkę. Jakiś miesiąc temu umówił się ze mną, poszliśmy na spacer, był bardzo romantyczny, spędziliśmy bardzo upojną noc, rano gdy wychodziliśmy do pracy, tak długo mnie tulił i nie chciał puścić. W czasie spaceru wspominał,  że wyjeżdza za granice, teraz już wiem, że wyjechał tam z tą ślicznotką.Nic z tego nie rozumiem, czy ktoś mi wytłumaczy o co w tym wszystkim chodziło, czy on uciekł aż za granicę ode mnie. Przecież to nie ja z nim szukałam kontaktu.....

Miałaś szczęście że nie zakochałaś się naprawdę, koleżanka w podobnej sytuacji urodziła młodemu dwójkę dzieci, byli ze sobą osiem lat z krótkimi przerwami, wracał rzekomo do rodziców, pomagał im, po latach okazało się że w tym samym czasie młody spotykał się z "miłością swego życia" z czasów studenckich, taka to była miłość że po studiach wyszła za starszego faceta dla kasy a z młodym  się pieprzyła gdy miała okazję. Rebus rozwiązał się sam gdy zmarł mąż "szkolnej" miłości i "miłość życia" została sama z jednym dzieckiem męża i jeszcze dwójką innych która była owocem skrytej miłości do młodego. 

Młody poleciał oczywiście do tej młodszej z trójką dzieci a znajoma została sama z podrastającym przychówkiem i niekończącymi się sprawami w sądzie o opiekę nad dziećmi i alimenty. Ten bydlak policzył sobie że za piątkę dzieci wyrwie 5 x 500 .....dramat.

Najbardziej w tym wszystkim niewiarygodne jest to że podobno rodzice młodego o wszystkim wiedzieli.... no po prostu, szkoda słów.

A może i uciekł. Wiedział, że z tyle starszą nie ma sensu, więc wziął sobie młodą, żeby zapomnieć, a że starsza to całkiem inna jakość  seksu i emocjonalnie, to znalazł sposób. Przynajmniej masz pewność,  że z zagranicy na seks nie przyjedzie.

Jak mu młoda zacznie fochy strzelać i dooopą szantażować to się do Ciebie odezwie hahahaha

Myślę, że kiedyś się dowiem , jak to było naprawdę.  Byłam jego pierwszą, więc zapomnieć nigdy nie zapomni .

50 minut temu, Bolek napisał:

A czy ty jesteś tą 18 i ty się z nim ruuuchasz? Ja, ja, ja - piszemy tu o tobie?

Kim by nie była, to osiemnastolatka ma i tak sieczkę w głowie,  stwierdzam to po latach, chociaż jako małolata, też się uważałam za dojrzałą   Z resztą widać, że nadal jest niedojrzała, dojrzali ludzie nie wyrażają się tak o innych.