Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Co kupujecie najczesciej do jedzenia dla duzej rodziny (z okolo 4 dzieci)?

Polecane posty

Gość Gosc

Tak ostatnio usiadlam do kompa i spisalam liste wydatkow i wychodzi mi na to ze najczesciej kupuje na snadanie: platki owsiane takie zwykle grubo mielone, mleko tez zwykle srednio tluste i od czasu do czasu duza torbe rodzynek, bo na dlugo starcza, czasem banany, albo chleb zwykly niekrojony, serek topiony smietankowy taki prostokatny i pomidory lub ogorek szklarniowy, czasem jeszcze salate maslowa i kakao takie zwykle do rozrobienia z cukrem. Na drugie sniadanie jak wszystkie dzieci sa w domu to najczesciej kupuje jablka zwykle czerwone lub zima pomarancze lub banany, czasem mandarynki zaleznie od promocji i duze jogurty owocowe, ktore porcjuje i przelewam w kubki. Na obiad najczesciej kupuje duze worki kartofli, marchwi i cebuli, ktore pieke z sola, pieprzem i olejem roslinnym, do tego korpus kurczaka na osobna blache i zwykly majonez do maczania warzyw, ktory porcjuje lyzka, albo wielka torbe frytek do piekarnika zamiast kartofli, a warzywa sezonowe w zaleznosci co jest akurat tanie czyli fasolka itp. Na deser zazwyczaj kupuje budynie lub latem galaretki w proszku i od czasu do czasu duzy syrop owocowy do polewania, bo na dlugo starcza. Na kolacje ewentualnie jakis prosty makaron i zwykle mleko, bo najczesciej dojadamy wtedy resztki obiadu, jakies pozostale owoce, platki owsiane, co kto woli. Latem musze jeszcze kopowac zgrzewki wody niegazowanej, a zima jakas zwykla herbate, cytryny i cukier.

Oczywiscie nie zawsze kupuje to samo i nie zawsze jemy to samo, ale to sa najczestsze, najlatwiejsze, budzetowe posilki i produkty po ktore najczesciej siegam. Oczywiscie robie tez sama takie rzeczy jak soki i inne przetwory, ale to przy takim przerobie na krotko starcza i zawsze trzeba dokupowac co jakis czas.

A wy? Jakie sa wasze najbardziej typowe zakupy przy codziennym w miare niedrogim wyzywieniu duzej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Biedne te twoje dzieci, ale nie ich wina, że mają rodziców, którzy nie potrafili się zabezpieczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

widze, że jecie zdrowo, ale dlaczego wode kupujesz tylko latem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

U nas hurtowo idzie mleko, ziemniaki, pomidory, makaron (staram się chociaż żeby był pełnoziarnisty), sery- twaróg, wiejski, twarde żółte, ja z mężem jeszcze pleśniowe lubimy, z nabiału jeszcze sporo śmietany i masła, ryby (sardynki i szprotki z puszki, wędzona makrela i pstrąg, rzadziej dziki łosoś). No i jajka, te na szczęście mam wiejskie, ale do oporu i praktycznie codziennie jak nie jajecznica, na miękko czy omlety, to chociaż naleśniki. Owoców też sporo, chociaż każdy lubi inne. Reszta bardzo różnie, staram się urozmaicać obiady, chociaż dzieci mogłyby okrągły rok jeść pomidorową na zmianę ze spaghetti w sosie pomidorowym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko uważam, że nie jecie źle, ale w dzisiejszych czasach nie musisz oszczędzać, bo każde dziecko może przejeść nawet 500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Te korpusy masakra, chociaż udek dzieciom napiecz🙄obiad:zupy gotuj,gulasz,krokiety z barszczem czerwonym, pierogi itd na śniadanie czy kolacje: bułeczki drożdżowe z dżemem czy makiem szybko i tanio się robi, naleśniki, racuchy z jabłkami. Wielka blacha pizzy koszt około 15zeta oj jest w czym wybierać tylko trzeba pomyśleć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość Ada napisał:

Te korpusy masakra, chociaż udek dzieciom napiecz🙄obiad:zupy gotuj,gulasz,krokiety z barszczem czerwonym, pierogi itd na śniadanie czy kolacje: bułeczki drożdżowe z dżemem czy makiem szybko i tanio się robi, naleśniki, racuchy z jabłkami. Wielka blacha pizzy koszt około 15zeta oj jest w czym wybierać tylko trzeba pomyśleć 

Ale udka wychodza drogo. Po 1 dla kazdego to juz 6 szt. A na korpusie to i ugotuje rosolek i potem zapieke zeby dzieci mogly poobgryzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość gosc napisał:

widze, że jecie zdrowo, ale dlaczego wode kupujesz tylko latem? 

Dlatego, ze w zimnym sezonie ida glownie napoje gorace czyli herbata, sok itp. na przegotowanej kranowce, lub kakao, przegotowane mleko itp.

Nasza woda z kranu nie jest smaczna do picia na zimno, nawet przegotowana, a latem pijemy duzo zwyklej niegazowanej wody i wlasnie dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx

A zupy-musy robicie? Najłatwiej kierować się zasadą kolorów - do pomarańczowej dynie, marchew itp, do białej seler, pietruszka itp składników nie musi być dużo, ważne by wydać trochę więcej na ich jakość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

A po co woda w butelkach? Nie lepiej filtr w dzbanku?? Bezsens

reszta Ok. Nie widzę słodyczy i przetworzonych śmieci, mało mięsa, warzywa. Tylko mleka za dużo. Dla dorosłych jest złe. I gdzie jajka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość Ada napisał:

Te korpusy masakra, chociaż udek dzieciom napiecz🙄obiad:zupy gotuj,gulasz,krokiety z barszczem czerwonym, pierogi itd na śniadanie czy kolacje: bułeczki drożdżowe z dżemem czy makiem szybko i tanio się robi, naleśniki, racuchy z jabłkami. Wielka blacha pizzy koszt około 15zeta oj jest w czym wybierać tylko trzeba pomyśleć 

Nie zrozumialas tematu. To nie jest codzienna dieta, tylko najczestsza, co nie znaczy ze jemy to kazdego dnia i ciagle to samo.

Ja korpusy bardzo sobie chwale, bo miesa jest  a nich jak w sam raz, czesto nawet na 2 dni z kolacja. Czasem jak mam wiecej czasu i wene to rozrywam je po upieczeniu na kawalki i wykorzystuje do dan z ryzem, makaronem, zapiekanek, tortilli. Udka czasem kupuje, ale wole korpusy bo sa bardziej wszechstronne, tzn. duzo wiecej da sie z nich zrobic, no i sa tansze za kilogram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Gość Aaa napisał:

A po co woda w butelkach? Nie lepiej filtr w dzbanku?? Bezsens

reszta Ok. Nie widzę słodyczy i przetworzonych śmieci, mało mięsa, warzywa. Tylko mleka za dużo. Dla dorosłych jest złe. I gdzie jajka??

Filtr u nas nie zdaje egzaminu. Zbiera tylko zanieczyszczenia, ale ta kranowka nawet filtrowana jest u mnie niesmaczna, mdla. Nawet ja nie chce jej pic, a co dopiero dzieciom mialabym dawac. Filtr jedynie pomaga troche w wolniejszym zakamienianiu sie czajnika.

Miesa maja w sam raz. To nie jest 100% dieta. Jajka tez dostaja. Napisalam tylko to co idzie u mnie najczesciej i co najczesciej kupuje, a nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżo

Ja bym proponowała Tobie więcej zup. Są zdrowe, tanie i syte. Moja mama gotowała duży gar i starczało na 2 dni, z tym, że drugiego dnia robiła jeszcze np. naleśniki dodatkowo. A zupy np. kalafiorowa, jarzynowa, krupnik, grochówka (bardzo lubię:)), ogórkowa no i pomidorowa "z rosołu z wczoraj". 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czesc osob nie zrozumiala tematu. Ja pytalam co wy najczesciej kupujecie i co najczesciej robicie jak macie duza rodzine. To co wymienilam to nie hest wszystko co jemy, ale to co jemy najczesciej.

Zupy tez czasem robie, ale nikt u nas za nimi specjalnie nie przepada, poza pomidorowka na passacie, no i dluzej sie je robi niz np. upieczenienie obiadu do ktorego nie trzeba praktycznie niczego obierac ani drobno kroic, a i zmywania mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 godzin temu, Gość gość napisał:

U nas hurtowo idzie mleko, ziemniaki, pomidory, makaron (staram się chociaż żeby był pełnoziarnisty), sery- twaróg, wiejski, twarde żółte, ja z mężem jeszcze pleśniowe lubimy, z nabiału jeszcze sporo śmietany i masła, ryby (sardynki i szprotki z puszki, wędzona makrela i pstrąg, rzadziej dziki łosoś). No i jajka, te na szczęście mam wiejskie, ale do oporu i praktycznie codziennie jak nie jajecznica, na miękko czy omlety, to chociaż naleśniki. Owoców też sporo, chociaż każdy lubi inne. Reszta bardzo różnie, staram się urozmaicać obiady, chociaż dzieci mogłyby okrągły rok jeść pomidorową na zmianę ze spaghetti w sosie pomidorowym. 

Wlasnie o tego typu odpowiedzi chodzi w tym temacie.

Tego jestem najbardziej ciekawa. Co inni najczesciej kupuja i co podaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżo
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zupy tez czasem robie, ale nikt u nas za nimi specjalnie nie przepada, poza pomidorowka na passacie, no i dluzej sie je robi niz np. upieczenienie obiadu do ktorego nie trzeba praktycznie niczego obierac ani drobno kroic, a i zmywania mniej.

Ja robię zupę w tygodniu na szybko ok. 25 min. Kupuje zimą warzywa mrożone i wrzucam do wrzątku, dodaje przyprawy, ew. ziemniaki albo ryż i na końcu jogurt naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ale udka wychodza drogo. Po 1 dla kazdego to juz 6 szt. A na korpusie to i ugotuje rosolek i potem zapieke zeby dzieci mogly poobgryzac.

OK, rosół ugotujesz na korpusie ale tam nic nie ma do ogryzania,chyba że kuper🤣udka są po około 5-6zł za kg, 6szt to jakieś 1,5kg....korpusy to dla psa gotuję z kaszą

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Ada napisał:

OK, rosół ugotujesz na korpusie ale tam nic nie ma do ogryzania,chyba że kuper🤣udka są po około 5-6zł za kg, 6szt to jakieś 1,5kg....korpusy to dla psa gotuję z kaszą

 

To nie byl moj post (tzn. autorki), ale zgadzam sie z nim, bo korpus raz ze jest tanszy to do tego uniwersalny i osobiscie duzo rzeczy z nim robie. To tak jakby ktos sobie kupil calego kurczaka z rozna. Nie ma roznicy, poza tym ze piecze sie samemu i wychodzi super niedrogo. I masz z niego nie tylko udka, ale i skrzydelka, filety, palki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A moze to ja sie zle wyrazilam. Piszac korpus mam na mysli calego surowego kurczaka tzn. z udkami, skrzydelkami, piersiami, palkami itd., bo to sie chyba tak nazywa. Ja zawsze mowie na to korpus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aka
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

To nie byl moj post (tzn. autorki), ale zgadzam sie z nim, bo korpus raz ze jest tanszy to do tego uniwersalny i osobiscie duzo rzeczy z nim robie. To tak jakby ktos sobie kupil calego kurczaka z rozna. Nie ma roznicy, poza tym ze piecze sie samemu i wychodzi super niedrogo. I masz z niego nie tylko udka, ale i skrzydelka, filety, palki itd.

No ale autorka nie pisze o całym kurczaku, tylko o korpusie - u nas pod ta nazwą sprzedawane są takie okrojone szkieleciki, czyli to, co zostaje po odcięciu piersi, udek i skrzydełek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Ja zabieram swoją rodzinkę do sushi wesoła na zestaw sushi i wszyscy zadowoleni ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

A moze to ja sie zle wyrazilam. Piszac korpus mam na mysli calego surowego kurczaka tzn. z udkami, skrzydelkami, piersiami, palkami itd., bo to sie chyba tak nazywa. Ja zawsze mowie na to korpus.

No to mów cały kurczak, który można kupić w częściach tzn: pierś, udko, szklydelka - korpus to wg mnie częśc na rosół - każdy mówi jak wyniósł z domu i czasem trudno się dogadać zwłaszcza na pismie🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Aka napisał:

No ale autorka nie pisze o całym kurczaku, tylko o korpusie - u nas pod ta nazwą sprzedawane są takie okrojone szkieleciki, czyli to, co zostaje po odcięciu piersi, udek i skrzydełek.

Ale to ja (autorka) piszac korpus mam na mysli calego surowego kurczaka, bo tak na to mowie. Mozliwe, ze zle nazywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowaMamba
11 minut temu, Gość Mania napisał:

Ja zabieram swoją rodzinkę do sushi wesoła na zestaw sushi i wszyscy zadowoleni ❤️

❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja49

Ja mam 5 osobową rodzinę. Na obiad schodzi nam np  kurczak ok 2.5kg pieczony w całości,. 1.5 kg ziemniaków albo 2 z kawałkiem szklanki (suchej) kaszy, 2 opakowania marchewki z groszkiem i mizeria z 2 ogórków i jogurtu naturalnego. Ale ja mam nastolatków w domu, do tego dostają do szkoły po 3 bułki z sałatą, wędliną, serem i warzywami, po bananie i jablku, bidon wody i coś słodkiego. Jajecznica z 10 jajek jedzą śniadanie, z szynką, cebula i szczypiorek. Na szczęście ogarniają to sami 🙂 jak któryś chce owsiankę to święto jakieś - zazwyczaj jedzą jajeczne śniadania, do tego dzbanek herbaty. Ćwiczą więc jedzą jak pułk wojska. Na szczęście stać nas na to 😂 we 3 zjedzą 2 blachy (takie z piekarnika) pizzy. Czasem mam wrażenie że ich brzuchy to studnia bez dna. Wczoraj na obiadokolacje np 8 plastrów upieczonej karkówki w sosie, 35 klusek śląskich, surówka colesław i buraki z jablkiem (gotowane z Lidla biorę, 2 paczki i 3 jabłka ścieram). 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowaMamba
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale to ja (autorka) piszac korpus mam na mysli calego surowego kurczaka, bo tak na to mowie. Mozliwe, ze zle nazywam.

Korpus to pozostałość po odcięciu nóżek skrzydełek i piersi zazwyczaj to tylko kości 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U nas zwykle kupuje się to samo, ale rodzina nie jest aż taka duża, jest dwoje dzieci w wieku przedszkolnym. Zakupy robimy raz w tygodniu i najczęściej kupuję wtedy chleb zwykły albo tostowy (mąż lubi, bierze do pracy kanapki), kajzerki (dzieci lubią), chrupkie pieczywo i wafle ryżowe (ja lubię).

Mleko, maślanka, masło, jogurt naturalny, śmietana, serki homogeniowane, jakieś serki do smarowania na kanapkę, zdarza się serek wiejski, ale to raczej z myślą o zabraniu do pracy.

Ryż, kasza gryczana, makaron spaghetti lub inny jakiś gruby do zapiekanek (tego nie kupuję co tydzień, zależy jak wyjdzie). Kasza manna, płatki kukurydziane - tego typu rzeczy dzieciaki zjadają na śniadanie.

Wędliny na kanapkę, ser żółty na kanapkę, jakieś dobre parówki, mąż czasem jakąś wędzoną kiełbasę, śledzie.

Banany, gruszki, mandarynki, pomidory. Jakieś mięso z indyka lub kurczaka.

 

Od rodziców mam wieprzowinę i jaja. Z własnego ogródka mam ziemniaki, cebulę, kapustę, pory, selery, marchew. Mam też masę przetworów, typu ogórki kiszone, ogórki konserwowe, sałatkowe, przecier pomidorowy, powidła śliwkowe, kompot z truskawek.

 

Takie rzeczy jak mąka, olej, czy cukier kupuję w większych ilościach mniej więcej raz na pół roku. Zresztą cukru używa tylko mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Dużo wydajecie na jedzenie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Fajny temat. U mnie sporo zup i dan typowo polskich jest, np. bigos, pierogi, bo sami kisimy kapustę. Mamy też swoje mleko i jajka, więc sporo też tego jemy. Często też robię sałatki i surówki. Dużo przetworów mam swoich. Pieczywo kupuje z dobrej piekarni. Częstymi zupami u mnie są zalewajka, barszcz czerwony, grochówka, żurek. Zakwasy staram się robić sama ale też kupuje. Drugie dania są zazwyczaj dwa, trzy razy w tygodniu. Czasami też robię coś extra typu pizza, sajgonki, jednak zdecydowanie króluje kuchnia tradycyjna. Co do picia to woda sredniozmineralizowana i soki, bo my owoce srednio lubimy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Aaaa napisał:

Dużo wydajecie na jedzenie? 

Teraz bardzo drogie jest jedzenie, zwłaszcza to trochę lepsze, bo fakt można kupić schab w biedro po 11 zl, który przelezal 10 lat zamrozony w Hiszpanii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×