Wkurzyla mnie dziś sprzedawczyni w sklepie, żałuję że nie reagowałam

Nie wiem czy pracuje tam za karę ale oburzylo mnie to zachowanie. Chciałam odebrać przesyłkę bo jest to punkt wydań, z czego maja prowizję. Sprzedawczyni z telefonem w ręku nie raczył go odłożyć przy obsłudze, rzekła do osoby z którą rozmawiała 'boże muszę kończyć bo muszę szukać przesyłki' potem z morda z kiedy ta przesyłka a ja jej na to że niech poszuka po numerze to z wielkim focjem wzięła się za szukanie. Gdyby nie ludzie w sklepie pewnie bym ją ochrzanila i żałuję że tego nie zrobiłam. Orientujecie się gdzie mogę napisać skargę? 

8 minut temu, Gość wkurzona napisał:

Nie wiem czy pracuje tam za karę ale oburzylo mnie to zachowanie. Chciałam odebrać przesyłkę bo jest to punkt wydań, z czego maja prowizję. Sprzedawczyni z telefonem w ręku nie raczył go odłożyć przy obsłudze, rzekła do osoby z którą rozmawiała 'boże muszę kończyć bo muszę szukać przesyłki' potem z morda z kiedy ta przesyłka a ja jej na to że niech poszuka po numerze to z wielkim focjem wzięła się za szukanie. Gdyby nie ludzie w sklepie pewnie bym ją ochrzanila i żałuję że tego nie zrobiłam. Orientujecie się gdzie mogę napisać skargę? 

Idź do managera. 

faktycznie, takie zachowanie urąga wszelkim cywilizacyjnym standardom, ciekawe o czym rozmawiała, pewnie o jakichś du/pe/relach udawanych grzeczności odnośnie cudnego pożycia i zakłamanej  obłudnej wrażliwości łączących ją relacji, oburzające!!....ja bym tego tak nie zostawiła, brawo autorko czym prędzej zasygnalizuj właściwym organom tę niegodną haniebną postawę!

A ja jestem zadowolona bo ochrzaniłam obleśnego dziada, w sklepie, zaatakował mnie bo chciał się wepchnąć do kolejki.

     Ludzie się gapili ale tak jest zawsze, a przecież gdy wiesz że ty jesteś ok, to nie ma co zwlekać.Ciesze się że to zrobiłam.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

faktycznie, takie zachowanie urąga wszelkim cywilizacyjnym standardom, ciekawe o czym rozmawiała, pewnie o jakichś du/pe/relach udawanych grzeczności odnośnie cudnego pożycia i zakłamanej  obłudnej wrażliwości łączących ją relacji, oburzające!!....ja bym tego tak nie zostawiła, brawo autorko czym prędzej zasygnalizuj właściwym organom tę niegodną haniebną postawę!

Ta przesyłka była z zalando i z racji tego że nie mam czasu na kurierowi w ten sposób odbieram nie pierwszy raz. Paniom w sklepach sprawia to wielki trud. Chyba napisze do tej firmy

7 minut temu, Gość Mnbbvvmn napisał:

A ja jestem zadowolona bo ochrzaniłam obleśnego dziada, w sklepie, zaatakował mnie bo chciał się wepchnąć do kolejki.

     Ludzie się gapili ale tak jest zawsze, a przecież gdy wiesz że ty jesteś ok, to nie ma co zwlekać.Ciesze się że to zrobiłam.

też miałam podobną sytucję i też ochrzaniłam dziada. Dziad źle stanął nie w tym miejscu gdzie była kolejka i potem miał pretensje do świata że nie tam czekał, postanowił się wcisnąć przede mnie. Nie dałam się dziadowi ale jakaś dziewczynka za mną go przepuściła bo wepchnął się przed nią , musiałam z nim stać w tej kolejce ale na szczęście się już nie odzywał bo bym mu oczy wydrapała.

Tak trzymac,w koncu według badan Polki to najagresywniejsze kobiety na swiecie.

Ale z tymi dziadami najbardziej szokują zachowania ich żon, parę razy był świadkiem jak taki starszy dziad zwyzywal np młodsza dziewczynę albo chciał wepchnąć się na miejsce w autobusie.

          Byłam w szoku widząc jego bluzgi, wrzaski do jakich słów jest zdolny. Starsze pokolenie .. ... największy szok że żona takiego wogole nie reaguje!

Zamiast zapaść się pod ziemię to żona takiego wspiera !

Wiadomo, znalazł sobie taką co mu się nie postawi, ale te żony wygladaly normalnie, trochę szok że im się takie coś u męża podoba !!!! :)

     A już parę razy to widziałam mąż na kogoś bluzga a żona stoi jakby nigdy nic.

Starsze pokolenia liczy że młoda osoba się nie spodziewa takiego chamstwa i działa przez zaskoczenie.

ja również miałam podbna sytuacje, jakiś staruszek zwrócił mi kiedyś uwagę w autokarze, że powinnam mu ustąpić miejsca, gdyż po dwóch udarach i przeszczepie płuca należy mu się usiąść, bo jest niewydolny i robi mu się słabo. A gdy zwróciłam mu uwagę, że dla takich osób są wydzielone specjalne miejsca gdzie można w spokoju postać w oddaleniu od tłumu zmienił głos na taki charczący a z buzi wyleciała mu taka flegma prosto moja nową suknie. Nie wytrzymałam i szarpnęłam dziada za włosy, na szczęście ludzie okazali mi przychylność wzrokiem, to było w Warszawie

Jeszcze baby w ciąży... Pamiętam akcje w metrze gdy wsiadłam z rowerem do windy a nadchodzila  baba z wózkiem, i była zła że jej nie przepuścilam jako 1.

      Wiecie co zrobiła? Cały peron był pusty, jak stałam gdzieś dalej od niej, wszystkie drzwi wolne a ona nagle zaczęła pchać wózek na siłę przedemnie w te same drzwi którymi jak wchodziłam.

              Aż myślałam że ten wózek jej sie rozwali czy coś, bo to było aż śmieszne. A ponieważ wszystkie drzwi były wolne a jak stałam dalej od niej to musiała błyskawicznie przybiec i wymierzyć czas żeby się wepchnąć akurat przedemnie..Akurat w te drzwi.                  To była zemsta za to że nie zjechała pierwsza windą.

4 minuty temu, Gość litka39 napisał:

ja również miałam podbna sytuacje, jakiś staruszek zwrócił mi kiedyś uwagę w autokarze, że powinnam mu ustąpić miejsca, gdyż po dwóch udarach i przeszczepie płuca należy mu się usiąść, bo jest niewydolny i robi mu się słabo. A gdy zwróciłam mu uwagę, że dla takich osób są wydzielone specjalne miejsca gdzie można w spokoju postać w oddaleniu od tłumu zmienił głos na taki charczący a z buzi wyleciała mu taka flegma prosto moja nową suknie. Nie wytrzymałam i szarpnęłam dziada za włosy, na szczęście ludzie okazali mi przychylność wzrokiem, to było w Warszawie

ja po przeczczepie bym ustapila, staruszkom ustapuje bez proszenia, potrafie rozpoznac stan i wiek

3 minuty temu, Gość sooo napisał:

ja po przeczczepie bym ustapila, staruszkom ustapuje bez proszenia, potrafie rozpoznac stan i wiek

Nikt ci tu nie dowalil, ja na twoim miejscu poszedłbym do jasnowidza i mówię to szczerze., masz jego jakieś zdjęcie lub przedmiot? 

15 minut temu, Gość litka39 napisał:

ja również miałam podbna sytuacje, jakiś staruszek zwrócił mi kiedyś uwagę w autokarze, że powinnam mu ustąpić miejsca, gdyż po dwóch udarach i przeszczepie płuca należy mu się usiąść, bo jest niewydolny i robi mu się słabo. A gdy zwróciłam mu uwagę, że dla takich osób są wydzielone specjalne miejsca gdzie można w spokoju postać w oddaleniu od tłumu zmienił głos na taki charczący a z buzi wyleciała mu taka flegma prosto moja nową suknie. Nie wytrzymałam i szarpnęłam dziada za włosy, na szczęście ludzie okazali mi przychylność wzrokiem, to było w Warszawie

Noi bardzo dobrze, zawsze jak ktoś pierwszy cię atakuje wyzwiskami, krzykiem czy naruszaniem nietykalności to wiadomo z kim masz doczynienia i nie ma co się wahać.

                     Jak ktoś by stanął po jego stronie to znaczy na100 że tak samo robi jak on. Lepiej olać ludzi co się gapią .

5 minut temu, Gość gość napisał:

Nikt ci tu nie dowalil, ja na twoim miejscu poszedłbym do jasnowidza i mówię to szczerze., masz jego jakieś zdjęcie lub przedmiot? 

Haha przepraszam odpisałem nie tym temacie co trzeba. 

I z zasady widać kto jest naprawdę agresywny kto nie. Zawsze wina

jest o stronie tego co zaatakował  cię kiedykolwiek jako pierwszy. 

Mnie kiedyś w salonie komórkowym tipsiara wkùrwila bo nie mogła otworzyć telefonu i karty złapać przez te oblesne tandetne pazury.

Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.

4 minuty temu, Gość Smak gumy napisał:

Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.

i po co tak zrazu hejtować?, na pewno jesteś jednym z tych co myślą, że świat im się należy i postępują wbrew Biblii i przykazaniom by bliżniego swego szanować jak siebie samego, nie szanujesz siebie to przynajmniej umilknij gdy innym dzieje się krzywda , jakie typowe to.... obojętność na los pod przykryciem wzniosłości ucisku i cierpienia sztucznie wymalowanej wrażliwości o przyszle pokolenia i klimatu