Zakochałem się w 10 lat młodszej koleżance z pracy czy jestem już stalkerem

Mam problem jestem 35 latkiem i w mojej pracy jest dziewczyna, ma 25 lat ale jest tu już od stażu. Zamieniłem z nią już parę słów, ale smuaru suma ona mnie strasznie onieśmiela dlatego nasze interakcje ograniczaj się do mówienia cześć i wymiany serdecznych uśmiechów. Raz mnie zagadała sama ale je nie byłem w stanie z nią rozmawiać, za duo emocji. Zauważyłem u siebie ze często wyobrażam sobie sytuacje z nią n.p. ze leżymy po ciemku wtuleni na łóżku i rozmawiamy o życiu, albo patrze się jej głęboko w oczy i zaczynam ja namiętnie całować, albo biorę ja na moim biurku gdy innych nie ma w pokoju. Czy ja staje się stalkerem ? Zaznaczam ze ona jest ideałem z jednej strony jest niesamowicie piękna a z drugiej ma silny charakter, inteligencje, ambicje. Gdy myślę o niej cały świat przestaje istnieć. 

Moim zdaniem jesteś

Samo zakochanie to nie stalking. 

...

22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Samo zakochanie to nie stalking. 

A wyobrażanie sobie sytuacji z nią ?

20 minut temu, Gość Ona napisał:

...

???

5 godzin temu, Gość pytjacy napisał:

Mam problem jestem 35 latkiem i w mojej pracy jest dziewczyna, ma 25 lat ale jest tu już od stażu. Zamieniłem z nią już parę słów, ale smuaru suma ona mnie strasznie onieśmiela dlatego nasze interakcje ograniczaj się do mówienia cześć i wymiany serdecznych uśmiechów. Raz mnie zagadała sama ale je nie byłem w stanie z nią rozmawiać, za duo emocji. Zauważyłem u siebie ze często wyobrażam sobie sytuacje z nią n.p. ze leżymy po ciemku wtuleni na łóżku i rozmawiamy o życiu, albo patrze się jej głęboko w oczy i zaczynam ja namiętnie całować, albo biorę ja na moim biurku gdy innych nie ma w pokoju. Czy ja staje się stalkerem ? Zaznaczam ze ona jest ideałem z jednej strony jest niesamowicie piękna a z drugiej ma silny charakter, inteligencje, ambicje. Gdy myślę o niej cały świat przestaje istnieć. 

A ona wie, że ci sie podoba?. Okazujesz jej to w jakiś sposób, nie wiem łazisz za nią? gapisz sie jak sroka w gnat?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ona wie, że ci sie podoba?. Okazujesz jej to w jakiś sposób, nie wiem łazisz za nią? gapisz sie jak sroka w gnat?

Unikam jej jak mogę i staram się nie patrzeć w jej stronę by się nie domyśliła.

No to zagadaj do niej, spytaj czy zrobić jej kawy/herbaty. Tylko nie miej obłędu w oczach, bo się Ciebie wyleknie. Po co żyć marzeniami skoro możesz je spełniać. Powodzenia 

22 minuty temu, Gość pytjacy napisał:

A wyobrażanie sobie sytuacji z nią ?

???

Też nie. Normalne w zakochani. Stalking to przesadnie narzucanie sie, śledzenie, wypisawanie do niej gdy sobie nie życzy 

5 minut temu, Gość pytjacy napisał:

Unikam jej jak mogę i staram się nie patrzeć w jej stronę by się nie domyśliła.

No to w czym masz problem? Przecież myśleć o niej możesz to, że ci sie podoba to jeszcze nie przestępstwo.Chyba, że jesteś już związku a marzysz o innej.

10 minut temu, Gość pytjacy napisał:

Unikam jej jak mogę i staram się nie patrzeć w jej stronę by się nie domyśliła.

Tak wlasnie czasem kitek robi i wtedy sie zastanawiam czemu. Jest mily a potem jak go zagadne to wlasnie tak sie zachowuje. Myslisz ze pragnie mnie? 

Jaki on jest delikatny a jak patrzy. Ech...

19 minut temu, Gość Niekicia napisał:

Tak wlasnie czasem kitek robi i wtedy sie zastanawiam czemu. Jest mily a potem jak go zagadne to wlasnie tak sie zachowuje. Myslisz ze pragnie mnie? 

Tak pragnie , szykuj dupsko kobieto .

Serio tak myslisz ze mogl sie zakochac i zapragnac mnie? 

To mile jesli mnie pragnie i zalezy mu. Myslicie ze tak jest? 

Dnia 10.01.2020 o 12:14, Gość pytjacy napisał:

Mam problem jestem 35 latkiem i w mojej pracy jest dziewczyna, ma 25 lat ale jest tu już od stażu. Zamieniłem z nią już parę słów, ale smuaru suma ona mnie strasznie onieśmiela dlatego nasze interakcje ograniczaj się do mówienia cześć i wymiany serdecznych uśmiechów. Raz mnie zagadała sama ale je nie byłem w stanie z nią rozmawiać, za duo emocji. Zauważyłem u siebie ze często wyobrażam sobie sytuacje z nią n.p. ze leżymy po ciemku wtuleni na łóżku i rozmawiamy o życiu, albo patrze się jej głęboko w oczy i zaczynam ja namiętnie całować, albo biorę ja na moim biurku gdy innych nie ma w pokoju. Czy ja staje się stalkerem ? Zaznaczam ze ona jest ideałem z jednej strony jest niesamowicie piękna a z drugiej ma silny charakter, inteligencje, ambicje. Gdy myślę o niej cały świat przestaje istnieć. 

bosze ideał kobiety w wieku 25 lat? wydawało mi się że ideał kształtuje się z wiekiem ... jak brylantowy diament czy jakoś tak  ona musi być niesamowita ehehehe

Dnia 10.01.2020 o 11:14, Gość pytjacy napisał:

Mam problem jestem 35 latkiem i w mojej pracy jest dziewczyna, ma 25 lat ale jest tu już od stażu. Zamieniłem z nią już parę słów, ale smuaru suma ona mnie strasznie onieśmiela dlatego nasze interakcje ograniczaj się do mówienia cześć i wymiany serdecznych uśmiechów. Raz mnie zagadała sama ale je nie byłem w stanie z nią rozmawiać, za duo emocji. Zauważyłem u siebie ze często wyobrażam sobie sytuacje z nią n.p. ze leżymy po ciemku wtuleni na łóżku i rozmawiamy o życiu, albo patrze się jej głęboko w oczy i zaczynam ja namiętnie całować, albo biorę ja na moim biurku gdy innych nie ma w pokoju. Czy ja staje się stalkerem ? Zaznaczam ze ona jest ideałem z jednej strony jest niesamowicie piękna a z drugiej ma silny charakter, inteligencje, ambicje. Gdy myślę o niej cały świat przestaje istnieć. 

Sumaru suma, heh. Jesteś tylko zafascynowany niedostępnym, nic ponadto.