Jak mieć dziewczynę by nie wyjść na stalkera lub napaleńca?

Załóżmy,że podoba mi się koleżanka z pracy/ z uczelni. Rozmawiam z nią co jakichś czas. Czy wypada do niej pisać? Tak z nudów. Jeśli tak to co ile. Nie chcę wyjść na jakiegoś stalkera, a zależy mi na niej. Dodam, że nie do niej codziennie pisać, że jest ładna bo to żenada. Tylko np. nie wiem jak coś będę potrzebował alno ona i wtedy rozkręcić jakąś rozmowę czy coś.

Jakieś rady? Bo wypadałoby w końcu mieć jakąś dziewczynę, a do obcych nie umiem zagadywać.

Dlatego zawsze mówię, że to lepiej jak baba weźmie sprawy w swoje ręce bo facet zawsze wyjdzie na stalkera i napaleńca... Tylko mam nadzieję, że nie każda może ciebie mieć, bo to też trochę niedobrze