Na samą myśl o poniedziałku robi mi się nie dobrze

Od tyg pracuje na produkcji z samymi kobietami. Jest nas na dziale 7.i od 1 dnia pokazują że mnie nie lubią. Olewaja. JK próbuje coś się spytać to olewka. Gadaj do kierownika działu że jestem knabrna nie słucham się. Wszystko robię po swojemu i nie współpracuje. Pobieżnie zostało mi wytlumaczone obowiązki a resztę patrząc uczę się.bo jak inaczej. W piątek 1 z kobiet Zalil się do kierownika na mnie ze nie da Sid że mną pracować i pójdzie z tym do dyrekcji.zeby mnie zwolnili. Spotkalyscie się z takim traktowaniem w pracy. Dodam że kobiety po 50.blizej emerytury. 

Mam umowę zlecenie do końca stycznia i tak myślę pociągnąć d a lej czy już teraz odpuścić. Np. 1 z kobiet Przyczepić się do mnie w czwartek że jej krzesło zabrałam. Zaczęła do mnie się burzyć a ja jej powiedziałam że nie życzę sobie takich odżywek i że to świadczy o niej. Co miałam siedzieć cicho i udawać że nie słyszę. 

Mam umowę zlecenie do końca stycznia i tak myślę pociągnąć d a lej czy już teraz odpuścić. Np. 1 z kobiet Przyczepić się do mnie w czwartek że jej krzesło zabrałam. Zaczęła do mnie się burzyć a ja jej powiedziałam że nie życzę sobie takich odżywek i że to świadczy o niej. Co miałam siedzieć cicho i udawać że nie słyszę.