Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maturzystka

Czy znacie kogoś kto nie był na własnej studniówce?

Polecane posty

Gość Maturzystka

Jak w temacie. Zetknęliście się z czymś takim? Teraz zaczyna się okres studniówkowego szaleństwa i nie wyobrażam sobie jak można olać jeden z najfajniejszych dni w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki pech

Ja nie byłam,miałam nogę w gipsie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

ja nie byłem, po 1 nie maiłem z kim, po 2 nienawidziłem tej klasy bo oni mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals

Znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie byłem bo miałem wywalone na życie towarzyskie  w tamtym czasie 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak znam życie, ten chłopak który bojkotuje studniówkę, zostaje starym prâvikiem. To prawie że reguła, poważnie. Z dziewczynami nie wiem jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Ja nie bylam i nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella

Ja nie chciałem iść ,krótko przed rozstałam się z chłopakiem. W sumie na studniówkę wyciągnęli mnie siła . Poznałam na niej swojego męża przyszłego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna

Tak, ja i moja dobra kolezanka nie bylysmy, nie zalujemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie byłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćp

Ja też nie byłem , nigdy nie chciałem na nią iść. I nigdy tego nie żałowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też nie byłam i jakoś nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Gość Maturzystka napisał:

Jak w temacie. Zetknęliście się z czymś takim? Teraz zaczyna się okres studniówkowego szaleństwa i nie wyobrażam sobie jak można olać jeden z najfajniejszych dni w życiu.

Ja. Zwykłe chlanie z prymitywami za zawyżoną cenę. Olałem, nie poszedłem.

Moi pewni znajomi na swojej też nie. Lepiej spędzili czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Gość Maturzystka napisał:

Jak w temacie. Zetknęliście się z czymś takim? Teraz zaczyna się okres studniówkowego szaleństwa i nie wyobrażam sobie jak można olać jeden z najfajniejszych dni w życiu.

Ja. Zwykłe chlanie z prymitywami za zawyżoną cenę. Olałem, nie poszedłem.

Moi pewni znajomi na swojej też nie. Lepiej spędzili czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Większość tych, którzy nie byli na studniówce to osoby wycofane, aspołeczne, chorobliwie nieśmiałe itp. Takim osobom trudno będzie znaleźć życiowego partnera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia s
47 minut temu, Gość Wredna napisał:

Tak, ja i moja dobra kolezanka nie bylysmy, nie zalujemy. 

Aśka to Ty?pamietam nieżałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia s

Sorki spacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zxc

Kolejny powod do uchlania ryja. No faktycznie jest czego zalowac jak sie nie bylo na tej nedznej szopce dla tepych przyglupow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFF

Byłam, ale żałuję. Byłam przegrywem, nie miałam chłopaka i poszłam sama, co zaowocowało wieloma niezręcznymi momentami, np. przyglądaniem się z oddali pierwszemu tańcowi całej szkoły.

PS już nie jestem przegrywem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia s
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Większość tych, którzy nie byli na studniówce to osoby wycofane, aspołeczne, chorobliwie nieśmiałe itp. Takim osobom trudno będzie znaleźć życiowego partnera. 

Brednie.Ja juz mialam meza to raz a dwa bylo nas tylko 5 osob w grupie do matury.Bezsens troche isc z mlodzieza ktorej nawet nie znalismy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak prędko

Tak. Nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zxc
7 minut temu, Gość FFF napisał:

Byłam, ale żałuję. Byłam przegrywem, nie miałam chłopaka i poszłam sama, co zaowocowało wieloma niezręcznymi momentami, np. przyglądaniem się z oddali pierwszemu tańcowi całej szkoły.

PS już nie jestem przegrywem 🙂

Jestes tepaku i to najgorszym z mozliwych. Bo uzalezniasz swoja "przegrana" albo "wygrana" od innych. Tylko w 100% niezalezni sa WYGRYWAMI bo nie sa uzaleznieni od czyjegos widzimisie wiec nigdy nikt ich nie zawiedzie i maja swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zxc
1 minutę temu, Gość Zxc napisał:

Jestes tepaku i to najgorszym z mozliwych. Bo uzalezniasz swoja "przegrana" albo "wygrana" od innych. Tylko w 100% niezalezni sa WYGRYWAMI bo nie sa uzaleznieni od czyjegos widzimisie wiec nigdy nikt ich nie zawiedzie i maja swiety spokoj.

Ups, chyba pojechalem po 99.9% ludzi tutaj i w ogole. Hehehe 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Większość tych, którzy nie byli na studniówce to osoby wycofane, aspołeczne, chorobliwie nieśmiałe itp. Takim osobom trudno będzie znaleźć życiowego partnera. 

niestety zgadzam się, 

też nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a ja nie byłam, nie zaluje i  nie zgadzam się a zyciowego partnera znalazlam bez problemu🙂 i nie uzależniam swojej wartosci od tego faktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×