Ktoś wchodzi do domu mojej babci

Pod jej nieobecność. Dowiedziałam się o tym dwa dni temu.... Najgorsze, że to trwa od roku!!!! I moja rodzina oprócz zainstalowania kamerki, którą ten ktoś znalazł i zabrał nie zrobiła nic. To się dzieje, gdy babcia wychodzi z domu. Ten ktoś dokładnie wie, kiedy jej nie ma. Babcia dokładnie wie kiedy ktoś był,  bo giną jej różne rzeczy.... Nie koniecznie te wartościowe, albo zdejmuje ten ktoś rzeczy i stawia na podłodze lub stole. Bardzo się przestraszyłam i jestem wściekła,  że dopiero mi to powiedziano! Nawet nikt z rodziny nie wezwał policji. Babcia mieszka 120 km dalej, nie ma nikogo z rodziny obok siebie. Jutro chce jechać do babci i wezwać policję. Ale rodzina twierdzi, że to nic nie da, że nie ma dowodów i wezmą babcię za szaloną. Ona ma 70 lat, jest bardzo inteligentną i ogarniętą kobietą. Wiem, że nie zmyśla. Tak się boję od tych dwóch dni:-(

Ps. To nie zmyslone przez babcię, bo mój tata z bratem wzięli ją na parę godzin z domu i gdy wrócili to na przedpokoju na podłodze leżała poduszka i kwiat zdjęty z parapetu.... wtedy. Zamki były zmieniane dwukrotnie i dalej to się dzieje z jakimiś przerwami. 

O co temu komuś chodzi?

Duchy

A ja mysle ze ktos zyczliwy z rodziny, zapewne wiedzial o kamerce I zmianie zamkow. Chce staruszke doprowadzic do schizy by przejac majatek

I twoja rodzina ma wywalone na to? Co za ludzie! To widocznie ktoś z nich skoro od razu wiedział że jest kamera i ją zabrał i skoro były zmieniane zamki, a on nadal tam wchodzi. Widocznie ma komplet.

Ty zamontuj tam kamerkę i nikomu nie mów. Zobaczysz, że to ktoś z twoich krewnych lub sąsiad na zlecenie kogoś z twojej rodziny.

Jak zmieniałlizamki i nie ma śladów włamania to przecież ktoś musi mieć klucze

Nie miałby jak ktoś wejść z rodziny, wszyscy mieszkają daleko. Zamki zmieniała babcia, to ona załatwiała.  Chce zamontować kamerkę nawet nic nie mówiąc babci. Tylko gdzie mogę taką kupić? Przez Internet nie dam rady, bo nie dojdzie....

Może ktoś z rodziny chce zrobić z niej wariatke żeby dostać dom w spadku czy coś.

Chyba oglądam za dużo ukrytej prawdy

To ja autorka pisałam wyżej.

To ja autorka pisałam wyżej.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie miałby jak ktoś wejść z rodziny, wszyscy mieszkają daleko. Zamki zmieniała babcia, to ona załatwiała.  Chce zamontować kamerkę nawet nic nie mówiąc babci. Tylko gdzie mogę taką kupić? Przez Internet nie dam rady, bo nie dojdzie....

Poszukaj na allegro filtrując po okolicy gdzie mieszkasz. Może znajdziesz coś z odbiorem osobistym.

Ktoś napisał duchy...Tak, ale duchy nie wynoszą nic z domu.

Ktoś napisał duchy...Tak, ale duchy nie wynoszą nic z domu.

Albo jak masz dużo czasu to zaczaj się pod domem i patrz kto wchodzi. Nie mów nikomu, nawet babci.

A babcia ma jakieś wartościowe rzeczy? Bo wychodzi na to, że to nawet gorzej jak zwykły złodziej - jeżeli zabiera tylko jakieś drobiazgi, a zostawia pieniądze czy biżuterię to na bank ma coś z głową i nie wiadomo jak to się może skończyć. Albo sam też zainstalował u babci kamery i stąd wie kiedy jej nie ma w domu XD

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Albo jak masz dużo czasu to zaczaj się pod domem i patrz kto wchodzi. Nie mów nikomu, nawet babci.

Będę miała dużo czasu, bo specjalnie wzięłam 2 dni wolne. Do tego będę nocować u babci. Nie będę w ogóle rozmawiała o tych incydentach. Tak naprawdę boję się, że mogą być u niej gdzieś pochowane jakieś kamerki czy podsłuchy. A dlatego, że dokładnie ktoś wie, kiedy jej nie ma itd..... Ktoś bezszelestnie włazi do jej domu...

Tak naprawdę sama się boję,  ale ja tego tak nie zostawię. Myślę,  że za dwa dni tutaj napiszę, czy coś odkryłam. Najgorsze, że babcia mieszka sama, nikogo bliskiego obok, a tu jakiś psychol łazi jej po domu. Na szczescie tylko jak jej nie ma.

Szkoda że jej mówiłaś że przyjedziesz, trzeba to było załatwić po cichu, a tak jak jedna osoba wie, to zawsze się dalej rozniesie. Może powiedz jej chociaż że przyjedziesz wieczorem, a od rana jedź się tam rozejrzeć. 

Babcia nie zna dokładnej daty mojego przyjazdu, nie mówiłam bo boję się,  że może mieć jakiś podsłuch w domu i ten ktoś mógłby się dowiedzieć.

klamliwa sko znam tvoje ip

autorko pierwsze co jak pojedziesz do babci- odsuń meble ,szafy i zobacz czy nie ma tam przejścia do mieszkania obok.To jest bardzo dziwne skoro twierdzisz że babcia dwukrotnie wymieniała zamki i nadal ktoś wchodzi do jej mieszkania.Jak to możliwe?

Pisz koniecznie, w końcu coś ciekawego, ile można czytać o wzdęciach, kupach i teściowych. 

Pisz koniecznie, w końcu coś ciekawego, ile można czytać o wzdęciach, kupach i teściowych. 

Właśnie, co to jest za dom? Wolnostojący, bliźniak? Jeżeli tak to czy poniemiecki?

Pisz koniecznie, w końcu coś ciekawego, ile można czytać o wzdęciach, kupach i teściowych. 

Na pewno przeszukam cały dom. Chociaż to jak szukanie igły w stogu siana. Wyjdę też gdzieś z babcią i jeśli po powrocie coś będzie nie tak zadzwonię po policje. Dlatego bardzo ważne żebym kupiła kamerkę. 

1 minutę temu, Gość Gość to straszne napisał:

Na pewno przeszukam cały dom. Chociaż to jak szukanie igły w stogu siana. Wyjdę też gdzieś z babcią i jeśli po powrocie coś będzie nie tak zadzwonię po policje. Dlatego bardzo ważne żebym kupiła kamerkę. 

No niby tak, ale tamtą kamerkę znalazł to twoją też znajdzie. Wiesz gdzie schowali tę wcześniejszą? Gdzieś na wierzchu?

Wiem kim jestes

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

No niby tak, ale tamtą kamerkę znalazł to twoją też znajdzie. Wiesz gdzie schowali tę wcześniejszą? Gdzieś na wierzchu?

I tego się obawiam, że znowu zostanie znaleziona. Wcześniejsza była schowana w kwiatach, one stały tam od zawsze. I tylko wtedy te kwiaty ten ktoś przeniósł z tego miejsca na stół w kuchni i zabrał kamerkę. Rodzina mówiła, że nie było opcji, aby ktokolwiek zauważył tę kamerkę. Stąd podejrzenia o tym, że u babci ktoś zostawił kamerę i podgląda dom. 

Babci dom to taki jakby szeregowiec, mieszkają tam jeszcze 3 rodziny.

Szpadaj trollu