Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja25

Czy mu się podobam? Kolega z pracy

Polecane posty

Gość Alicja25

Pracujemy razem od roku. W pracy widujemy się przelotem, chociaż i zdarza się współpracować w jakiejś sprawie. On jest psychologiem. Na spotkaniach grupowych w pracy często zajmuje miejsce obok mnie. Prawie od początku naszej znajomości zagajał do mnie przez Messengera głównie o pracy, a od jakichś trzech miesięcy pisze prawie codziennie, GŁÓWNIE NIE O PRACY. Miesiąc temu miał urodziny, więc stwierdziłam, że w sumie co mi tam, zrobię mu prezent, może tym samym podkreślę moje zainteresowanie, bo tak na co dzień średnio mi idzie okazywanie go. Chyba się nie spodziewał, było mu miło. W święta pisał codziennie, w Sylwestra też. Żarty, żarciki, ale też podjęliśmy jakieś poważne tematy. Ostatnio zarywamy noce pisaniem przez Messengera. Często tak do 3.-4. Chce mi pożyczać książki. Delikatnie namawia mnie na zostanie w tym dużym mieście (kończę studia, niedługo chciałam wyjechać). Nawet zaproponował najęcie pokoju w swoim mieszkaniu, gdy już odbierze klucze od dewelopera. Gdy się rozchorowałam, okazywał pomoc, rady. Jak sobie żartowałam z tego, to coś tam napisał i "bo o Ciebie dbam!". Uoeee... i nie wiem, czy to tylko przyjaźń czy coś więcej? Na tych rozmowach mijają nam często całe wieczory i noce. To trochę specyficzy człowiek, zabawny, bardzo spostrzegawczy i trafnie postrzegający rzeczywistość wokół siebie. Jesteśmy do siebie podobni, chociaż trochę się różnimy.

I TERAZ TAK SIĘ KURDE ZASTANAWIAM, czy to wszystko jest normalne? Czy to tylko przyjaźń? Czuję się lekko zdezorientowana, bo mi się podoba, ale dopóki on nie da mi konkretnego komunikatu, to tak będę się przyjaźnić, bo i tak go bardzo lubię. Swoim poczuciem humoru wyrywa mnie z tej codziennej rutyny, bardzo to cenię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystko wskazuje na to, że jest Tobą zainteresowany. Co to za przyjaźń skoro się dobrze nie znacie? Dziwi mnie tylko dlaczego w parze z rozwojem internetowej znajomości nie idą spotkania w realu np na kawie, obiedzie, spacerze.. 

Może zaproponuj kawę zamiast wiecznego podania smsów. Przynajmniej będziesz miała jakieś rozeznanie. Na pocieszenie dodam, że ja w podobny sposób zaczęłam swój związek, który sfinalizowałam aktem małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×