Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mlodamama

Czy mój mąż jest normalny?

Polecane posty

Gość Gość

Autorko, wcale Ci się nie dziwię. Karmienie piersią to normalna sprawa, to najlepszy pokarm dla dziecka i mąż powinien popierać taką decyzję. Aseksualne jest to, że powiedział coś tak głupiego. Prędko nie poszłabym do łóżka z takim bucem.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Odwalcie się od xyz. Chciała dzieci to ma, a karmienie piersią to jej wybór, nie obowiązek. Co ma karmienie do tego jaką jest matką? To, że jedne wolą karmić, bo to fajne, urocze, tak trzeba, to wasza sprawa, tak samo jak jej sprawą jest to, że woli karmić butelką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale nie próbujcie wmówić, że pierś z pokarmem jest apetyczna czy seksowna, bo nie jest. Taka prawda. To czysta fizjologia, nie ma czym się podniecać czy nadawać wyższej rangi. 

Mnie też krępowałoby jakby mi wyciekał pokarm w trakcie zakupów czy seksu. Lubię swoję piersi i póki co nie planuję karmić. To moja sprawa. Nie chcę, żeby potem były obwisłymi naleśnikami z wielkimi brodawkami. Moje ciało to moja sprawa. Jeśli komuś pasuje, odnajduje się w tym,  dowartościowuje się tym i uważa, że to super sprawa, czuję się świetnie z tym jak piersi po karmieniu wyglądają, to tylko się cieszyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chlop prosty jak budowa cepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornik

Jak nic za kilka dni ten temat opiszą w artykule na Wirtualnej Polsce. Mam taką uwagę do pisarzyn z tego portalu: jak już coś opisujecie to chociaż niech będzie to długie i z sensem a nie zawierające 2-3 komentarze grafomaństwo bez Waszej opinii jako autora. Ogólnie taki artykuł powinien mieć postać średniej długości rozprawki.

Odnośnie tematu to nie ma nic cudownego ani tym bardziej rozczulającego w widoku wielkiej, obślinionej cycki z poranionymi brodawkami i uczepionym do niej bachorem. NIE MA! Szczególnie w miejscu publicznym.

Pokarm można podawać odebrany w butelce, można podawać mieszanki a jak już któraś chce to w nie na widoku publicznym. Facet tak zareagował bo Twoje piersi postrzegał jako "bimbały do zabawy" a nie butelki dla dzieciaka. Kiedyś ich dotykał i całował a teraz na widok Ciebie karmiącej wyrobił sobie nieapetyczny i nieestetyczny obrazek Ciebie jako obiektu aseksualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyzzz89

Dzieci chciałam mieć i mam, jestem dobrą matką, niczego im nie brakuje. A jeśli dla was karmienie cyckiem jest wyznacznikiem macierzyństwa to współczuję plytkiego myślenia.

Dla bardziej sfrustrowanych matek-polek: pierwsze dziecko urodziłam przez cc nieplanowane , drugie też będzie urodzone przez cc, tym razem już planowane na życzenie. To też nie czyni mnie matką? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość kornik napisał:

Facet tak zareagował bo Twoje piersi postrzegał jako "bimbały do zabawy" a nie butelki dla dzieciaka. Kiedyś ich dotykał i całował a teraz na widok Ciebie karmiącej wyrobił sobie nieapetyczny i nieestetyczny obrazek Ciebie jako obiektu aseksualnego.

Mógł się nad tym zastanowić zanim spłodził dziecko. Śmieszą mnie kobiety, które zawsze chcą być seksowne dla swoich partnerów. Różne są okresy w życiu, ciąża zmienia ciało i psychikę kobiety i dojrzały facet powinien to zaakceptować i wspierać partnerkę, a nie mieć wyrzuty, że dziecko ssie pierś. Współczuję wam waszych wyborów. Jakbym miała takiego delikwenta to kopnęłabym go w tyłek a nie starała mu się przypodobać. 

 

14 minut temu, Gość Xyzzz89 napisał:

Dzieci chciałam mieć i mam, jestem dobrą matką, niczego im nie brakuje. A jeśli dla was karmienie cyckiem jest wyznacznikiem macierzyństwa to współczuję plytkiego myślenia.

Dla bardziej sfrustrowanych matek-polek: pierwsze dziecko urodziłam przez cc nieplanowane , drugie też będzie urodzone przez cc, tym razem już planowane na życzenie. To też nie czyni mnie matką? 🙂

Mogłaś iść na całość i wynająć surogatkę skoro twoja wygoda i wygląd jest na 1 miejscu, ale co to kogo obchodzi? Nie widzę powodu by odmawiać dziecku naturalnego pokarmu, bo "cycuszki są dla zabawy męża". Aktualnie jestem w 1 ciąży i już widzę jak wygląd piersi się zmienił na niekorzyść. Po zakończeniu karmienia jeśli będę mieć kompleksy to zdecyduję się na korektę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyzzz89

Ty masz takie zdanie a ja mam inne. Nie jest szczytem moich ambicji siedzenie z dzieckiem wiszącym przy cycku, po ciąży zamierzam wrócić do formy, z powrotem zacząć chodzić na siłownię, byc dalej aktywna kobietą, zadowolona z życia i swojego ciała a nie zmęczoną mamuśką z mlecznymi cycami która nawet nie ma chwili wytchnienia bo przecież mąż nie nakarmi cyckiem dziecka. 

Żyjemy w XXI wieku, nie dla każdego szczytem marzeń jest karmienie piersią aż dziecko skończy 2 lata i poród siłami natury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nono
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Podniecanie się i zachwycanie się tym też zdrowe nie jest. 

Babie z cyców leci jaka wydzielina, co w tym ma być ładnego i przyjemnego. Sikaniem może się nie brzydzisz, ale serio dałabyś sobie np nasikać na rękę? Ja rozumiem, że niektórych to podnieca, ale to już inna bajka.

Hahaha ciekawe jak uprawiasz sex...z pochwy też leci wydzielina...ooo fuj...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A dzisiaj podobny temat, ale zupelnie przeciwstawny problem.Otoz jedna kobieta jest przerazona, bo jej meza tak podnieca karmienie piersia, ze sam chce ssac.Co wolisz, autorko?Albo zeby patrzyl jak karmisz i sobie walil?Jak dla mnie obrzydliwa perwersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×