Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dagmara 30

Jaką sprawdzoną maść lub inny specyfik polecacie na świąd odbytu?

Polecane posty

Gość Dagmara 30

Zacznę od początku. Jakiś czas temu przeszłam zapalenie dróg moczowych i lekarz przepisał mi wyjątkowo mocny  antybiotyk Cipronex. Zapalenie wyleczył ale ze skutkami ubocznymi borykam się do dziś. Kiedy go zaczęłam zażywać praktycznie od razu zaczęłam czuć świąd i pieczenie pochwy i odbytu. Okazało się, że zrobiła mi się grzybica. Brałam zalecone przez ginekologa globulki i pomogły ale po pierwszym okresie wróciło mi uczucie dyskomfortu i czasem coś zaświędziało. Byłam wtedy u ginekologa ale mnie olał nawet nie zbadał tylko kazał dalej brać globulki, które pomagają ale po okresie znów jak by było gorzej. Tak naprawdę to nie wiem czy mam tą grzybicę dalej czy nie bo do lepszych ginekologów są kolejki od miesiąca wzwyz i mam kolejną wizytę 17 lutego. Po kolejnym okresie znów nie jest w pełni ok tzn teraz czuję głównie świąd odbytu bez pieczenia ale nieco mocniejszy niż wcześniej ogólnie czasem jest taki lekki czasem średni i nie występuje cały czas ale często. Kolejnym skutkiem ubocznym brania Cipronexu było pojawienie się zaparć a konkretnie nie problemy z samym wypróżnieniem się tylko z wypróżnieniem się do końca i z tym, że kał zalegał mi na różnych odcinkach odbytu. Towarzyszą temu gazy i czasem też wzdęcia. Wydłuzył się czas mojego przesiadywania na toalecie i wypróżnienie trwa 5-10 minut i nie za każdym razem, ale nierzadko pojawia się przez to śluz w stolcu. Zaczynam się obawiać, że mogą zaczynać mi się robić przez to wewnątrz hemoroidy. Krwi w stolcu nie ma jednak raz zauważyłam jej śladową ilość na papierze jednakże tego dnia wypróżniałam się 3 razy średnio po 10 minut a kał był bardziej miękki ni zwykle o konsystencji jakby mielonych orzechów przez to dużo razy i mocno się podcierałam więc jest spore prawdopodobieństwo, że wtedy podrażniłam sobie odbyt bo od tego czasu minęło 2 tygodnie i żadnej krwi na papierze już nie zauważyłam a i wtedy byłato ilość minimalna. Od kilku dni te wypróżnienia są w miarę normalne tylko ten świąd powoduje niemały dyskomfort. Na dolegliwości w okolicach pochwy pomagają globulki. W mojej okolicy proktologów niewielu i kolejki od 4-6 miesięcy więc muszę sobie jakoś radzić sama. Dodam, że bólów brzucha, wymiotów, biegunek nie mam, nie uprawiam też seksu analnego. Będę wdzięczna jeśli ktoś poleci mi jakiś dobry specyfik na świąd odbytu najlepiej taki, który byłby odpowiedni w przypadku gdyby ten świąd powodowała grzybica jak i problemy z zaparciami lub ewentualnie hemoroidy. Zastanawiałam się nad wzięciem czegoś stricte przeciw hemoroidom. Stąd moje pytanie czy taki specyfik mi może w jakiś sposób zaszkodzić w przypadku gdyby moje problemy nie miały nic wspólnego z tymi hemoroidami a byly spowodowane tą grzybicą.? Wcześniej nigdy nie miałam problemów ani z gzybicą ani z zaparciami stąd moja wiedza na temat leczenia tych dolegliwości nie jest zbyt dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

To może być grzybica. Smaruj odbyt klotrimazolem. Twoje dolegliwości nawracają po miesiączce bo ci antybiotyk wybił florę pochwy, masz niedobór pałeczek kwasu mlekowego. Praca jelit też mogła przez to ucierpieć. Musisz się wzmocnić probiotykami. Coś dopochwowego i doustnego plus dieta z kiszonkami i jogurtami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara 30

Vanessa dzięki wielkie za odpowiedź. Clotrimazolum jeszcze nie probowalam a z tego co widzę jest on dość tani do tego więc nie zaszkodzi mi wypróbować. Całkiem możliwe, że to ta grzybica nawraca i w połączeniu z zaparciami spowodowała świąd odbytu. Probiotycznie biorę doustnie tabletki lacto lady, które działają na pęcherz z którym też miewam problemy bo są z żurawiną ale też zawierają właśnie kwas mlekowy. Vanessa czy Ty lub ktoś inny wiecie może jakie globulki dopochwowe są skuteczne w leczeniu nawracającej grzybicy? Używam chlorivagu ale tak jak pisałam działają na jakiś czas.Próbowałam Albivagu ale totalnie mi nie podszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

Zwróć uwagę na to że niektóre preparaty zawierają produkty bakterii czyli kwas mlekowy a inne same bakterie. Ja w przypadku nawrotów, po leczeniu środkiem na grzyby, używam probiotyku dopochwowego np. Lactovaginal. Chodzi o to żeby odtworzyć florę i samemu sobie produkować kwas mlekowy. A po takiej kuracji zakwaszacze typu zenella/iladian są dobre do stosowania co kilka dni. Z globulek używam też vagical z nagietkiem. Działa na patogeny i wspomaga regenerację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×