Jak mozna miec takie szczescie

Powiedzcie mi bo nie moge pojac jak...

Mam 7 letniego syna z autyzmem. Jego ojciec wyjechal gdy mial pol roku. Zostalam z nim sama. Znioslam histerie, wrzaski, bicie, wzrok tlumu ludzi patrzacych sie co odwala moj syn na ulicy. Po latach weszlam w zwiazek. Zaszlam w planowana ciaze. I ... historia sie powtarza.

Stwierdzil, ze to nie jego dziecko mimo ze sam go chcial i zostawil mnie sama. 

Moje drugie dziecko zachowuje sie jeszcze gorzej niz pierwsze i nie mam zadnych watpliwosci, ze jest chore.

Pokazuje dziwne miny jakby byla uposledzona. Nie zwraca uwagi, niezajimi probowali ja brac na rece ona nie spojrzy w oczy, na imie nie reaguje, na nic nie reaguje. Ja to jest.mozliwe. jak mozna 2 razy przechodzic przez to samo. Co ja jestem komu winna, ze tak zycie mnie pokaralo. Jestem zalamana

głowa do góry,diagnozuj córkę może nie jest wcale chora.walcz

Jakbym moja siostrę widziała. Ona też ma takiego pecha. Więcej dzieci już nie planuj. Wiele dzieci z autyzmem w dorosłym życiu jest całkiem normalna. Tworzą rodziny, chodzą do pracy. 

Nigdy więcej nikomu na tyle nie zaufam. 

Czy Pani siostra ma takiego samego pecha??? Juz musialam to z siebie wyrzucic...

Zapisalam ja do specjalistow jednak w tym kraju jak slysze prosze przyjsc w lipcu to mam ochote wybuchnac. Moglam ja po narodzinach napisac to moze dzis mialbysmy termin...

Z synem nie dopuszalam mysli, ze moze byc chory.

Dzis wole sie na to nastawic niz falszywie oszukiwac.

Wiecie co. Patologia, ktora chleje, cpa ma dzieci zdrowiutkie. Nie wpominajac, ze czasem robia ich tyle, ze mozna przedszkole zalozyc. A ja, ktora ani nie pije ani nie pale nigdy nie widzialam na oczy narkotykow musze sie z czyms takim mierzyc :((

Można poszukać "przyczyny", dlaczego w Twoim życiu powtarza się taki schemat. Można też uzdrowić temat. 

Poszłabym na Twoim miejscu na ustawienia systemiwe metodą Hellingera. To powinno Ci pokazać dlaczego sie z tym mierzysz. Jak zobaczysz i uświadomisz sobie skąd TO płynie, podejmiesz pracę nad sobą,   to będzie Ci łatwiej, a życie może nabrać lekkości. 

40 minut temu, Gość Karolina napisał:

Nigdy więcej nikomu na tyle nie zaufam. 

Czy Pani siostra ma takiego samego pecha??? Juz musialam to z siebie wyrzucic...

Zapisalam ja do specjalistow jednak w tym kraju jak slysze prosze przyjsc w lipcu to mam ochote wybuchnac. Moglam ja po narodzinach napisac to moze dzis mialbysmy termin...

Z synem nie dopuszalam mysli, ze moze byc chory.

Dzis wole sie na to nastawic niz falszywie oszukiwac.

Wiecie co. Patologia, ktora chleje, cpa ma dzieci zdrowiutkie. Nie wpominajac, ze czasem robia ich tyle, ze mozna przedszkole zalozyc. A ja, ktora ani nie pije ani nie pale nigdy nie widzialam na oczy narkotykow musze sie z czyms takim mierzyc :((

Nikt finansowo nie może ci pomóc, tzn. rodzina? Ile córeczka ma lat?

30 minut temu, Gość Iubire napisał:

Można poszukać "przyczyny", dlaczego w Twoim życiu powtarza się taki schemat. Można też uzdrowić temat. 

Poszłabym na Twoim miejscu na ustawienia systemiwe metodą Hellingera. To powinno Ci pokazać dlaczego sie z tym mierzysz. Jak zobaczysz i uświadomisz sobie skąd TO płynie, podejmiesz pracę nad sobą,   to będzie Ci łatwiej, a życie może nabrać lekkości. 

Parapsychologia, coś czytałam kiedyś na ten temat