Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Zakochałam się w swoim ginekologu. Tak mi wstyd.

Polecane posty

Gość Gość

Zakochałam się w nim od pierwszego zobaczenia. Staram się z całych sił z tym walczyć, ale nie jest łatwo. Tak bardzo mi wstyd za to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Często się zdarza taka miłość w relacji pacjent lekarz,rzadziej odwrotnie...Lekarze mają coś w sobie to fakt...Przy nich czujemy się bezpiecznie,są empatyczni,powierzamy im często swoje życie,zdrowie...Taki zawód to prestiż więc więc takich pacjentek  jak ty mają na pęczki.Już do tego przywykli😉Współczuję ci bo tylko będziesz cierpieć a i tak nic z tego nie będzie.Żaden lekarz nie zaryzykuje kariery,reputacji dla przygodnego romansu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie potrzebuję jego ryzyka, potrzebuję się odkochać. 
on się zabawił moimi uczuciami. Z początku udawał, ze czuje to, co ja, ale się wycofał. Potem dowiedziałam się, ze ma żonę. 
Udałam obojętną, ale w sercu była rozpacz. Jak mógł to zrobić, po co. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał

Byłam w takiej sytuacji. Najlepsza rada to przestać go odwiedzać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak się składa, ze jutro wizyta 😞 a mi naprawdę trudno znosić tą sytuację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
29 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie potrzebuję jego ryzyka, potrzebuję się odkochać. 
on się zabawił moimi uczuciami. Z początku udawał, ze czuje to, co ja, ale się wycofał. Potem dowiedziałam się, ze ma żonę. 
Udałam obojętną, ale w sercu była rozpacz. Jak mógł to zrobić, po co. 

No lekarz bez żony to powiem szczerze byłby dziwny przypadek...Najczęściej poznają swoje żony już na studiach medycznych i tak tkwią latami a nie jednemu pewnie też zdarza się zauroczyć a później gdy poczują że brnie to za daleko wycofują się niestety i na tym się kończy...Trzymaj się jakoś😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie potrzebuję jego ryzyka, potrzebuję się odkochać. 
on się zabawił moimi uczuciami. Z początku udawał, ze czuje to, co ja, ale się wycofał. Potem dowiedziałam się, ze ma żonę. 
Udałam obojętną, ale w sercu była rozpacz. Jak mógł to zrobić, po co. 

W jaki sposób okazywał uczucie ? Może Ci się tylko wydawało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka
42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak się składa, ze jutro wizyta 😞 a mi naprawdę trudno znosić tą sytuację. 

Jeżeli nie zmienisz lekarza, nigdy się nie odkochasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Powiedz żeby ci zajrzał tam, bo coś cie byli i sobie poużywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żałosne jesteście z tymi lekarzami. Przyjdzie taka baba i myśli że lekarza złapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Kama napisał:

W jaki sposób okazywał uczucie ? Może Ci się tylko wydawało?

Rozmawialiśmy. Ale to i tak dziś nieważne jest. Marzę by o nim zapomnieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Rozmawialiśmy. Ale to i tak dziś nieważne jest. Marzę by o nim zapomnieć. 

Z rozmowy wynikało ,że coś do Ciebie czuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Kama napisał:

Z rozmowy wynikało ,że coś do Ciebie czuje? 

Tak, po prostu mi to powiedział. Ale co z tego. W domu czekała na niego żona, o czym mnie niestety nie poinformował 😞 życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KM74
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Żałosne jesteście z tymi lekarzami. Przyjdzie taka baba i myśli że lekarza złapie.

Może Ty jesteś babą ? Odwiedzam czasem  ginekologa i widuję tam same Kobiety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość KM74 napisał:

Może Ty jesteś babą ? Odwiedzam czasem  ginekologa i widuję tam same Kobiety .

To że ginekolog grzebie wam w waginach i stara się być delikatny nie jest jednoznaczne z wyznaniem uczuć. Baby tego nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, po prostu mi to powiedział. Ale co z tego. W domu czekała na niego żona, o czym mnie niestety nie poinformował 😞 życie. 

Doszło między Wami do czegoś więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gabi napisał:

Doszło między Wami do czegoś więcej ?

Nie. Absolutnie. Tylko jakieś pół roku coś wisiało w powietrzu, a w końcu „pękło” i od słowa do słowa, wszystko było jasne. Oprócz tej żony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej
8 minut temu, Gość Gość napisał:

To że ginekolog grzebie wam w waginach i stara się być delikatny nie jest jednoznaczne z wyznaniem uczuć. Baby tego nie rozumieją.

Pisze przecież ,że jej powiedział ......

Pewnie liczył na małe co nie co ......

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Hej napisał:

Pisze przecież ,że jej powiedział ......

Pewnie liczył na małe co nie co ......

 

Na pewno korzysta z takich pacjentek. Kobiety są naiwne i głupie haha. Żenada. Rzucić hasło i juz zakochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie. Absolutnie. Tylko jakieś pół roku coś wisiało w powietrzu, a w końcu „pękło” i od słowa do słowa, wszystko było jasne. Oprócz tej żony. 

Pół roku do niego chodziłaś ? Ile razy się widzieliście ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem na co liczył i oczywistym jest, ze nigdy się nie dowiem. Dla mnie nie ma tematu. Tylko jak zapomnieć ? Kiedy to minie ? Nie mogę na niego patrzeć, ale wciąż jest w moim sercu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Pół roku do niego chodziłaś ? Ile razy się widzieliście ? 

Chodziłam dłużej. Nie liczę ile razy się widzieliśmy, ale było tego sporo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem na co liczył i oczywistym jest, ze nigdy się nie dowiem. Dla mnie nie ma tematu. Tylko jak zapomnieć ? Kiedy to minie ? Nie mogę na niego patrzeć, ale wciąż jest w moim sercu. 

Na pocieszenie powiem Ci Autorko ,że takich zakochanych w ginekologu i nie tylko ,było tu sporo .Od dawna krążą tu takie tematy . Większość z nich to stare,  siwe dziadki i jak się tu zakochać ? Nie rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na pocieszenie powiem Ci Autorko ,że takich zakochanych w ginekologu i nie tylko ,było tu sporo .Od dawna krążą tu takie tematy . Większość z nich to stare,  siwe dziadki i jak się tu zakochać ? Nie rozumiem .

Mnie zauroczył taki starszy lekarz po 50. Wiesz dlaczego ? Bo to wspaniały człowiek i miał pojemne, wielkie serce, a ja pomyliłam jego zaangażowanie z zakochaniem. Naiwniara ze mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

ja też trafiam ostatnio na takich po 60 ce ,nawet nie ma na kim oka zawiesić 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na pocieszenie powiem Ci Autorko ,że takich zakochanych w ginekologu i nie tylko ,było tu sporo .Od dawna krążą tu takie tematy . Większość z nich to stare,  siwe dziadki i jak się tu zakochać ? Nie rozumiem .

Dziękuję 🙂 Rzeczywiście faktem jest, że moim ideałem to on nie jest, ale jak dotąd aż tak silne zakochanie w obcym człowieku mnie nie spotkało. Poradzę sobie, wiem  - jestem tylko jedną z wielu. Na pewno wyjdę z tego cała. Pytanie kiedy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Na pewno korzysta z takich pacjentek. Kobiety są naiwne i głupie haha. Żenada. Rzucić hasło i juz zakochane.

A skąd pewność ,że nie korzysta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscccc

nawet nie próbuj rozwalać rodziny i malżeństwa,precz od zajetch facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No właśnie ,ginekolodzy nawet gwałcą swoje pacjentki , zdarzało się już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto wie

może się zauroczył pacjentką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×