Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamamamaa

Ja w ciąży zazdrosna o męża

Polecane posty

Gość Mamamamaa

Od jakiegoś czasu jestem na L4, zaraz zaczynam 6 miesiąc ciąży. Mój mąż jest zastępcą kierownika w firmie, która niedawno musiała zatrudnić nową księgową. Wiem że zatrudnili jakąś młodą dziewczynę, która jest pod opieką mojego męża, współpracuje z nim, on miał obowiązek ją też wdrożyć we wszystkie obowiązki. Wypytywalam go o nią jak wygląda itp, powiedział że jest "zwykła " i przy kości.

Ale niedawno zajechalam do nich na firmę bo musiałam coś wydrukować i skserować, no i zobaczyłam ją. Młoda ładna, w ogóle nie zauważyłam żeby była przy kości, długie włosy, pełen makijaż, spódniczka taka że prawie jej pośladki było widać jak wstała z krzesła. Mój mąż nas przedstawił, udawałam oczywiście miłą ale zagotowałam się, wiem że to głupie. 

Ale myśl że siedzę w domu, z coraz większym brzuchem, ociężała, bez kontaktu z ludźmi, a on codziennie po pół dnia z tą dziewczyną nie daje mi spokoju. 

Poradzcie coś żeby nie zwariować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamaa

Na początku przyznaję, że sprowokowalam kłótnie o to że mnie trochę oklamal z jej wyglądem. Może zrobił to dlatego żebym była spokojna. Zapewniał mnie że ona mu się w żadnym stopniu nie podoba i traktuje ją tylko jak pracownika, ale jak któraś z was jest trochę zazdrosna o męża to może mnie zrozumie.. Jest takie ukłucie jak myślę co on w pracy robi. 

Zawsze o 12 maja przerwę kawowo-śniadaniową, wiem że wtedy siedzą, gadają itp. Opowiadają sobie o życiu prywatnym. Nie chcę żeby on się z nią spoufalał, to mnie doprowadza do szału 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kiepsko to wygląda. Skoro okłamał cię z jej wyglądem, to coś może być na rzeczy. Albo początek czegoś. Jak urodzisz, zajmiesz się dzieckiem i średnio będziesz wyglądać to tym bardziej szanse na romans są spore. No i praca ich łączy zdecydowanie. Współczuję sytuacji, trzymaj się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nawet nie wiadomo co Ci poradzić. Bo prawda jest taka, że z dnia na dzień Ty będziesz się stawać coraz mniej atrakcyjna a oni będą się coraz lepiej poznawać. Pytanie na ile Twój maz będzie miał silną wolę, aby nie skorzystać z wdziekow młodej laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Też mi się wydaje, że to że cię okłamał dobrze nie wróży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamaa

On twierdzi że tak powiedział bo wg niego ona nie jest atrakcyjna. Ale chyba ja mam oczy i widzę obiektywnie że nie jest tak jak mówił. Z jego opowieści wyobrażalam sobie ze jest to jakaś "wiejska dziewucha" a tu się okazuje coś innego. Nie wiem co mam o tym myśleć. 

Dlatego zrobiłam wtedy aferę po mojej wizycie w ich firmie bo czułam się oszukana no i teraz już wiem że mam o kogo być zazdrosna. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamaa

Spytałam go jeszcze podczas tej kłótni czy ona codziennie chodzi w takich spodniczkach. Powiedział że "nie codziennie ale co w tym złego że kobieta nosi spódniczki". No nic kurde złego ale nie takie! Ta spódnica była skórzana, rozkloszowana więc wyobrażacie sobie ze nie była przylegająca do ciała i bardzo krótka bo zaczynała się w talii. 

Coraz bardziej wściekła jestem jak o tym myślę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Mamamamaa napisał:

On twierdzi że tak powiedział bo wg niego ona nie jest atrakcyjna. Ale chyba ja mam oczy i widzę obiektywnie że nie jest tak jak mówił. Z jego opowieści wyobrażalam sobie ze jest to jakaś "wiejska dziewucha" a tu się okazuje coś innego. Nie wiem co mam o tym myśleć. 

Dlatego zrobiłam wtedy aferę po mojej wizycie w ich firmie bo czułam się oszukana no i teraz już wiem że mam o kogo być zazdrosna. 

 

Właśnie gdyby nie była dla niego atrakcyjna, to by cię nie okłamał. Wydaje mi się, że mu się podoba, ma wyrzuty sumienia i dlatego cię okłamał ze jest brzydka. Ale to jeszcze nie znaczy, że musi z tego być coś złego. Podobać nam się może dużo różnych ludzi, niekoniecznie musi się to skończyć zdradą, czy nawet chęcią zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kobiety jesteście głupie że pokazujecie taka słabość przed mężem. Nie wiecie że po takich scenach zazdrości on czuje sie wielkim Panem weszego serca i umysły, czuje się lepszy od was, wie że jesteś słabą zazdrosnica a nie pewna siebie kobieta jak ta jego nowa. Teraz to już na pewno widzi Cię jako opasla kobietę która tylko robi sobie dramy w głowie bo on taki wspaniały. 

Oj kobiety same na siebie bat kręcicie a potem jesteście  brane za nic nie warte histeryczki. 

Mężczyźni lubią kobiety pewne siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kobiety jesteście głupie że pokazujecie taka słabość przed mężem. Nie wiecie że po takich scenach zazdrości on czuje sie wielkim Panem weszego serca i umysły, czuje się lepszy od was, wie że jesteś słabą zazdrosnica a nie pewna siebie kobieta jak ta jego nowa. Teraz to już na pewno widzi Cię jako opasla kobietę która tylko robi sobie dramy w głowie bo on taki wspaniały. 

Oj kobiety same na siebie bat kręcicie a potem jesteście  brane za nic nie warte histeryczki. 

Mężczyźni lubią kobiety pewne siebie. 

A to też jest prawda, takie awantury nic nie dają, a tylko pogarszają sprawę. Powinien myśleć, że jak coś odwali, to go kopniesz w d.upe bo masz kilku chętnych na jego miejsce. Masz złe podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamaa

Dlatego ja po tamtej kłótni nie mówię już o niej ani słowa żeby nie dawac mu do zrozumienia że nadal mnie to męczy lub obchodzi jej osoba.

Ale nie zmienia to faktu że natrętne myśli mnie nie opuszczają. A co będzie wiosną i latem? Jak ona się będzie ubierać? Ja mam termin na połowę maja, będę wyglądac jak bania a on w pracy z taką laską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość heh napisał:

A to też jest prawda, takie awantury nic nie dają, a tylko pogarszają sprawę. Powinien myśleć, że jak coś odwali, to go kopniesz w d.upe bo masz kilku chętnych na jego miejsce. Masz złe podejście

Kilku chętnych do ciężarnej babki 🤣🤣🤣🤣

Ja rozumiem że trzeba myśleć pozytywnie, ale żeby aż tak się oszukiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis

Uspokuj sie bo naprawde tym gadaniem rzucisz go w jej ramiona. Wcale nie musisz byc mniej atrakcyjna teraz w oczach meza. Skup sie raczej na milej atmisferze w domu, na czulosci I przygotowywaniu do zycia po porodzie bo moze byc ciezko, nieprzespane noce itp. Poza tym laska moze gustowac w zupelnie innych facetach, wybacz ale nie kazda musi lecuec na twojego chlopa. A nie powiedzial ci prawdy bo wiwdzial jak bedziesz zazdrosna a chcial miec swiety spokoj po powrocie z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wiesz co myślę? Że ostatecznie to i tak ty jesteś żoną, a nie ona. I to ty będziesz miała z nim dziecko. A jak cię zdradzi to co się wielkiego stanie.. Prześpią się z sobą i będzie musiała się zwolnić, bo sytuacja stanie się napięta, a twój mąż nie będzie chciał ryzykować związku dla jakiegoś romansu. Tak że głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wiesz co myślę? Że ostatecznie to i tak ty jesteś żoną, a nie ona. I to ty będziesz miała z nim dziecko. A jak cię zdradzi to co się wielkiego stanie.. Prześpią się z sobą i będzie musiała się zwolnić, bo sytuacja stanie się napięta, a twój mąż nie będzie chciał ryzykować związku dla jakiegoś romansu. Tak że głowa do góry!

Albo on będzie się musiał zwolnić, bo młoda finalnie oskarży go o molestowanie i wykorzystanie podleglosci służbowej. U mnie w firmie była taka historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamaa

Jest od niego o wiele młodsza bo ma 26 lat podobno a mąż 42, no i ponoć ma faceta.

Ale mąż opowiadał mi że po mojej wizycie rozmawiali na temat ciąży bo powiedział że ja się spodziewam dziecka, a ona na to ponoć powiedziała że ona nawet o dzieciach nie myśli jeszcze i to nie dla niej. Karierowiczka 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

To już wiem czym się na codzien zajmują kury domowe i te na l4 przez cała ciąże 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Kilku chętnych do ciężarnej babki 🤣🤣🤣🤣

Ja rozumiem że trzeba myśleć pozytywnie, ale żeby aż tak się oszukiwać?

No teraz faktycznie jest w nieciekawej sytuacji, ale jeżeli wyjdzie z założenia, że co ma być to będzie i nie jest w stanie nad tym zapanować i nawet jeżeli ją zdradzi, to da sobie świetnie radę bez niego, to wpłynie na jej samoocenę, myślę, że dla niego też atrakcyjniejsza będzie pewna siebie kobieta niż zazdrosna żona, która wszędzie doszukuje się oznak zdrady i ciągle robi awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Kilku chętnych do ciężarnej babki 🤣🤣🤣🤣

Ja rozumiem że trzeba myśleć pozytywnie, ale żeby aż tak się oszukiwać?

No teraz faktycznie jest w nieciekawej sytuacji, ale jeżeli wyjdzie z założenia, że co ma być to będzie i nie jest w stanie nad tym zapanować i nawet jeżeli ją zdradzi, to da sobie świetnie radę bez niego, to wpłynie na jej samoocenę, myślę, że dla niego też atrakcyjniejsza będzie pewna siebie kobieta niż zazdrosna żona, która wszędzie doszukuje się oznak zdrady i ciągle robi awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jajaja

Moj maz tez mi kiedys powiedzial o jakiejs jego znajomej ze brzydka i glupiutka a prawda okazala sie calkiem inna i po czasie dowiedzialam sie ze to jego kochanka. Chcial uspic moja czujnosc po prostu. Z drugiej strony jakby ci powiedzial ze nowa pracownica jest bardzo ladna, ze ladnie sie ubiera to nie bylabys zazdrosna? Moze po prostu nie chcial cie denerwowac i miec spokoj w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Kobiety jesteście głupie że pokazujecie taka słabość przed mężem. Nie wiecie że po takich scenach zazdrości on czuje sie wielkim Panem weszego serca i umysły, czuje się lepszy od was, wie że jesteś słabą zazdrosnica a nie pewna siebie kobieta jak ta jego nowa. Teraz to już na pewno widzi Cię jako opasla kobietę która tylko robi sobie dramy w głowie bo on taki wspaniały. 

Oj kobiety same na siebie bat kręcicie a potem jesteście  brane za nic nie warte histeryczki. 

Mężczyźni lubią kobiety pewne siebie. 

W samo sedno. Dodałabym tylko, że jeśli Autorka będzie wymyślać głupie scenariusze i kłócić się o jakąś babę z firmy, nie wróży to nic dobrego. Wreszcie ją na złość zdradzi, niekoniecznie z wspomnianą księgową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kiepsko to wygląda. Skoro okłamał cię z jej wyglądem, to coś może być na rzeczy. Albo początek czegoś. Jak urodzisz, zajmiesz się dzieckiem i średnio będziesz wyglądać to tym bardziej szanse na romans są spore. No i praca ich łączy zdecydowanie. Współczuję sytuacji, trzymaj się. 

Dziewczyna liczyła na wsparcie, a nie na dobijanie. Ludzie są paskudni...

 

Jeśli Cię szczerze kocha, to Cię nie zrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamaa

Wiem dlatego próbuje jakoś nad sobą panować choć mam bardzo wybuchowy charakter. I nieraz mi się ciśnie na usta jak wraca do domu po całym dniu czy nie miał czasu nawet smsa napisać bo był zbyt zajęty nową pracownicą ale wiem że to doprowadzi do kolejnej kłótni. 

I da mu do myślenia że mnie cały czas to gryzie. A nie chce zeby myślał że uważam ją za potencjalna konkurencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamaa

Ania, dziękuję 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moonnikkaa

Hmm.. Nie wygląda to dobrze. Ty już pewnie przy kości, z brzuchem i szalejacymi hormonami ciążowymi, a tam seksowną, uśmiechnięta, wolna dziewczyna. Poproś męża, by zmienił pracę. Jeśli Cię kocha i nie ma ochoty na romansik powinien Cię zrozumieć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olla

Zgadzam się z poprzedniczka. Niech pokaże na kim mu zależy. Jeśli odmówi pewnie już ma na nią chetke 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata
1 godzinę temu, Gość Mamamamaa napisał:

Od jakiegoś czasu jestem na L4, zaraz zaczynam 6 miesiąc ciąży. Mój mąż jest zastępcą kierownika w firmie, która niedawno musiała zatrudnić nową księgową. Wiem że zatrudnili jakąś młodą dziewczynę, która jest pod opieką mojego męża, współpracuje z nim, on miał obowiązek ją też wdrożyć we wszystkie obowiązki. Wypytywalam go o nią jak wygląda itp, powiedział że jest "zwykła " i przy kości.

Ale niedawno zajechalam do nich na firmę bo musiałam coś wydrukować i skserować, no i zobaczyłam ją. Młoda ładna, w ogóle nie zauważyłam żeby była przy kości, długie włosy, pełen makijaż, spódniczka taka że prawie jej pośladki było widać jak wstała z krzesła. Mój mąż nas przedstawił, udawałam oczywiście miłą ale zagotowałam się, wiem że to głupie. 

Ale myśl że siedzę w domu, z coraz większym brzuchem, ociężała, bez kontaktu z ludźmi, a on codziennie po pół dnia z tą dziewczyną nie daje mi spokoju. 

Poradzcie coś żeby nie zwariować 

Spokojnie kochana! Kiedyś byłam bardzo zazdrosna o męża, który prowadzi swoją firmę i zatrudnił do biura na Księgowość dziewczynę. Obecnie zatrudnia już trzy dziewczyny, wszystkie młodsze ode mnie, a ja mam 31 lat 🙂 nie brzydkie ale normalne, chociaż cv dostawał tez od glonojadów z cyckami na wierzchu😂 Jestem spokojna, poznałam te dziewczyny, czasami wpadam do firmy żeby się pokazać, przypomnieć, ze jestem i trzymam rękę na pulsie ale ze spokojem. Nie martw się! Zaraz będziecie mieć dziecko i to największy łącznik dwóch ludzi ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne to

Dla mnie to dziwne chodzić z prawie gołą doopą do pracy. Ona musi mieć w tym jakiś cel. Współczuję Ci bo nie wygląda to dobrze. Czemu nie zatrudnili jakiejś kobiety na poziomie co umie się normalnie ubrać tylko ubraną jak prostytutkę? Czy twój mąż miał coś do gadania przy zatrudnieniu jej? Skoro musieli ją uczyć to marna z niej księgowa. Czemu nie zatrudnili starszej z doświadczeniem? Może dlatego dostała te pracę bo choć brak wiedzy, ale na rozmowę przyszła z doopą na wierzchu. Jeśli twój mąż ma tam coś do gadania to niech ją zwolnią. Chyba że ona sypia z kimś kto jest wyżej w firmie od męża i dlatego ją trzymają. Bo ja nie wierzę że kobieta wulgarnie ubrana i to jeszcze do pracy jest kompetentna i ubierała się bo tak, bez powodu. Kusi doopą i taka jest prawda, na pewno ma chetke na twojego męża i bez problemu dałaby mu doopy jakby chciał. Współczuję Ci bo źle to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata
6 minut temu, Gość Moonnikkaa napisał:

Hmm.. Nie wygląda to dobrze. Ty już pewnie przy kości, z brzuchem i szalejacymi hormonami ciążowymi, a tam seksowną, uśmiechnięta, wolna dziewczyna. Poproś męża, by zmienił pracę. Jeśli Cię kocha i nie ma ochoty na romansik powinien Cię zrozumieć 

Nie czytaj tych bredni! Jak będzie miał Coe zdradzić to zrobi to w każdej innej sytuacji! Według tych rad to może najlepiej niech rzuci prace i zostanie w domu z ręką w majtkach i przed tv żeby przypadkiem nie miał kontaktu z innymi kobietami! Ale brednie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×