Przerażająca sytuacja w galerii handlowej-co byście zrobiły na moim miejscu

Pewnie połowa w to nie uwierzy ale spotkała mnie dziś taka sytuacja i byłam szoku nie wiedziałam jak się zachować i patrząc na to teraz po kilku godzinach jest mi wstyd i przykro. Bylam dziś w południe  w galerii handlowej z córką. Po zakupach poszłyśmy na chwilę do takiego kącika dla dzieci: basen z kulkami, zabawki i miejsce do odpoczynku dla rodziców. Córka bawiła się a ja siedzialam na ławeczce i przeglądałam jakieś głupoty w telefonie, w pewnym momencie do mojej ławki dosiadla się kobieta z wózkiem, na oko 25/30 lat z pozoru wszytsko wyglądało zupełnie normalnie, bujala wózek i siedziała. Chwilę później podbiegła do mnie córka i zaczęła zagadywać mnie czy pójdziemy jeszcze na jakiś deser namawiała namawiała a pani obok przyglądała się nam i uśmiechała, kiedy córka wróciła do zabawy owa kobieta zagadała do mnie i pytała ile córka ma lat jak ma na imię, że jest śliczna itp itd... po krótkiej rozmowie o mojej córce mówię do niej ,,widzę że pani też ma maleństwo, nie pamiętam już jak to jest wozić takiego maluszka, mogę zerknąć"? Pani z uśmiechem odpowiedziała że jasne mogę i  odkryła mi kocyk ja patrzę a tam zamiast niemowlaka leżała lalka po prostu LALKA! byłam w szoku nie wiedziałam co powiedzieć zamurowalo mnie najgorsze jest to że ta kobieta dalej zachowywała się jakby to było prawdziwe dziecko zaczęła o nim mówić jak ma na imię ile ma miesięcy, ja w szoku zawołałam córkę i stamtąd uciekłam po prostu byłam tak zszokowana że zwiałam. Teraz jest mi przykro bo ta kobieta pewnie straciła dziecko albo nie może mieć i dostała na głowę a ja zachowałam się jakby ona była jakaś trendowata ale z drugiej strony co miałam jej powiedzieć? O śliczna córeczka, mimo że to była plastikowa lalka ubrana w niemowlęce ubrania... wiem że większość napiszę że to prowo ale może ktoś zechce napisać co zrobiłby na moim miejscu? Jak się zachować? Pewnie już nigdy nie będę w takiej sytuacji ale jestem ciekawa może ktoś zna się na psychologi i wie jak powinno się zachować i zareagować

Może baba sobie jaja robiła. 

Dobrze się zachowalas, też bym się stamtąd zwinęła jak najszybciej. Faktycznie kobieta mogła być po jakiś traumatycznych przejściach i dlatego wozi lalke, ale można się nieźle przestraszyć 

Uspokoj sie autorko, chyba jestes jeszcze bardzo mloda osoba ze zetkniecie sie ze swirem tak cie zszokowalo.Jak zareagowac?Pochwalic jakie sliczne dziecko, zapytac o imie, kiedy sie urodzilo itp.i szybko zwiac.Ona jest i bedzie psychiczna, nie zmienisz tego, swirow traktuje sie jak male dzieci

A teraz wypatruj siebie na you dupie coby zobaczyć swoją zdziwiona minę Hahaha 

Niezle prowo. To pewnie jedna i ta sama baba która obraza tu niepłodne osoby i teraz wymyśliła historyjkę żeby znowu wyszło ze niepłodne to swiruski

Niekorzy terapeuci zalecaja czasem kupienie takich kiedy ktos stracil dziecko.

W praktyce to podly sposob na zarabianie kasy na ludziach ktorzy przeszli zalamanie nerwowe bo sa prawdziwie wygladajace, idotycznie drogie lalki tego typu. W kazdym razie nie ma sie czego bac.

33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pewnie połowa w to nie uwierzy ale spotkała mnie dziś taka sytuacja i byłam szoku nie wiedziałam jak się zachować i patrząc na to teraz po kilku godzinach jest mi wstyd i przykro. Bylam dziś w południe  w galerii handlowej z córką. Po zakupach poszłyśmy na chwilę do takiego kącika dla dzieci: basen z kulkami, zabawki i miejsce do odpoczynku dla rodziców. Córka bawiła się a ja siedzialam na ławeczce i przeglądałam jakieś głupoty w telefonie, w pewnym momencie do mojej ławki dosiadla się kobieta z wózkiem, na oko 25/30 lat z pozoru wszytsko wyglądało zupełnie normalnie, bujala wózek i siedziała. Chwilę później podbiegła do mnie córka i zaczęła zagadywać mnie czy pójdziemy jeszcze na jakiś deser namawiała namawiała a pani obok przyglądała się nam i uśmiechała, kiedy córka wróciła do zabawy owa kobieta zagadała do mnie i pytała ile córka ma lat jak ma na imię, że jest śliczna itp itd... po krótkiej rozmowie o mojej córce mówię do niej ,,widzę że pani też ma maleństwo, nie pamiętam już jak to jest wozić takiego maluszka, mogę zerknąć"? Pani z uśmiechem odpowiedziała że jasne mogę i  odkryła mi kocyk ja patrzę a tam zamiast niemowlaka leżała lalka po prostu LALKA! byłam w szoku nie wiedziałam co powiedzieć zamurowalo mnie najgorsze jest to że ta kobieta dalej zachowywała się jakby to było prawdziwe dziecko zaczęła o nim mówić jak ma na imię ile ma miesięcy, ja w szoku zawołałam córkę i stamtąd uciekłam po prostu byłam tak zszokowana że zwiałam. Teraz jest mi przykro bo ta kobieta pewnie straciła dziecko albo nie może mieć i dostała na głowę a ja zachowałam się jakby ona była jakaś trendowata ale z drugiej strony co miałam jej powiedzieć? O śliczna córeczka, mimo że to była plastikowa lalka ubrana w niemowlęce ubrania... wiem że większość napiszę że to prowo ale może ktoś zechce napisać co zrobiłby na moim miejscu? Jak się zachować? Pewnie już nigdy nie będę w takiej sytuacji ale jestem ciekawa może ktoś zna się na psychologi i wie jak powinno się zachować i zareagować

ona nie dostała nic na głowę są takie lalki chyba się nazywają renbut że imitują prawdziwe dziecko

18 minut temu, Gość Gosc napisał:

Niezle prowo. To pewnie jedna i ta sama baba która obraza tu niepłodne osoby i teraz wymyśliła historyjkę żeby znowu wyszło ze niepłodne to swiruski

albo ta co farbuje suknię ślubną na czarno, ubiera córkę w ...enkę komunijną i idzie się rozprawić z kochanka męża

ze zostalisccie - PODAJCIE DALEJ - wiekszosc prowokacji tutaj pisana jest nie przez sluzby specjalne bylyvh zolnierzy i inne gown o czesto pracujacych dla niepolakow - neistety uciekajcie stad na forum niezainfekowane jeszcze przez ubekow

Są takie pacjentki które wożą reborny po mieście zabierają do lekarza bawią się w szpital. Kiedyś na youtubie trafiłam na cały kanał o tych lalkach dziewczyna je traktowała jak dzieci jak sobie przypomnę to napisze nazwę kanału 

33 minuty temu, Gość gosć napisał:

albo ta co farbuje suknię ślubną na czarno, ubiera córkę w ...enkę komunijną i idzie się rozprawić z kochanka męża

Do tego poszarpala sie z tesciowa, szFagierka zazdrosci jej ciazy, mieszka w kawalerce z trzema pokoleniami rodziny meza, a zona jej szefa kupuje drogie swiece

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Do tego poszarpala sie z tesciowa, szFagierka zazdrosci jej ciazy, mieszka w kawalerce z trzema pokoleniami rodziny meza, a zona jej szefa kupuje drogie swiece

kocham

ze zostalisccie - PODAJCIE DALEJ - wiekszosc prowokacji tutaj pisana jest nie przez sluzby specjalne bylyvh zolnierzy i inne gown o czesto pracujacych dla niepolakow - neistety uciekajcie stad na forum niezainfekowane jeszcze przez ubekow

ale pawelek ten knur z 2d jest prawdziwy z mieszkania 50

To pewnie była ta szwagierka co tak ciąży zazdrości. Zwariowała z tej zazdrości i wozi się z lalka po mieście.

31 minut temu, Gość Dominika napisał:

Są takie pacjentki które wożą reborny po mieście zabierają do lekarza bawią się w szpital. Kiedyś na youtubie trafiłam na cały kanał o tych lalkach dziewczyna je traktowała jak dzieci jak sobie przypomnę to napisze nazwę kanału 

O właśnie reborn a nie renbut tak jak pisałam wcześniej też kiedyś oglądałam program o tym.

59 minut temu, Gość Gość napisał:

Do tego poszarpala sie z tesciowa, szFagierka zazdrosci jej ciazy, mieszka w kawalerce z trzema pokoleniami rodziny meza, a zona jej szefa kupuje drogie swiece

świry są wszędzie

ze zostalisccie - PODAJCIE DALEJ - wiekszosc prowokacji tutaj pisana jest nie przez sluzby specjalne bylyvh zolnierzy i inne gown o czesto pracujacych dla niepolakow - neistety uciekajcie stad na forum niezainfekowane jeszcze przez ubekow

1 godzinę temu, Gość Oceń napisał:

O właśnie reborn a nie renbut tak jak pisałam wcześniej też kiedyś oglądałam program o tym.

Próbowałam odszukać ten kanał wpisując reborn lalka i podobne ale nie udało się. To było imię i nazwisko autorki (nie jakaś szusz czy anioł tylko z nazwiska i imienia się podpisywała... może ktoś kojarzy) trafiłam na odcinek jak lalka miała zapalenie oskrzeli i musiała ją oklepywać podawać leki kroplówkę i bóg wie co bo wydzielinka zalegała..  szał huya normalnie co się dzieje ze niektórymi babami, może autorka ją właśnie spotkała w galerii bo ona te swoje lalki tez woziła na spacery kąpała czesała itd 

7 minut temu, Gość Dominika napisał:

Próbowałam odszukać ten kanał wpisując reborn lalka i podobne ale nie udało się. To było imię i nazwisko autorki (nie jakaś szusz czy anioł tylko z nazwiska i imienia się podpisywała... może ktoś kojarzy) trafiłam na odcinek jak lalka miała zapalenie oskrzeli i musiała ją oklepywać podawać leki kroplówkę i bóg wie co bo wydzielinka zalegała..  szał huya normalnie co się dzieje ze niektórymi babami, może autorka ją właśnie spotkała w galerii bo ona te swoje lalki tez woziła na spacery kąpała czesała itd 

Barbara smolińska? Ona ma sklep z tymi lalkami ale kanału już nie prowadzi strasznie ją hejtowali. Pamiętam odcinek jak się jakaś lalka odwodniła