Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beznadziejna1020

Samotność depresja po 30stce

Polecane posty

Gość Beznadziejna1020

Wiecie co mam straszna depresję...czuje sie coraz gorzej. Co jest ze mna nie tak ze musze byc sama..?

Dwa lata temu rzucil mnie facet w ktorym bylam szalenczo zakochana, po prostu poszedl sobie do innej niewiele tlumaczac...dlugo to przezywalam, nadal nie umiem się z tym pogodzić bo ja go naprawdę kochalam... rok siedzialam w domu i sie katowalam, ze to przeze mnie, ze dlaczego, ze gdyby to a tamto...eh najgorsze jest to zastanawianie sie.

Po roku za namowa znajomych zaczelam wychodzic z domu, na imprezy, zeby kogos poznac.

Zalogowalam się tez na portalu ale  tam to totalna porazka...nie poznalam nikogo normlanego...

W realu najpierw poznalam jednego faceta ktory powiedzial mi ze jest po rozwodzie, spotykalismy sie jakis czas no i wyszlo na jaw ze klamal... 😕 wtedy zniknal bez slowa.

Niedawno poznalam kogos przez internet. Bylam juz sceptycznie nastawiona ale postanowilam jeszcze raz spróbować. Facet okazal się fajny, wydawało mi się ze jest w porządku i szczery. Dwa mieisace sie widywalismy, wszystko szlo w najlepszym kierunku, az nagle zniknal. Po prostu cisza. Przestal odpisywać, odbierać... kolejny raz nie wiem dlaczego... 😢 mam juz tego dosc...

Czy facetow naprawdę nie stać na to zeby wyjaśnić powiedzieć wprost ze nie chca juz się spotykac? Co takiego jest we mnie ze kazdy uwaza ze nie zasługuje nawet na słowo wyjaśnienia..?

I choć przeraza mnie wizja bycia samotna do konca zycia to odechcialo mi się juz kogokolwiek poznawac...wszyscy tylko klamia oszukuja i odchodza kiedy im się znudze... czy naprawdę tak to dzisiaj wyglada? Nikt juz nie liczy się z uczuciami drugiej osoby??

😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little wings

Nic z Tobą nie jest nie tak, nie zadręczaj się tak, bo nie warto! 🤗 mnie spotykają podobne sytuacje "żadnych wyjaśnień". Mam o tyle lepiej, że nie mam parcia na relacje, chociaż te ukłucie gdzieś tam jest. Naucz się kochać siebie, bo ciężko o udaną relacje kierując się desperacją. Przecież na pewno, nie chcesz związku z litości 🙂
Swoją drogą nasz świat oszalał, nie wiem gdzie to wszystko zmierza, ale depresje, załamania i problemy z pogodzeniem interesów nawet w tak prozaicznych sprawach, doprowadzi do jakiegoś dziwnego punktu (...) W twojej sytuacji jest (albo i gorszej) jest więcej ludzi niż Ci się wydaje. I tak facetów często nie stać na honorowe zachowania, niestety... Zwróć uwagę też czy nie interesujesz się ciągle tym samym typem mężczyzn np. "bad boy" i dlatego z każdym jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodyl

Problem taki że wy kobiety olewacie fajnych facetów bo was nie podrywają, nie gapią się na was, a wy ich same nie zagadacie tylko czekacie na podryw. Podrywają was imbecyle a wy się z nimi zadajecie a potem płacz że zostawił, zdradził czy was bije itp. Kogo wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amber

Współczesne dziewczyny mają ogromne wymagania wobec potencjalnego partnera: musi być przystojny, wysoki, wykształcony, świetna kariera/ własna firma albo lekarz/prawnik, mieszkanie, drogi samochód,  duże konto. Zostały tak wychowane albo nabraly przekonania, że są tak atrakcyjne i wyjątkowe, że nie mogą zgodzić się na coś mniej. Co najgorsze wielu rodziców zwłaszcza matki utwierdzają je w tym. Sama spotkałam się z takimi historiami:

Dziewczyna rozstała się z partnerem bo wg rodziców popierał niewłaściwa partię polityczną.

Matka stwierdziła,że chłopak jest niższy od córki więc jej jedynaczka będzie pośmiewiskiem wśród rodziny i sąsiadów, 

Kolejna uczynna mamusia nie lubiła przyszłego zięcia od samego początku, wg niej był nieudacznikiem, ofiarą losu, córka wyszła za niego mimo to ale w końcu uległa mamie i po 2 latach wystąpiła o rozwód.

Inna znajoma miała kilku potencjalnych kandydatów, żaden nie został zaakceptowany przez rodziców bo nie spełniał podanych wyżej kryteriów. Ma około 40stki, wciąż sama.

Mam nadzieję autorko, że Ciebie powyższe podsumowanie nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Gość Beznadziejna1020 napisał:

nagle zniknal. Po prostu cisza.

Bardzo nie smerfne. Może Klakier go porwał albo takie cuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam czym oddychać

Po prostu źle trafiasz .Uwierz mi że jest pełno fajnych facetów na świecie .albo przyciągasz samych becwalow

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elro
4 godziny temu, Gość Mam czym oddychać napisał:

Po prostu źle trafiasz .Uwierz mi że jest pełno fajnych facetów na świecie .albo przyciągasz samych becwalow

 

Bo większość fajnych NIE jest przystojnych, a ona leci na przystojniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majkelson

Może źle lokujesz uczucia ,masz swoje priorytety względem faceta i tacy jak opisujesz się w te ramki mieszczą ,a jacy to są to sama widzisz . Zmień priorytet ,nie wysoki a niski ,nie po studiach a po technikum itd . Jest sporo facetów którzy już też nie szukają na siłę ,bo sparzyli się . 30 lat to jeszcze sporo przed tobą ,ale fakt ,zegar tyka . Jest powierzenie " miej wy@ebane ,będzie ci dane " Wulgarne ,ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie rozumiem jednego zdania.Poznała faceta który powiedział jej że jest po rozwodzie i okazało się że kłamał.

To chyba lepiej że powiedział że jest po rozwodzie bez żadnej ściemy niż miałby nie powiedzieć więc nie skłamał.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie rozumiem jednego zdania.Poznała faceta który powiedział jej że jest po rozwodzie i okazało się że kłamał.

To chyba lepiej że powiedział że jest po rozwodzie bez żadnej ściemy niż miałby nie powiedzieć więc nie skłamał.

 

Powiedział, że jest po rozwodzie, a miał żonę 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hak na byka
9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Powiedział, że jest po rozwodzie, a miał żonę 😄

żona rzecz nabyta, dziś jest a jutro może być po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuń

Narzeka a sama zniknęła bez śladu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×