Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Wiera

Kupilybyscie mieszkanie teraz, czy poczekaly

Polecane posty

Gość Wiera

Ceny szybuja w gore, ale niektorzy mowia ze to banka i peknie. Czekalybyscie czy kupowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja kupiłam w maju. Wszyscy odradzali, bo ceny lada dzień zaczną spadać. Moja koleżanka kupiła trzy lata temu. Wszyscy jej odradzali, bo ceny lada dzień zaczną spadać. Cóż... Nie spadły. Ani wtedy, ani teraz. Jeśli masz upatrzone wymarzone mieszkanie to moim zdaniem nie ma co czekać. Bo możesz się nie doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiera

Ja mam dom, ale chcialabym jeszcze  mieszkanie, przyda sie ,  na razie byloby  na wynajem, wiec nie mam parcia, moge kupic teraz, moge poczekac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeżeli zostanie ci jeszcze kasy, to kupuj. Jeśli masz włożyć w to mieszkanie całą swoją gotówkę, to w ogóle bym nie kupowała. Dlatego, że jal potrzeba pilnie gotówki (np.na samochód, pilną operację, itp), to jest do wzięcia z konta natychmiast. A mieszkań na rynku od groma, łatwo kupić, a nie tak łatwo i szybko sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Llllp

Kupuj teraz jak masz oszczędności niedługo nic mogą one nie być warte albo podatek od oszczędności mogą wprowadzić ,jak znajdziesz takie co Ci się podoba to kupuj. Też jestem w trakcie sprzedaży mieszkania i kupna większego mam nadzieję że uda się sfinalizować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oczywiście że kupuj i nie czekaj. Nic tu nie potanieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k

Będzie coraz większa inflacja. Nie warto trzymać pieniędzy gdy wszystko drożeje. Teraz anki nie dają procentów od oszczędności, które by chociaż w połowie zrównoważyły wielkość inflacji. Kupuj jak najszybciej bo obecnie jest w czym wybierać.

Nie ma co trzymać pieniędzy na żadnych kontach bo traci się przy inflacji, a  tylko banki na tym zarabiają. W końcu z tego bierze się bogactwo bankierów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dokładnie-kupuj nim inflacja zje kasę. My mamy mieszkanie, dom, 2 działki i zaczynamy na jednej z nich budowę domu na wynajem. Z gotówką chcemy zejść do poziomu ok 50-60 tysięcy, bo nie warto trzymać gotówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To tak odnośnie bańki: "Ale ja tylko zarabiałam na mieszkanie. Zaczęłam pracować zaraz po maturze jak miałam osiemnaście lat no i w ciągu dwóch lat uzbierałam na wkład, ale podnieśli ceny no to pracowałam dalej. No... a to okropnie niezdrowa praca bo dużo dymu i w nocy i ja ciągle byłam zaziębiona. No i po trzech latach znowu uskładałam, ale znowu podnieśli. No i teraz lada miesiąc będę miała, a ludzie mówią coś o podwyżkach. No ile można? To ja będę... na rentę pójdę i będę ciągle ten striptiz robiła." (Cytat z serialu "Alternatywy 4") 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiera

Dzieki za odpowiedzi, zaczynam poloanie na mieszkanie , oczywiscie w gre wchodzi tylko Gdansk , to moje ukochane miasto ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
39 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie-kupuj nim inflacja zje kasę. My mamy mieszkanie, dom, 2 działki i zaczynamy na jednej z nich budowę domu na wynajem. Z gotówką chcemy zejść do poziomu ok 50-60 tysięcy, bo nie warto trzymać gotówki.

Populacja Polski maleje. Co zrobicie gdy nie będzie chętnych na wynajem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula K
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Populacja Polski maleje. Co zrobicie gdy nie będzie chętnych na wynajem? 

tez mi to przyszło na myśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Populacja Polski maleje. Co zrobicie gdy nie będzie chętnych na wynajem? 

Sprzedadzą i kupią domek na południu Włoch i będą na starość cieszyć się słoneczkiem 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Populacja Polski maleje. Co zrobicie gdy nie będzie chętnych na wynajem? 

Mieszkanie w dobrym miejscu, za rozsądne odstępne, zawsze znajdzie lokatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
18 minut temu, Gość Gosc napisał:

Populacja Polski maleje. Co zrobicie gdy nie będzie chętnych na wynajem? 

rząd sprowadzi imigrantów zarobkowych z Azji wschodniej. Najpierw Ukraina, potem dalej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

A co zrobicie, gdy rząd wprowadzi podatek katastralny? O czym mówi się od dawna. I w dodatku wyższy od drugiej i kolejnej nieruchomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

A co zrobicie, gdy rząd wprowadzi podatek katastralny? O czym mówi się od dawna. I w dodatku wyższy od drugiej i kolejnej nieruchomości?

To wynajmujący będzie musiał go pokryć, na pewno właściciel nie straci na nieruchomości.  Podatki od wielkopowierzchniowych marketów też pokrywają klienci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość k3k napisał:

Mieszkanie w dobrym miejscu, za rozsądne odstępne, zawsze znajdzie lokatora.

Za grosze zawsze sprzedaż czy wynajmiesz. Tylko ile na tym stracisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość k3k napisał:

To wynajmujący będzie musiał go pokryć, na pewno właściciel nie straci na nieruchomości.  Podatki od wielkopowierzchniowych marketów też pokrywają klienci.

Tych wynajmujących już nie ma. Mieszkania stoją puste i czekają na chętnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też mam ten dylemat, tyle że mieszkam w UK i kasę zamieniłam na funty. Brakuje mi jeszcze trochę na mieszkanie i musiałabym dobrać kredyt. Z jednej strony macie rację, że mieszkań jest pełno, co znajdę jakąś okazję to zaraz jest lepsza, ale boję się, że będzie jeszcze drożej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
6 minut temu, Rescator555 napisał:

Tych wynajmujących już nie ma. Mieszkania stoją puste i czekają na chętnych. 

Na jakimś wy*izdowie tak. W mieście wojewódzkim - nie, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Za grosze zawsze sprzedaż czy wynajmiesz. Tylko ile na tym stracisz?

rozsądne odstępne nie znaczy za grosze. dzisiaj ludzie już nie wiedzą ile wołać a potem co roku zmienia im się lokator, żaden o mieszkanie nie dba, a część roku mieszkanie stoi puste. Gdy ustawisz wynajem na wysokości 2/3 przyjętych stawek masz wieloletniego lokatora, któremu zależy, żeby nadal mieszkać więc dba tak, jak  o własne. Jak policzysz jaki masz procent od wartości mieszkania z wynajmu, to żaden bank nie da Ci takich odsetek.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Aaa napisał:

Na jakimś wy*izdowie tak. W mieście wojewódzkim - nie, wręcz przeciwnie.

To za ile twoim zdaniem można dostać za wynajecie mieszkanie, 50m2, dwa pokoje w centrum Szczecina? Albo Gdyni. Albo Gdańska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Też mam ten dylemat, tyle że mieszkam w UK i kasę zamieniłam na funty. Brakuje mi jeszcze trochę na mieszkanie i musiałabym dobrać kredyt. Z jednej strony macie rację, że mieszkań jest pełno, co znajdę jakąś okazję to zaraz jest lepsza, ale boję się, że będzie jeszcze drożej. 

W uk zawsze warto, ceny stoją w miejscu? i sa kosmiczne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
7 minut temu, Rescator555 napisał:

To za ile twoim zdaniem można dostać za wynajecie mieszkanie, 50m2, dwa pokoje w centrum Szczecina? Albo Gdyni. Albo Gdańska?

Nie mam pojęcia, tymi miastami się nie interesowałam. Z reszta za mało danych: co z miejscem postojowym? Który rocznik? Jaka okolica- centrum to często siedlisko patoli?  Jaki standard- wielkość balkonu, klima, zmywarka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
30 minut temu, Gość Gosc napisał:

Populacja Polski maleje. Co zrobicie gdy nie będzie chętnych na wynajem? 

U mnie w mieście chętnych na wynajem jest dużo. Dom budujemy w sąsiednim niedużym (35 tys) mieście, do naszego miasta gdzie mamy swój dom i mieszkanie jest 8 km (nasze miasto 100 tys mieszkańców). Jak pojawia się sensowne ogłoszenie o wynajmie to znika w kilka h lub max 1-2 dni (znajoma szukała mieszkania do wynajecia 1,5 miesiąca, gdy coś się pojawiało rano, a ona dzwoniła po powrocie z pracy to już było nieaktualne). Także o rynek się nie martwię. O kataster też nie-od dawna nim straszą. Ale go nie wprowadza bo sami rządzący mają zbyt wiele nieruchomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie ma co czekać jak bańka pęknie. Nawet jeśli rzeczywiście pękłaby to z powodu drogich kredytów. Gdyby raty mocno wzrosły ludzie pozbyliby się mieszkań/domów wziętych na kredyt i wtedy rzeczywiście ci co mają gotówkę mogliby kupić je taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

U mnie w mieście chętnych na wynajem jest dużo. Dom budujemy w sąsiednim niedużym (35 tys) mieście, do naszego miasta gdzie mamy swój dom i mieszkanie jest 8 km (nasze miasto 100 tys mieszkańców). Jak pojawia się sensowne ogłoszenie o wynajmie to znika w kilka h lub max 1-2 dni (znajoma szukała mieszkania do wynajecia 1,5 miesiąca, gdy coś się pojawiało rano, a ona dzwoniła po powrocie z pracy to już było nieaktualne). Także o rynek się nie martwię. O kataster też nie-od dawna nim straszą. Ale go nie wprowadza bo sami rządzący mają zbyt wiele nieruchomości.

Nie wprowadza go bo jest absolutny burdel w kwestii nieruchomości i ich wartości, nie wszystko da się jednoznacznie wycenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Aaa napisał:

W uk zawsze warto, ceny stoją w miejscu? i sa kosmiczne 

Nie biorę pod uwagi UK, chcę stąd jak najszybciej uciec. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie biorę pod uwagi UK, chcę stąd jak najszybciej uciec. 

A czemu? I jak polska to tylko większe miasto lub przedmieścia - nigdy wieś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×