Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Go Sia

Jest mi źle że mojej siostrze się ułożyło a mi nie

Polecane posty

Gość Go Sia

Moja młodsza siostra dostała na start na 18 od rodziców kawalerkę, opłacili jej studia, pomogli finansowo ze ślubem i weselem, teraz ma 23 lata, dziecko, nadzianego męża, mieszkają w Gdańsku i niczego im nie brakuje. Siostra pracuje (zna niemiecki) i dobrze zarabia, wszystko im się układa. 

Ja, 26 lat, studiów nie udało mi się skończyć bo poszłam na dzienne, a nie na prywatną uczelnię, do języków nigdy nie miałam dryga, na 18 urodziny od rodziców dostałam tylko używanego grata, mieszkania mi nie kupili tylko się kisiłam w 6 osób w jednym mieszkaniu na studiach, z narzeczonym od 4 lat się staramy o dziecko i nic a nic, mieszkanie muszę wynajmować bo mnie nie stać na kupno, z każdej pracy mnie wywalają prędzej czy później, teraz stercze na kasie w fast foodzie jak moja siostra siedzi sobie w klimatyzowanym biurze i nic nie musi robić. Mam wielki żal do rodziców że nie chcą mi nic pomóc a wpakowali tyle pieniędzy w moją siostrę załatwiając jej łatwy start w życie. Czuje się gorsza mimo że to ja w szkole byłam zdolniejsza, miałam dobre oceny, osiągnięcia sportowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosanka

Ja wiem czy prowo? Niejedną taką sytuację widziałam kiedy któreś z rodzeństwa jest wyraźnie faworyzowane :c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehe

I rodzice pomagają tej co ma bogatego męża, a biedniejsza córka na wynajmie? 

Raczej prowo - autorka ma 26 lat, a od 4 lat się stara o dziecko, a studia porzucone 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To moze zacznij dzialac i lepiej ci sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Cos ci sie lata pomieszaly, siotra ma 23 lata, ma dziecko, pracuje, to kiedy skonczyla studia? Jak miala 21?

ty masz 26 i od 4 starasz sie o dziecko

a jak to nie prowo, to raczej nie wina, ze ciebie wywalaja z kazdej pracy i tak samo to nie zasluga rodzicow ze siotra nauczyla sie niemieckiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Cos ci sie lata pomieszaly, siotra ma 23 lata, ma dziecko, pracuje, to kiedy skonczyla studia? Jak miala 21?

Mogła zrobić tylko I stopnia - po samym licencjacie by się zgadzało. I w części firm nie wymagają magisterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gamoń

Niektorzy na 18 dostaja wpiërdül takze nie narzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kej
20 minut temu, Gość gość2 napisał:

Mogła zrobić tylko I stopnia - po samym licencjacie by się zgadzało. I w części firm nie wymagają magisterki

20 minut temu, Gość gość2 napisał:

Mogła zrobić tylko I stopnia - po samym licencjacie by się zgadzało. I w części firm nie wymagają magisterki

Mogła, tylko w miedzyczasie jeszcze urodziła dziecko, pewnie siedziała z nim rok na macierzyńskim i robiła studia, jednoczesnie pracując w super firmie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość Ehe napisał:

I rodzice pomagają tej co ma bogatego męża, a biedniejsza córka na wynajmie? 

Raczej prowo - autorka ma 26 lat, a od 4 lat się stara o dziecko, a studia porzucone 😃

Mój bardzo dziany brat dostal w prezencie od rodziców działkę. Mając juz swój duży dom! Ja z mężem wynajmujemy mieszkanie, nie dostałam nawet starego auta, które ostatnio sprzedawali. 

Ale tez nie rozumiem po co jej dziecko? Wyksztalcenia brak, mieszkania brak, ale na dziecko akurat ją jest stać. Niech lepiej pójdzie na studia zaoczne lub chociaż jakieś kursy porobi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hskajan

Tez tak miałam, mojej siostrze zafundowali studia dzienne z psychologii, a mnie dokładali się 100 zł do zaocznych i kazali iść pracować. Nieznosze takiego niesprawiedlistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Studiów nie skończyłaś, nie możesz zajść w ciążę, i teraz szukasz winnych swojego nieudanego życia. Najlepiej do tego nadają się rodzice. Co za dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, Gość Go Sia napisał:

Moja młodsza siostra dostała na start na 18 od rodziców kawalerkę, opłacili jej studia, pomogli finansowo ze ślubem i weselem, teraz ma 23 lata, dziecko, nadzianego męża, mieszkają w Gdańsku i niczego im nie brakuje. Siostra pracuje (zna niemiecki) i dobrze zarabia, wszystko im się układa. 

 Ja, 26 lat, studiów nie udało mi się skończyć bo poszłam na dzienne, a nie na prywatną uczelnię, do języków nigdy nie miałam dryga, na 18 urodziny od rodziców dostałam tylko używanego grata, mieszkania mi nie kupili tylko się kisiłam w 6 osób w jednym mieszkaniu na studiach, z narzeczonym od 4 lat się staramy o dziecko i nic a nic, mieszkanie muszę wynajmować bo mnie nie stać na kupno, z każdej pracy mnie wywalają prędzej czy później, teraz stercze na kasie w fast foodzie jak moja siostra siedzi sobie w klimatyzowanym biurze i nic nie musi robić. Mam wielki żal do rodziców że nie chcą mi nic pomóc a wpakowali tyle pieniędzy w moją siostrę załatwiając jej łatwy start w życie. Czuje się gorsza mimo że to ja w szkole byłam zdolniejsza, miałam dobre oceny, osiągnięcia sportowe...

może studia trzeba było skończyć, języków się uczyć itd. Siostra przecież też się z tą umiejętnością nie urodziła. Pewnie przebalowałaś studia a teraz masz żal do świata, że ci nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja dostałam od rodziców ma 18 radio za 200zł, wiec się ciesz z tego "starego grata", bo niektórzy nawet tego nie mają. A to że jesteś leniwa i szukasz winnych dla swojego braku wykształcenia, wiedzy i braku dobrej pracy nie tam gdzie trzeba to już inna kwestia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwe

Ja na 18 dostałam czekoladę... Serio. U mnie 18 urodziny to był zwykły dzień. Nic nie dostałam w ogóle od nikogo. A ty chociaż grata dostałaś 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 godzin temu, Gość Go Sia napisał:

Moja młodsza siostra dostała na start na 18 od rodziców kawalerkę, opłacili jej studia, pomogli finansowo ze ślubem i weselem, teraz ma 23 lata, dziecko, nadzianego męża, mieszkają w Gdańsku i niczego im nie brakuje. Siostra pracuje (zna niemiecki) i dobrze zarabia, wszystko im się układa. 

Ja, 26 lat, studiów nie udało mi się skończyć bo poszłam na dzienne, a nie na prywatną uczelnię, do języków nigdy nie miałam dryga, na 18 urodziny od rodziców dostałam tylko używanego grata, mieszkania mi nie kupili tylko się kisiłam w 6 osób w jednym mieszkaniu na studiach, z narzeczonym od 4 lat się staramy o dziecko i nic a nic, mieszkanie muszę wynajmować bo mnie nie stać na kupno, z każdej pracy mnie wywalają prędzej czy później, teraz stercze na kasie w fast foodzie jak moja siostra siedzi sobie w klimatyzowanym biurze i nic nie musi robić. Mam wielki żal do rodziców że nie chcą mi nic pomóc a wpakowali tyle pieniędzy w moją siostrę załatwiając jej łatwy start w życie. Czuje się gorsza mimo że to ja w szkole byłam zdolniejsza, miałam dobre oceny, osiągnięcia sportowe...

mieli rację że nic ci nie dali, bo widać że chcesz na gotowe i za free i pewnie ciągnęłabyś do oporu. Poza tym najmądrzejsza nie jesteś, bo ani mieszkania, ani wykształcenia,  ani sensownej pracy a dzieciaka chcesz sobie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz1
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mój bardzo dziany brat dostal w prezencie od rodziców działkę. Mając juz swój duży dom! Ja z mężem wynajmujemy mieszkanie, nie dostałam nawet starego auta, które ostatnio sprzedawali. 

Ale tez nie rozumiem po co jej dziecko? Wyksztalcenia brak, mieszkania brak, ale na dziecko akurat ją jest stać. Niech lepiej pójdzie na studia zaoczne lub chociaż jakieś kursy porobi. 

Znajomej brat dostał 5 tys na wesele, znajoma dostała mieszkanie, wesele i 3 tys w kopercie i miała jeszcze pretensje że brat dostał 5 a ona tylko 3, tylko że brat nie dostał nic więcej. Po weselu siostry zerwał kontakt z rodziną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko, zamiast żalu pielęgnuj dobre uczucia i staraj się ułożyć sobie życie. Nie zazdrość siostrze tylko weź się za rozwój, pomyśl jak zarobić pieniądze. Rodzice zrobili jak uważali, w Twojej ocenie niesprawiedliwie, w ich widocznie dobrze. Pomogli siostrze a ona złapała haczyk i się dorabia. Nie sztuka dostać i siedzieć komuś w kieszeni. Też mam taką osobę w rodzinie, która całe życie siedziała na garbie rodzicom a po ich śmierci narzeka jak jej ciężko, bo nie ma kto dac. Ja sama wiele zawdzieczam rodzicom, ale nigdy nie bazowalam na tym co dostalam, nie miałam przerwy w pracy, a studia skończyłam z niemowlakiem. I nie jestem bohaterką, ale nie wyobrażam sobie żyć na wynajmie, bez szkoły i myśleć o dzieciach i czekać aż ktoś mi da. Zdrowa jesteś, młoda i czas działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może rodzice wola inwestować w to dziecko które ma większe szanse na sukces? Jakby dali mieszkanie córce która studiów nie skończyła, języków nie zna i pracuje na kasie w Fast foodzie to pewnie by te kawalerkę zadłużyła albo sprzedała, a kasę przejadła i lata oszczędzania rodziców poszłyby jak krew w piach. A tak zaradniejsza córka dostała to jej się przyda i pomnoży to co otrzymała. Nie pochwalam takiej polityki wobec dzieci, bo dbać i kochać powinno się o wszystkie, ale może jest to powód ich zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aka
18 godzin temu, Gość Go Sia napisał:

moja siostra siedzi sobie w klimatyzowanym biurze i nic nie musi robić

Te kafeteryjne wizje pracy na stanowisku wyższym niż sprzedawca w Żabce 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 19.01.2020 o 08:52, Gość Ehe napisał:

I rodzice pomagają tej co ma bogatego męża, a biedniejsza córka na wynajmie? 

Raczej prowo - autorka ma 26 lat, a od 4 lat się stara o dziecko, a studia porzucone 😃

Przestańcie pieprzyć, że to prowo. Takie rzeczy sie zdarzają jak najbardziej. W jednej rodzinie faworyzowane jest to dziecko które nic nie osiąga w życiu, a w drugiej to któremu bardzo dobrze sie wiedzie. To zależy od tego z którym dzieckiem rodzic się utożsamia lub które dziecko sie rodzicowi bardziej podoba. Czasem zależy z którym ma silniejszą więź, czasem to które rokuje na to żeby być blisko rodzica na stare lata. Czasem płeć dziecka ma znaczenie. Różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Temu dać na kim znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja na 18-tkę dostałam złoty pierścionek. To był piękny prezent.

Samochody, mieszkania czy tam inne majątki rodzice przekazują jak chcą lub jak się dziecku uda z rodzicem dogadać, ale nie kojarze tego jako prezent odpowiedni z okazji 18-stki. Samochód czy mieszkanie z okazji 18-stki to sie kojarzy z bardzo bogatymi rodzinami, nowobogackimi lub z amerykańskimi filmami albo faktycznie wybitne faworyzowanie kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxon
Dnia 19.01.2020 o 01:04, Gość Go Sia napisał:

siostra siedzi sobie w klimatyzowanym biurze i nic nie musi robić.

Tak, w biurze sie doprawdy nic nie robi. no nic !! ja czasami mam strasznie duzo roboty, ledwo nadsazam. owszem sa dni gdy jest spoko, ale na pewno nie ma tak, ze nic nie robie i plotkuje pol dnia. skad takie idio.tyczne wyobrazenia o pracy biurowej? 

zebyscie sie nie czepialy - pracuje 4 dni, 9-16,  mam wolne weekendy i poniedzialki ze wzgledu na dziecko dwuletnie.

A co do tematu, ja tam sie dziwie ze twoja siostra ma dopiero  23 lata i juz ma dziecko, strasnze za nic bym tak nie chciala. (mam dziecko zeby nei blyo ,ze zazdroszcze bejbika)..., a do tego tez pracuje w biurze raczej bez doswaidczenia, hm to  pewnie po znajomosci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×