Mówię wam kobiety/baby nie biegajcie za facetami

Z autopsji

Najpierw biegał za mną, można powiedzieć rozkochał... później odpuścił, nawet pluł...ale że ja jestem osobą prostolinijną zaczęłam trochę o niego walczyć....Odbył się ślub...po ślubie niedługo rozejście...dlaczego?

BO TO BABIE BARDZIEJ ZALEŻAŁO!

WIĘC BABA ZOSTAŁA SAMA!

Jak facet kocha, to i z kobietą się nic nie dzieje. Nie ma zdrad, płaczu, łez, przepracowania, porzucenia...

Jak tylko kobieta kocha, to facet ją zdradzi przy pierwszej lepszej okazji.

Mój mąż wyjechał do pracy za granicę, nie mam od niego telefonów, tylko ja zawsze dzwonię, tylko ja dbam o kontakt. 

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Z autopsji

Najpierw biegał za mną, można powiedzieć rozkochał... później odpuścił, nawet pluł...ale że ja jestem osobą prostolinijną zaczęłam trochę o niego walczyć....Odbył się ślub...po ślubie niedługo rozejście...dlaczego?

BO TO BABIE BARDZIEJ ZALEŻAŁO!

WIĘC BABA ZOSTAŁA SAMA!

Prawda!!! 

To znaczy, że należy być małą zołzą i niedostępną? Kobietą z fochem?

Kobiety (niektóre) postępują podobnie. Mężczyźnie zależy więc dobry materiał do zabawy. Mężczyzna zaczyna, więc można go olać. Zaczyna  bo mu zależy, anagażuje się i potem olany cierpi, druga strona nie,, bo się nie przejmowała.

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Jak facet kocha, to i z kobietą się nic nie dzieje. Nie ma zdrad, płaczu, łez, przepracowania, porzucenia...

Jak tylko kobieta kocha, to facet ją zdradzi przy pierwszej lepszej okazji.

 

 

Jak tylko facet kocha, to kobieta go zdradzi przy pierwszej okazji.

najwazniejsza rownowaga, walczylas i byl slub brzmi kiepsko, oswiadczyl sie z wlasnej woli czy byl szantazyk?

5 godzin temu, Gość gość napisał:

Mój mąż wyjechał do pracy za granicę, nie mam od niego telefonów, tylko ja zawsze dzwonię, tylko ja dbam o kontakt. 

jak możesz faceta samego za granice wygonić? pewnie ma inną na miejscu, bo to normalka

eee tam, moja żona pierwsza zainicjowała, tak to może dalej byłaby sama.