Polacy

Mam wrażenie, że Polacy są bardzo zakompleksieni w swojej naturze.
 

Wchodząc na polski YouTube czy na pudelka, ocean komentarzy często jest krytyką, że ktoś czegoś nie umie, ktoś ma małe piersi. Kompletnie tego nie rozumiem. Przecież nie ma ludzi idealnych, po co wytykać więc stale czyjeś wady? 

Kiedy z Polakiem próbuje się porozmawiać, przedstawić swój punkt widzenia, to od razu atakuje, wyzywa, rozmowa schodzi na prostacki tor (zwłaszcza kiedy Polak jest anonimowy).

Mam wrażenie, że nasz naród bardzo łatwo urazić. Ludzie nie mają dystansu, przez to wiele sytuacji i zachowań istnieje pod publikę. Boimy się siebie takimi, jakimi jesteśmy naprawdę. 
 

Jakie są wasze odczucia na ten temat? 

wy nie jestescie pod publike wszystko jednego z jakiej menelii pochodzisz uk czu srisrae czy gwfnorosj czy ...ne cinciki

Niestety ale to jest MENTALNOŚĆ która bierze się z otoczenia od narodu pod ciągłym uciskiem żyjącym na wiecznej krawędzi niewiadomej i na skraju przeżycia. Dzieci polaków które zostały wychowane za granicą nie mają tak zyebanej mentalności, są normalni. Bycie wychowanym w PL powoduje taką sytuacje, nic z genetyką.

Polki to dopiero mają kompleksy, wystarczy wyjść na ulice i obserwować.

18 godzin temu, Gość Polka napisał:

Mam wrażenie, że Polacy są bardzo zakompleksieni w swojej naturze.
 

Wchodząc na polski YouTube czy na pudelka, ocean komentarzy często jest krytyką, że ktoś czegoś nie umie, ktoś ma małe piersi. Kompletnie tego nie rozumiem. Przecież nie ma ludzi idealnych, po co wytykać więc stale czyjeś wady? 

Kiedy z Polakiem próbuje się porozmawiać, przedstawić swój punkt widzenia, to od razu atakuje, wyzywa, rozmowa schodzi na prostacki tor (zwłaszcza kiedy Polak jest anonimowy).

Mam wrażenie, że nasz naród bardzo łatwo urazić. Ludzie nie mają dystansu, przez to wiele sytuacji i zachowań istnieje pod publikę. Boimy się siebie takimi, jakimi jesteśmy naprawdę. 
 

Jakie są wasze odczucia na ten temat? 

Nikt tak naprawdę nie chce być krytykowany jedynie nieliczni mają dystans do siebie. Czasami trzeba być mądrzejszym, a chodzi o to żeby mieć wiele do powiedzenia i potrafić zachować to dla siebie.

Ale oni nawet gdy nie są krytykowani to myślą że są, podobnie jak murzyni dla których każde nawet spojrzenie to rasizm. Murzyni chorzy psychicznie i polacy też, masa kompleksów.

Dnia 19.01.2020 o 20:23, Gość Polka napisał:

Mam wrażenie, że Polacy są bardzo zakompleksieni w swojej naturze.
 

Wchodząc na polski YouTube czy na pudelka, ocean komentarzy często jest krytyką, że ktoś czegoś nie umie, ktoś ma małe piersi. Kompletnie tego nie rozumiem. Przecież nie ma ludzi idealnych, po co wytykać więc stale czyjeś wady? 

Kiedy z Polakiem próbuje się porozmawiać, przedstawić swój punkt widzenia, to od razu atakuje, wyzywa, rozmowa schodzi na prostacki tor (zwłaszcza kiedy Polak jest anonimowy).

Mam wrażenie, że nasz naród bardzo łatwo urazić. Ludzie nie mają dystansu, przez to wiele sytuacji i zachowań istnieje pod publikę. Boimy się siebie takimi, jakimi jesteśmy naprawdę. 
 

Jakie są wasze odczucia na ten temat? 

Niestety zgadzam się z tym w 100% bo mam porównanie. To niestety wynika z niskiego poczucia własnej wartości. Jak ktoś ma kompleksy to będzie atakował, obrażał, wyśmiewał aby samemu się dowartościować. Ludzie z bogatszych krajów nie muszą tego robić bo mają wysokie poczucie własnej wartości.

Nie wiem czy kiedykolwiek się z tego "wyleczymy" jako naród chociaż mam taką nadzieję. Tak było w latach 90-tych no i widzę że teraz wcale na lepsze się nie zmieniło.

przeciętny pasztet z USA ma większe poczucie wartości niż polka 10/10 która ma średnio 150 kompleksów i musi je leczyć makijażem, ciuchami, wiecznymi zakupami, biżuterią i fotkami na insta pod palmą aby się dowartościować ale nawet to wszystko jest MAŁO