Śmierć to nie koniec..

Śmierć to nie koniec zawsze będę Cię kochać. 

bzdura

2 minuty temu, Gość gość napisał:

bzdura

To nie do Ciebie 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To nie do Ciebie 

To do kogo? 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

To do kogo? 

Nie znasz 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

To nie do Ciebie 

nie ma znaczenia do kogo, bzdura i tyle

1 minutę temu, Gość gość napisał:

nie ma znaczenia do kogo, bzdura i tyle

Dla Ciebie tak dlamnie nie 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dla Ciebie tak dlamnie nie 

***dla mnie 

5 minut temu, Gość gość napisał:

nie ma znaczenia do kogo, bzdura i tyle

Bzdura? 

1. Jeśli wybraliście życie bez Boga, a spodziewacie się po śmierci być razem, to się mylicie. 

Dlaczego? Ci ludzie, którzy żyją na ziemi bez Boga, wyrzekając się Go czy mogą liczyć na Wieczność z Nim? Mogą liczyć na piekło, a w piekle nie ma miłości, tylko jest nienawiść.

2. Skąd ty wiesz jaka Twoja wieczność. Wasze miłości osądzi Bóg. I zobaczycie, wszystkie wyjdą jako zakłamane i będziecie pokutować za zabawę drugim człowiekiem. 

3. Czyściec a czyściec - proszę się douczyć. 

10 minut temu, Gość Gość autor. napisał:

***dla mnie 

dla wszystkich, b z d u r a

1 minutę temu, Gość gość napisał:

1. Jeśli wybraliście życie bez Boga, a spodziewacie się po śmierci być razem, to się mylicie. 

Dlaczego? Ci ludzie, którzy żyją na ziemi bez Boga, wyrzekając się Go czy mogą liczyć na Wieczność z Nim? Mogą liczyć na piekło, a w piekle nie ma miłości, tylko jest nienawiść.

 

2. Skąd ty wiesz jaka Twoja wieczność. Wasze miłości osądzi Bóg. I zobaczycie, wszystkie wyjdą jako zakłamane i będziecie pokutować za zabawę drugim człowiekiem. 

3. Czyściec a czyściec - proszę się douczyć. 

Ciekawe. W obliczu śmierci myślę o miłości, to źle? 

1 minutę temu, Gość Gość autor napisał:

Ciekawe. W obliczu śmierci myślę o miłości, to źle? 

trąci egoizmem

3 minuty temu, Gość gość napisał:

dla wszystkich, b z d u r a

Tylko tyle masz do powiedzenia? A gdzie argumenty? 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

trąci egoizmem

Twoim

2 minuty temu, Gość Gość autor napisał:

Ciekawe. W obliczu śmierci myślę o miłości, to źle? 

Jesteś głupi. Żadna miłość nie może życia zabierać!!! Masz żyć i Boga chwalić swym życiem. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

dla wszystkich, b z d u r a

Tylko głupiec neguje istnienie czegoś,  czego istnienia współczesna mu nauka udowodnić nie może ani on możliwościami swojego nie w pełni wykorzystywanego mózgu. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Jesteś głupi. Żadna miłość nie może życia zabierać!!! Masz żyć i Boga chwalić swym życiem. 

Coś nie zrozumiałaś, wiesz co to choroba? 

 co za nauki dla ludzi cafe super bravo 

Super kurde bele elemele no.

Śmieszy was jak ktoś umiera? Gratuluję poczucia humoru. Zabiorę to ze sobą. 

Wal się paszol

2 minuty temu, Gość Paszol napisał:

Wal się paszol

Dno 

na co chorujesz 

30 minut temu, Gość Gość autor napisał:

Ciekawe. W obliczu śmierci myślę o miłości, to źle? 

Nie, to nie zle.

Bardzo wspolczuje choroby.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

na co chorujesz 

Białaczka 

Wierzycie, że coś tam jest? Często o tym myślę. 

1 godzinę temu, Gość Gość autor napisał:

Wierzycie, że coś tam jest? Często o tym myślę. 

Wazne czy Ty wierzysz.

Spij spokojnie, moze jeszcze bedzie dobrze:)

2 godziny temu, Gość Gość autor napisał:

Wierzycie, że coś tam jest? Często o tym myślę. 

Raczej tak. Nawet badania naukowe sugerują że świadomość może istnieć poza ciałem.

Mały cytat "W największym w historii badaniu medycznym przeprowadzonym na ludziach doświadczających śmierci klinicznej lub doświadczeń poza ciałem naukowcy potwierdzali, że świadomość istnieje poza ciałem, nawet jeśli już ono nie funkcjonuje."

8 godzin temu, Gość Gość autor napisał:

Białaczka 

8 godzin temu, Gość Gość autor napisał:

Białaczka 

To wielki ciężar i ból. Módl się w ciszy o uzdrowienie , modlitwy znajdziesz w necie. Mam nadzieję ,że nie jesteś sam i masz kogoś , komu możesz powiedzieć ,że cię boli lub źle się czujesz.

8 godzin temu, Gość Gość autor napisał:

Wierzycie, że coś tam jest? Często o tym myślę. 

Jest.Zapewniam Cię,że jest i przy Tobie też jest anioł. Każdy z nas gdy się rodzi /a może nawet w chwili poczęcia/ ma wyznaczony kres życia. Jego świeca życia nie pali się ani sekundę dłużej ani sekundę krócej niż wyznaczony czas.

Wyzdrowienia , ukojenia i w miarę możliwości radości ...z wschodzącego słońca , otaczającej przyrody.Wiem,że to trudne , bardzo ale spróbuj .Przeżycia kolejnych dni .