Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy są jakieś określenia, którymi nazywali Was rodzice w dzieciństwie, bolesne określenia które zostały Wam w pamięci do dziś i czasem wracają?

Polecane posty

Gość gość

Mój ojciec był nerwowy jak matka, ale on nawet gorszy, bo obrażał słownie, całe życie chciał mieć tylko telewizor i święty spokój, więc kiedy coś mi wolniej szło jako cztero-pięciolatce, np. wolniej sznurowałam buty, z pogardą mówił do mnie: "Szybciej, ty ofiaro losu!", "Szybciej guzdrało!". Zostało do dziś, pamiętam to jako wielki ból.

Mam 30 lat, własną rodzinę i do tej pory w chwilach zwiątpienia myślę jedno, że może rzeczywiście jestem nic niewarta, skoro własni rodzice albo mi tak sugerowali (ojciec), albo olewali moje uczucia i chęć rozmowy o moich problemach, bo uważali to za zbędne (matka, zajęta modlitwą i gotowaniem kilku dań dziennie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie, ale jak byłam mała to tata mówił do mnie "dzióbek" albo "dama". Mam do zawsze po imieniu, ale zdrabniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie, ale jak byłam mała to tata mówił do mnie "dzióbek" albo "dama". Mam do zawsze po imieniu, ale zdrabniała.

To po ...uj wypowiadasz się pod tematem, ...ko? autorka pyta o przykre określenia a ty co, mało ci cierpienia innych i wyjezdzasz im z tym jak DOBRZE cie traktowano> Wypad z wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Jak coś mi nie wyszlo, nawet nie z mojej winy, to slyszalam od taty: "jesli nie potrafisz nie pchaj siw na afisz".

"Ofiara losu" i "guzdrala" tez znam. Jak  bylam starsza troche bylo lepiej, nawet jakieś zrobnienia sie zdarzały ale żal  pozostal tym bardziej, że "mądrości życiowe" jeszcze dlugo slyszalam 🙁  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mnie mama nazywala wieloma epitatami, czesto wysmiewala moja niesmialosc i nazywala mnie "dzikiem". Oczywiscie to tylko sprawialo, ze jeszcze bardziej zamykalam sie w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×