Prawiczek 26 letni ? wierzycie w to?

Przystojny, zadbany, wysoki. Po studiach.

Mówi mi ,ze jest prawiczkiem i niby chce to zrobic z uczucia.Wierzycie w to?Bo ja nie.Za duzo sie naogladalam, poza tym mowi ze niby sie nie masturbuje ale do sexu go ciagnie.Chce zgrywac gentlemana czy co ? Mi to nie robi różnicy kim on jest choc wiadomo, prawiczka bym bardziej szanowala i kochala, teoretycznie nie ma powodu by klamac..

up

ja wierze, ze można być w tym wieku prawiczkiem, podobnie jak można nim być majac lat 35. Dziwne  trochę, ze opowiada Ci

o tym czy się masturbuje. Wbrew pozorom 26 lat to wiek, kiedy jeszcze wielu chlopakow ma pierwszy raz przed sobą.

Tak ogolnie rozmawialismy na te tematy i powiedzial o tej masturbacji .... ja sama nie wiem , czy mu wierzyc. Jak sklamie w jednej kwestii to nie zaufam mu w drugiej

Ja znam ludzi co są po 30 roku życia, zarówno mężczyzn jak i kobiety, którzy nie uprawiają seksu przed ślubem.Ale oni należą do wspólnot religijnych i co ciekawe nie są to tzw paszczaki ( nie obrażając Pana Paszczaka z Doliny Muminków ),mają dobrą pracę itp.Na wyjeździe do Włoch z biura podróży poznałem pewną dziewczynę ( wtedy mieliśmy 28 lat ), rozmawiało się miło, więc wymieniliśmy się numerem telefonu, a po powrocie do Warszawy zaproponowałem kawę.I na tym spotkaniu powiedziała mi, że jest dziewicą, chłopaka nie ma już dwa lata i zapewne prędko mieć nie będzie bo ma wymagania : 

-musi być wierzący jak ona i należeć do wspólnoty kościelnej

-zero seksu przed ślubem, ani nocowania u siebie.

Wyznałem jej wtedy, że ja mam inne oczekiwania

1 minutę temu, Gość Marek00 napisał:

Wyznałem jej wtedy, że ja mam inne oczekiwania

nie mogę uwierzyć, że spodziewałeś się czegoś innego?? przecież wiedziałeś, że wierząca? czegoś oczekiwał?

Ja jestem 10 lat starszy i również nie mam doświadczenia, więc bycie 26-cio letnim prawiczkiem to żaden wyczyn, a stan jak najbardziej możliwy.

Religijność to co innego.Dziś jest niewielu prawdziwie wierzących wśród młodych.

Jednak zastanowić się można, dlaczego, gdy w grę nie wchodzi religijność czy skrajna nieśmiałość a danej osobie niczego nie brakuje

6 minut temu, Gość gość napisał:

Jednak zastanowić się można, dlaczego, gdy w grę nie wchodzi religijność czy skrajna nieśmiałość a danej osobie niczego nie brakuje 

ja jakos slysze, ze w religijnych wspolnotach faceci tez beznadziejni i religijne laski narzekaja to moze jednak nie tu lezy problem?

Mało prawdopodobne.

Nie przyznawajmy sie takim, mowmy swoje zmyslone historie a one to łykną. Zawsze mozna powiedziwc ze dawno sie nie bzykalo i wyszlo z wprawy i kobieta uwierzy. 

wierzyć wierzę, ale to smutne bardzo

Znam starszych 

Ja wiem czy smutne? Ja bym się cieszyła z takiego faceta. 

To dobrze o nim świadczy, że się przyznał, źle o Tobie, że nie uwierzyłaś, wiara czyni cuda i pozwala góry przenosić. Może na tyle swobodnie się przy Tobie poczuł, że Ci powiedział. Doceń to.

 

To dobrze o nim świadczy, że się przyznał, źle o Tobie, że nie uwierzyłaś, wiara czyni cuda i pozwala góry przenosić. Może na tyle swobodnie się przy Tobie poczuł, że Ci powiedział. Doceń to.

Niekoniecznie. Znam ludzi którzy to mówią każdemu. Jak i wiele innych prywatnych spraw 

 

To dobrze o nim świadczy, że się przyznał, źle o Tobie, że nie uwierzyłaś, wiara czyni cuda i pozwala góry przenosić. Może na tyle swobodnie się przy Tobie poczuł, że Ci powiedział. Doceń to.

Niekoniecznie. Znam ludzi którzy to mówią każdemu. Jak i wiele innych prywatnych spraw 

 

Przystojny, zadbany, wysoki. Po studiach.

Mówi mi ,ze jest prawiczkiem i niby chce to zrobic z uczucia.Wierzycie w to?Bo ja nie.Za duzo sie naogladalam, poza tym mowi ze niby sie nie masturbuje ale do sexu go ciagnie.Chce zgrywac gentlemana czy co ? Mi to nie robi różnicy kim on jest choc wiadomo, prawiczka bym bardziej szanowala i kochala, teoretycznie nie ma powodu by klamac..

A ty ile masz lat?