Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka Skakanka

Jak nie pozwolić teściowej wejść na głowę?

Polecane posty

Gość Anka Skakanka

Tak aby nie rządziła w naszym związku. Oboje jesteśmy grubo po 30 i jesteśmy ze sobą 2 lata i powoli planujemy wspólną przyszłość. Zapewne będę mieszkać blisko teściowej bo mój facet ma swój dom. Ja mam swój, ale mój jest w małym mieście a jego na przedmieściach dużego miasta. Więc tak do końca nie będę od niego uzależniona bo zawsze mam gdzie wracać. Pracę też mam, ale na państwowym i za najniższą krajową. Tragedii nie ma. No i co zrobić aby od samego początku ustawić sobie teściową? Mój poprzedni facet nie miał już matki więc nie miałam takiego problemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a co jesli ona bedzie chciała "ustawic" ciebie? nie mozecie po prostu zachowywac sie jak ludzie,byc dla siebie miłe i nie wlazic jedna drugiej na głowe? jesli bedzie przesadzac, po prostu powiedz,ze to jest twoje zdanie,twoja decyzja,wy tak postanowiliscie i dziekujesz za opinie oraz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja swojemu partnerowi  powiedziałam, że wchodzę w związek z nim ale bez jego mamusi i siostry. Mieszkamy bardzo daleko od nich, widuje je raz na rok, rozmowa o pogodzie i tyle w temacie. Moi byli mieli świetne matki, traktowały mnie jak swoją córkę, a jaka jest Twoja? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak będzie chciała się wtrącać to powiedzieć jej że to wasze życie i sami decydujecie, jak będziecie potrzebować rady to się sami zwrócicie. Rób tak od początku bo ja tego nie zrobiłam i teraz muszę ten problem rozwiazywac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81

Odpjertol się z tą Anka i Krakowem...PODDAJ SIE.HaHa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka Skakanka

Swoją teściową widziałam kilka razy w życiu. Jest jeszcze teść i siostra chłopaka (samotna panna po 30). Nie miałam z nimi za dużo do czynienia. Kilka razy byłam tylko w święta na kawie. Niby było ok, ale wolę dmuchać na zimne. Nie wchodzę w jakieś zażyłe relacje. Staram się trzymać dystans. Jestem osobą bardzo niezależną. Mieszkam sama. Nikt mi nie mówi co mam robić. Boję się, że jak się wprowadzę do jego domu to oni będą nas często odwiedzać i rządzić w tym domu. Zresztą to jest jego dom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looo

No fajnie, jeszzce nie było slubu, a ty planujesz jak ustawic sobie matke narzeczonego. Ciekawe, czy ktos sobie zaplanowal ustawienie ciebie. Chyba by sie nalezało. Czy ludzi juz naprawde nie stac na wzajemne normalne, zyczliwe ,kulturalne stosunki. Mam nadzieje ,ze to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

To ty się ladujesz do jej rodziny, nie ona do twojej. jak idziesz do kogos z wizyta, to ustawiasz domowników? Ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety
46 minut temu, Gość Anka Skakanka napisał:

Tak aby nie rządziła w naszym związku. Oboje jesteśmy grubo po 30 i jesteśmy ze sobą 2 lata i powoli planujemy wspólną przyszłość. Zapewne będę mieszkać blisko teściowej bo mój facet ma swój dom. Ja mam swój, ale mój jest w małym mieście a jego na przedmieściach dużego miasta. Więc tak do końca nie będę od niego uzależniona bo zawsze mam gdzie wracać. Pracę też mam, ale na państwowym i za najniższą krajową. Tragedii nie ma. No i co zrobić aby od samego początku ustawić sobie teściową? Mój poprzedni facet nie miał już matki więc nie miałam takiego problemu. 

Uciekać od teściowej jak najdalej.Żeby była najlepsza to i tak będzie się wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×