Macie problem?

Witam wszystkich!  

Obserwuje to forum od 3 dni... Dzisiaj po prostu coś we mnie pękło i zacząłem odpisywać. Posty się mnożą i mnożą... Chciałbym porozmawiać z tymi którzy mają problem ze sobą.

Którym nie chcę się żyć,  którzy czują ogromny ból. Na prawdę mi was szkoda... Wiecie, że może być inne wyjście? Wasze życie nie jest skończone, ono może trwać w najlepsze. W życiu nie chodzi o zarabianie 40 tyś. pln miesięcznie i wydawaniu na względne przyjemności. Co jeżeli wam powiem, że możecie być szczęśliwi zarabiając nawet najniższą krajową? Co jeżeli ktoś was kocha ale o tym nie wiecie? Co jeżeli życie ma sens którego jeszcze nie odkryliście? Istnieje wiele pytań z którymi się borykacie. Chcę wam pomóc. Te głupie pisanie może się okazać dla was jedną z lepszych rzeczy w tym miesiącu. Nie krępujcie się, piszcie o wszystko. Nie ważne kobieta czy mężczyzna. Będę dla was.  
                                                                                                                    email: mlody02@wp.pl

Idź spać dragon bo cie odbyt zacznie drapać a groźny już nie wyrabia takie ma branie...

Ktoś mnie tu widzę z kimś myli. Zmieniam email na inny : mlody2020tak@wp.pl Przepraszam, że tak jednak musiałem coś z hasłem pochrzanić. 

Weź idź spać i nie piērdol. Wróć z dyplomem psychologa.

Nie będę miał dyplomu psychologa. Ty powinieneś się zamknąć. Niektórzy tutaj piszą na poważnie i przez takich jak Ty czują się tylko gorzej. Troll. Wyżywasz się na innych bo coś Ci nie wyszło? Nie masz kobiety i brakuje Ci tego magicznego współczucia? Założę się, że tak właśnie jest. Pisz co chcesz. Jednak daj innym spokój. Nie dołuj ich bardziej. 

Magiczne współczucie po postawionym drucie. Nara.

Czemu dorośli ludzie są tak infantylni, takim językiem moi koledzy w 4 kl podstawówki operowali jak tutaj co niektórzy, 

Pozdrowienia dla autora postu