Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maklo24

nie wiem co mam zrobić

Polecane posty

W wielkim skrócie: jesteśmy zaręczeni i bardzo tego chcieliśmy. Ślub jest zaplanowany za półtora roku. Gdy doszło do momentu planowania wspólnej przyszłości takiej jak mieszkanie itp. byliśmy może nie do końca zgodni ale się dogadywaliśmy. Teraz gdy przyszedł moment wybierania, załatwiania formalności to mam poczucie, że to nie to. Wolałabym iść przez życie trochę inaczej. Może to głupie ale straciłam chęci do tego wszystkiego. Co robić ? pomóżcie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

Co znaczy, że chcesz iść przez życie inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Nagle zycie zmusilo Cie do zastanowienia sie nas tym czy widzisz siebie z nim jako stare dziadki o lasce?

Czy moze przygniotla Cie wizja zobowiazan i zdalas sobie sprawe, ze zycie to nie do konca sielanka? (Co nie do konca musi miec zwiazek akurat z tym jaki jest twoj partner)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze wyobrażałam sobie życie bez kredytu, mieszkając w innym miejscu i czuję się trochę że to się dzieje trochę poza moim zdaniem. Wiem że życie to nie sielanka ale przybija mnie to wszystko. Czasami mam takie wrazenie, że samej byłoby mi lepiej. Mam mieszane uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Gość Vanessa napisał:

Co znaczy, że chcesz iść przez życie inaczej?

Chciałabym żeby bardziej liczono się z moim zdaniem. Tak jak pisałam czasami wydaje mi się że jestem stworzona do życia samej. Z partnerem potrafimy gadać o wszysktim tylko jak są poważne tematy to są zazwyczaj kłótnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×