Wspólne życie - jak to w końcu jest?

Witajcie
Mam do Was pytanie, bo już się zdążyłam pogubić...
Jak to u Was jest, gdy zamieszkaliście ze swoją druga połówką? W sensie jak wygląda Wasz wspólny czas? Spędzacie każdą wolną chwilę razem czy tylko niektóre momenty w ciągu dnia? 
Niektórzy sądzą, że spędzanie ze sobą jak najwięcej czasu jest po prostu niezdrowe dla związku, a inni z kolei, że im więcej czasu osobno tym bardziej te dwie osoby sie od siebie oddalają. Jak to w końcu jest? Jak jest u Was? 
Z góry dziękuję za odpowiedzi
 

Nie da się każdej wolnej chwili spędzać razem. Jakaś chwila tylko dla siebie musi być. Trzeba zachować równowagę między czasem wspólnym a indywidualnymi zajęciami. Ale ważne żeby codziennie choć kwadrans pobyć razem, porozmawiać, poprzytulać się.

18 godzin temu, Mychaa1482 napisał:

Witajcie
Mam do Was pytanie, bo już się zdążyłam pogubić...
Jak to u Was jest, gdy zamieszkaliście ze swoją druga połówką? W sensie jak wygląda Wasz wspólny czas? Spędzacie każdą wolną chwilę razem czy tylko niektóre momenty w ciągu dnia? 
Niektórzy sądzą, że spędzanie ze sobą jak najwięcej czasu jest po prostu niezdrowe dla związku, a inni z kolei, że im więcej czasu osobno tym bardziej te dwie osoby sie od siebie oddalają. Jak to w końcu jest? Jak jest u Was? 
Z góry dziękuję za odpowiedzi
 

Na to nie ma recepty. Ale tak Gość Vanessa napisała, trzeba zachować równowagę. Wspólne zainteresowania też dają dużo bo nowe pomysły na wspólne spędzanie czasu się pojawiają, chodzenie na zakupy, wyjścia różne, sex ;). Oprócz tego coś trzeba dla siebie i obok siebie zrobić. To się ułoży z czasem. To jak test przedmałżeński trochę.