Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Byłam u lekarza a

Synek gdy patrzy mocno w prawa stronę to lewe oczko bardzo chowa się w prawy kącik

Polecane posty

Gość Byłam u lekarza a

Synek ma 20 miesięcy. Jak patrzy mocno w prawa stronę to lewe oczko  Tak jakby zbyt mocno chowa mu się w kącik oka do środka. 

Byłam u okulisty jak miał rok. Podobno najlepszy w mieście. Według opinii na grupach forach i opinie na stronie internetowej gabinetu są jak najbardziej ok. 

Doktor powiedziała ze ona zeza tu nie widzi. Ale kazała przyjść w zimie po atropinie na badania bo być może ma wadę skoro zauważyłam że oczko mu ucieka. Doktor długo go badała bo ja nie odpuszczalam. UpierałA się przy swoim zeza nie widzi. 

Problem jest do tej pory. Martwię się wizytę dopiero mamy pod koniec lutego. Zapisałam go 2 tyg temu. Takie są kolejki. 

Martwię się ze będzie nosił okulary. Ale jak? Jest tak mały. Sama noszę okulary i zawsze mi je ściąga 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik

U malutkiego dziecka dobrze leczy się wady. To nie musi być zez. Mojemu synkowi jedno oczko trochę się czasem spóźniało gdy szybko odwracał wzrok w drugą stronę. Nosił okular od 1,5 roku do 9 roku życia, stopniowo zwiększając a potem zmniejszając dioptrie w soczewkach. W wieku 7 lat miał wyleczoną wadę, ale ze względu na wysiłek oczu z początkiem nauki szkolnej okulistka jeszcze zostawiła mu okulary dla ochrony oczu. Jak miał niecałe 9 lat zdjął okularki i nigdy więcej nie były potrzebne.

Okularki nosił chociaż to był straszny urwis. Na początku ważne jest żeby mu nie uciskały głowy, bo wtedy będzie zdejmował. Chodziłam do dobrego, starego optyka i ustawiał mu zauszniki, żeby ani nie spadały ani nie uciskały. Jeździłam nawet do sąsiedniego miasta, bo zanim go znalazłam to synek ciągle sciągął okulary bo było widać, że mu przeszkadzają.  Miał dużą głowę jak na dziecko  i trzeba je było roziągać na szerokość, przy małej głowie też pewnie trzeba będzie dobrze dopasować żeby nie spadały same.  Średnio co rok rozbijał swoje okulark, ale i tak trzeba by było zmieniać szkła, więc nie było specjalnej szkody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×